Tym razem w naszym cyklu konsumenckich testów motoryzacyjnych spotykamy prawdziwego entuzjastę samochodów elektrycznych – Dr Rajmund Rajewski . Dla nas siadł za kierownicą SUV-a EQS, czyli największego „elektryka” w gamie samochodów osobowych Mercedes-Benz.
Nasz rozmówca jest doświadczonym lekarzem specjalistą chirurgii urazowo-ortopedycznej, zastępcą dyrektora Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie ds. lecznictwa. Zawsze cenił sobie samochody z charakterystyczną gwiazdą na masce. Używał Klasy E, później Klasy S coupe. Dlaczego zdecydował się przesiąść z wersji spalinowej na elektryczną?
Rajmund Rajewski wyjaśnia: – To przede wszystkim kwestia wygody, choć pewne znaczenie miała również ciekawość. Każdego dnia przejeżdżam sporo kilometrów, bo mieszkam w Trzebiatowie a pracuję w Koszalinie. Dochodzą do tego rozmaite wyjazdy służbowe, a wiek robi swoje, więc kwestia komfortu nabiera w tej sytuacji coraz większego znaczenia. Korzyści z zamiany napędu spalinowego na elektryczny odczułem natychmiast. Dwie nazwałbym kluczowymi. Pierwsza to niemal absolutna cisza w kabinie, która umożliwia słuchanie muzyki w warunkach prawie domowych, co uwielbiam. Druga to dynamika jazdy. Tutaj maksymalny moment obrotowy jest dostępny od razu od chwili naciśnięcia pedału przyspieszenia, więc samochód jest zrywny. Spod świateł rusza się szybko, ale bardzo płynnie. Czasami może to spowodować, że nie uświadamiamy sobie jak szybko auto się rozpędza . Oczywiście z czasem nabiera się odpowiedniego wyczucia.
Elektryczna, luksusowa limuzyna Mercedes-Benz EQS, zadebiutowała na rynku pod koniec 2021 roku i od razu zdobyła zdeklarowanych zwolenników. Byli jednak kierowcy, dla których mocny elektryczny silnik, wysoki komfort jazdy czy eleganckie wykończenie to za mało. Oni potrzebują jeszcze terenowego wizerunku. Mercedes-Benz odpowiedział na te potrzeby, oferując techniczne rodzeństwo EQS-a w postaci modelu EQS SUV.
Nadwozie samochodu robi wrażenie efektowną stylistyką oraz wymiarami (długość 5125, szerokość 1959, wysokość 1718 mm). Tak więc ten potężny model szczelnie wypełnia niemal każde miejsce parkingowe. Jednak manewrowanie nim nie sprawia większego problemu dzięki skrętnej tylnej osi. Podczas jazdy z prędkością poniżej 60 km/h tylne koła zwracają się w stronę przeciwną do przednich kół aż o 10 stopni. Tym samym zmniejsza się średnica zawracania (11 m), a to z kolei ułatwia operowanie kolosem Mercedesa. Po zwiększeniu prędkości tylne koła zaczynają zwracać się w tę samą stronę co przednie. Tym samym poprawia się stabilność auta podczas szybkiego pokonywania zakrętów. W takiej sytuacji samochód zachowuje się niezwykle stabilnie, a jeżeli dodatkowo wybierzemy sportowe nastawy, to usztywnia się układ jezdny i nadwozie nie przechyla się nadmiernie, nawet wtedy, gdy pokonujemy ostre zakręty.
Wrażenia masywności dodają karoserii obłe linie, ogromna atrapa chłodnicy, duże wloty powietrza oraz wąskie reflektory. Z tyłu pas świateł zajmuje całą szerokość nadwozia. Patrząc na auto z boku, szybko dostrzegamy klamki tworzące jednolitą powierzchnię z drzwiami (dopiero, gdy zbliżymy się do pojazdu, klamki wysuwają się, umożliwiając otwarcie drzwi). Elegancka forma nadwozia ozdobionego obficie chromowanymi dodatkami nie oznacza, że mamy do czynienia z samochodem, który nie byłby w stanie poradzić sobie podczas jazdy w terenie, tylko kto chciałby takim luksusowym modelem taplać się w błocie?
Mercedes EQS SUV jest samochodem, o którym można wyrażać się w samych superlatywach. Zajmujemy miejsce we wnętrzu, zapinamy pasy, uruchamiamy silnik i, jak to w „elektryku”, jesteśmy otoczeni ciszą. Jak już to podkreślił dr Rajmund Rajewski, ruszamy delikatnie, auto sunie całkowicie bezgłośnie. Gdyby komuś przyszło do głowy sprawdzenie, co potrafi napęd tego SUV-a, to proponujemy wykorzystać sportowy tryb jazdy. Auto w mgnieniu oka wyrywa do przodu, a prędkość 100 km/h uzyskuje w sześć sekund, choć waży 2810 kg! Zmiana trybu jazdy na komfortowy nie oznacza jednak, że Mercedes-Benz EQS SUV przeobraża się w potulnego baranka; nadal potrafi cieszyć świetnym przyspieszeniem. Oprócz ustawień komfortowych i sportowych są jeszcze tryby: indywidualny, eco oraz offroadowy poprawiający dzielność auta w terenie (po wybraniu tego trybuj pojazd wyposażony w pneumatyczne zawieszenie automatycznie podnosi się, powiększając i tak duży prześwit).
Zastosowanie pneumatyki generuje jeszcze jedną zaletę – wysoki komfort resorowania. Niezależnie czy pokonujemy duże, czy małe wyboje i czy są one wzdłużne, czy poprzeczne, auto przejeżdża przez nie bez najmniejszego uszczerbku na wygodzie pasażerów.
EQS SUV urzeka wnętrzem, w którym unosi się zapach delikatnej, naturalnej skóry. Miękko wyściełane, obszerne fotele (podgrzewane, wentylowane i z funkcją masażu) okazują się niezwykle wygodne, a ilość miejsca w obu rzędach siedzeń jest więcej niż wystarczająca.
Każda osoba podróżująca w tym modelu ma możliwość sterowania urządzeniami pokładowymi ze swojego miejsca. Jest to możliwe, bo do każdego z nich przypisany jest oddzielny, dotykowy wyświetlacz. Obsługa wszelkich funkcji za pomocą 17,7-calowego ekranu (element zestawu MBUX Hyperscreen) okazuje się bardzo łatwa, a w dodatku można wspomagać się głosową obsługą. Po wypowiedzeniu wezwania „Hej, Mercedes” system działa sprawnie i pozwala na ustawienie celu w nawigacji, wybranie numeru w telefonie czy na zmianę temperatury bez konieczności odrywania rąk od kierownicy czy wzroku od drogi.
Nasz rozmówca podkreśla, że EQS naszpikowany jest elementami maksymalnie podnoszącymi poziom bezpieczeństwa: – Na przykład hamulce zintegrowane z kamerą 360 stopni pozwalają uniknąć nieumyślnego kontaktu z przeszkodą, której nie dostrzega się w lusterku. Podobnych nowoczesnych „gadżetów” jest w tym aucie mnóstwo – mówi pan Rajmund.
Nasz rozmówca kwituje: – W Polsce wygodę posługiwania się autem elektrycznym ogranicza coś, co oczywiście nie jest zależne od producentów, a mianowicie nadal niewystarczająca dostępność stacji szybkiego ładowania. Jeżdżąc dużo, a ja zrobiłem w półtora roku 50 tysięcy kilometrów, trzeba doskonalić się w sztuce przewidywania. Dlatego geografię naszego kraju poznałem na nowo według kryterium usytuowania punktów szybkiego ładowania. Na co dzień można oczywiście posługiwać ładowarką garażową. Ustawienie ładowania nocnego daje w efekcie energię potrzebną w ciągu dnia. Mercedes jest przy tym wygodny również z tego względu, że ładowaniem można sterować zdalnie. Internet pozwala mi włączyć ładowanie nawet podczas nieobecności w domu i śledzić postępy tego procesu. To świetna opcja, którą bardzo cenię – kończy dr Rajmund Rajewski.
Zapraszamy do Autoryzowanego Salonu Mercedes-Benz Mojsiuk w Starych Bielicach k/Koszalina, ul. Koszalińska 89 lub pod nr tel.: 94/34 77 372
Szukaj nas na Facebooku i Instagramie: Mercedes-Benz Mojsiuk
Przykładowo – za model Mercedes-Benz EQS 450 4MATIC miesięczna rata leasingowa w programie Flexi Leasing może wynieść 4 415,93 zł netto (przy cenie auta 495 365,85 zł netto, wstępnej opłacie leasingowej 45% wartości, przy liczbie rat wynoszącej 60 i wartości końcowej wykupu pojazdu 25% (podana symulacja wyceny może ulec zmianie, bieżących informacji udzielą doradcy handlowi w salonie sprzedaży, niniejsza informacja nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu art. 66 § 1 Kodeksu Cywilnego (Dz.U. 2022.1360)).
