SKMBT C20313020111161 0005 Lato 2022

Architektura plaży i kultura plażowania

Wyjazd nad wodę i zwyczaj plażowania stały się powszechną i oczywistą formą rozrywki całkiem niedawno. Pierwsza była Anglia, gdzie już na przełomie XVIII i XIX wieku spędzanie letnich miesięcy w nadmorskich kurortach stało się elementem życia towarzyskiego. Od pierwszych akceptowanych obyczajowo kąpieli ludzi z europejskiej elity do dzisiejszej plażowej swobody wyrażanej przez strój bikini i opalanie się topless upłynęło niewiele ponad 200 lat.

Od początku XVIII w. na europejskich plażach zaczęły się pojawiać specjalistyczne sprzęty, instalacje i obiekty mające służyć nadmorskim aktywnościom. Ciekawym ich przykładem były wozy kąpielowe. Ten twór z pogranicza mechaniki i architektury zawierał w sobie ruchomy pomost, który umożliwiał wejście wprost do wody oraz stanowił przebieralnię. Dzięki temu eleganckie damy, które zdecydowały się zluzować swoje gorsety, mogły to uczynić w sposób względnie dyskretny i niepruderyjny. Dodatkowo damy te, skacząc wprost do wody (w sposób zapewne zgrabny i ponętny), nie miały problemu z przedzieraniem się przez wodną toń i fale, co nastręczało (biorąc pod uwagę ich delikatną naturę) pewnych problemów.

Być może miało to także swoje źródło w fakcie, iż wieśniacy oraz rybacy w sposób „niekulturalny” rzucali się w wodę niczym szaleńcy. Dystynkcja i kultura ludzi z wyższych sfer nakazywała więc zstąpić w ramiona Neptuna w sposób cywilizowany. Również skok w odpowiednio głębokie miejsce zapewniał owym damom osłonięcie walorów ciała przed ciekawskimi oczami bezwstydników. Z czasem wozy kąpielowe ustąpiły miejsca drewnianym budkom stawianymi bezpośrednio na plaży.

Pod koniec XIX wieku nie sposób było znaleźć kąpielisko nadbałtyckie, które nie posiadałoby mola. Molo (seesteg) to drewniany pomost, którego głównym przeznaczeniem są spacery. Bardzo często umożliwiał on także wypoczynek na rozstawionych lub wbudowanych ławkach oraz np. cumowanie łodzi i statków.

Drugim ważnym elementem kurortów stał się kurthaus, czyli dom zdrojowy. Pełnił on funkcję recepcyjną oraz reprezentacyjną. Ważnym elementem były także łazienki kąpielowe – system zabudowań, służący głównie jako przebieralnie, z którego wypuszczone były w stronę morza drewniane pomosty, dzięki którym osoby zainteresowane wodnymi i plażowymi uciechami mogły się dostać do miejsca docelowego.

Dużą popularnością już wówczas cieszyły się kosze wiklinowe. Pierwszy taki obiekt o przeznaczeniu plażowym został wypleciony pod koniec XIX wieku. Złożony był z siedziska osłoniętego zapleckiem, ścianek bocznych i kopuły. Z początku jednoosobowe kosze (ze względu na charakter wypoczynku plażowego, który rzadko bywa jednoosobową kontemplacją) przybrały formę obiektów dwuosobowych oraz takich, które miały możliwość rozłożenia i transformacji.

Innym niezwykle popularnym znakiem rozpoznawczym wszystkich polskich plaż stał się od początku XX wieku drewniany leżak plażowy charakteryzujący się względną lekkością oraz prostotą konstrukcji (drewniany dwuelementowy szkielet oraz rozpostarty na nim materiał).

Plaża to miejsce gdzie ogromną rolę odgrywa symbolika związana z ludzkim ciałem. Staje się ono bowiem głównym elementem gry. Plaża zapełniona plażowiczami jest bowiem jak „plansza do gry w szachy”, gdzie ustawienie każdej z figur wynika z określonych przyczyn i do określonych celów ma prowadzić. Plażowe wrażenia zmysłowe stanowią o wyjątkowości tego miejsca, ponieważ gwarantują liczne doznania niedostępne gdzie indziej. Dodatkowo charakteryzują się one dużą różnorodnością oraz różną intensywnością (od łomotu fal podczas sztormu po delikatność dotyku przesypywanego przez palce piasku). Plaża i obcowanie z morzem daje człowiekowi liczne doznania zmysłowe. Można je podzielić na kilka kategorii:

  • DOTYK – ciepło promieni
słonecznych, odczuwanie cienia od chmury, dreszcz zimnego wiatru, kontakt nagrzanego ciała z zimna
wodą, łaskotanie piasku na ciele.
  • MOTORYKA – zanurzanie się, zasypywanie, przechadzanie się po pisaku, przeciwstawianie się prądom wodnym, unoszenie się na falach, bieg po brzegu lub wbieganie do wody, unoszenie się na fali, uciekanie przed falą, zapadanie stóp w mokrym lub suchym piasku, zbieranie bursztynów, muszelek i kamieni ukształtowanych przez wodę, usypywanie zamków, tworzenie rzeźb piaskowych.
  • SŁUCH – szum fal, skrzypienie kroków na piasku, głosy ludzkie zagubione w przestrzeni, rozproszone i niesione przez wiatr, przytłumione przez fale.
  • WZROK – ostry kolor nasłonecznionego piasku, dal morska, odizolowane od kolorów przez ciemne okulary, obserwacja drobnych owadów walczących z górkami piasku i obsypywania piasku przez wiatr.
  • WĘCH – słony zapach wody, jodu, zapach glonów i traw morskich, olejków i kremów.

W opisie tego, na czym polega istota plażowania, zacząć należy od zwrócenia uwagi na nastawienie ludzi wybierających się na plażę, dla których pobyt tam oznacza posiadanie dużej ilości „nieustrukturowanego czasu”. Zamiar spędzenia całego dnia na plaży oznacza, że człowiek nastawia się na „brak działania”, bez-celowość i bez-ruch. Praktyczna realizacja bezczynności polega głównie na zmysłowej recepcji opisanych wyżej wrażeń, których dostarcza ciału plaża. Plażowanie angażuje wszystkie receptory zmysłowe w spójny i skoordynowany sposób. Pod tym względem zestaw doznań cielesnych na plaży jest wyjątkowy wobec tych, których doznaje człowiek w innych miejscach.

Plaża stanowi najbardziej uniwersalny element nadmorskiego krajobrazu. W przeciwieństwie do wody i lokalizowanej w jej sąsiedztwie strefy usługowej jest bowiem dostępna przez cały rok. Okoliczność ta pozwala na kontakt z morską naturą nie tylko w sezonie. Możliwości wypoczynku oraz indywidualnej czy grupowej aktywności są nieograniczone. Nikogo nie dziwi osoba uprawiająca jogging, para młodych ludzi wymieniających nad brzegiem czułości czy grupa grająca w piłkę plażową.

Plaża to miejsce, które zbilża ludzi, a reakcje i zachowania znaczone motywami uznawanymi za romantyczne są tu obecne w dużo większym stopniu niż w innych miejscach. Kreatorem jest jedynie ludzka pomysłowość i wyobraźnia. Patrząc na plażę, nie sposób też nie odnieść wrażenia, że zabawa sprawia wiele radości ludziom w każdym wieku, umożliwiając zapomnienie trosk życia codziennego.