superb combi 8 Motoryzacja
Fot. Marcin Betliński

Nowa SKODA SUPERB COMBI – Uroda, komfort i luksus bez ostentacji

Jeśli mielibyśmy wybierać między Skodą Superb hatchback albo kombi, zdecydowanie postawilibyśmy na kombi – nie dla większego o 60 litrów bagażnika, ale dla pięknej sylwetki. Dynamiczne wrażenie nadaje jej idealnie zrównoważone zestawienie: skrócony zwis przedni, lekko pochylająca się do tyłu linia dachu i dostosowana do niej tylna szyba. Urody nie brakuje również wnętrzu, tym bardziej w topowej wersji Laurin & Klement, którą testowaliśmy. Ale nie tylko w wyglądzie mieszczą się zalety tego auta.

Obecna wersja Skody Superb trzeciej generacji dostępna jest w Polsce w sprzedaży od lipca br. Od poprzedniczki jest ona dłuższa o 8 mm w przypadku wersji hatchback i o 6 mm w przypadku wersji kombi, co jest zasługą zmienionego przedniego zderzaka. Rozstaw osi pozostał bez zmian. Odmłodzony Superb ma też nowy, większy „grill” z podwójnymi żeberkami, który zachodzi odrobinę niżej na przedni zderzak. Po obu jego krawędziach znalazły się węższe niż do tej pory reflektory LED. Przemodelowano też światła przeciwmgłowe.
Najważniejsza zmiana w tylnej części karoserii była do przewidzenia, jeśli śledzi się aktualną linię aut czeskiej marki: w miejsce logo Skody pojawił się tam teraz napis Skoda, dodatkowo podkreślony chromowaną listą przebiegającą przez całą szerokość tyłu samochodu. Logo marki nie zniknęło zupełnie – zostało umieszczone na tylnych światłach LED z dynamicznymi kierunkowskazami.

Zmiany techniczne

O ile modyfikacje wyglądu nowego Superba mają charakter kosmetyczny, w zakresie technicznym zmian jest więcej i są dalej idące. Jednym z najbardziej innowacyjnych rozwiązań są reflektory Full LED Matrix, które po raz pierwszy zostały zastosowane w seryjnym modelu marki. System wykorzystuje kamerę umieszczoną w podstawie lusterka wstecznego do wykrywania zbliżających się z naprzeciwka pojazdów i osób, i automatycznie wyłącza poszczególne wiązki światła. Dzięki temu zapobiega oślepianiu innych użytkowników drogi bez konieczności wyłączania świateł drogowych.

W odświeżonym Superbie pojawił się także aktywny tempomat ADAPTIVE CRUISE CONTROL, który z wyprzedzeniem wykrywa ograniczenia prędkości oraz zakręty na drogach i dostosowuje do nich prędkość jazdy. Nowością jest także asystent awaryjnego zatrzymania EMERGENCY ASSIST, który w nagłych sytuacjach skieruje samochód na pobocze i zatrzyma go.

Na pokładzie nie zabrakło systemu LANE ASSIST, pomagającego utrzymać auto w na swoim pasie ruchu, SIDE ASSIST, udoskonalonego czujnika martwego pola o zasięgu do 70 m oraz układu FRONT ASSIST, utrzymującego bezpieczną odległość od pojazdu jadącego z przodu.

Diesel? Jaki diesel?

Podczas testu korzystaliśmy ze Skody Superb z dwulitrowym silnikiem dieslowskim współpracującym z automatyczną skrzynią biegów DSG (standard dla tej wersji silnikowej) i napędem 4X4 (opcja). Pierwsze wrażenie kierowcy (potwierdzone reakcjami pasażerów): trudno zorientować się, że mamy do czynienia z napędem wysokoprężnym! Praca motoru jest niezwykle cicha i mimo automatycznej skrzyni biegów bardzo płynna. Na pewno jakieś znaczenie, ale nie rozstrzygające, dla odczucia niskiego hałasu ma doskonałe wyciszenie kabiny, wszak mamy do czynienia z autem z wyższej półki. To po prostu kolejny znakomity silnik w gamie stosowanych przez Skodę diesli – jak legendarny już i stosowany przez ponad dekadę 1,9 TDI.

Jedną z istotnych zalet silnika 2.0 TDI jest niskie zużycie paliwa, co przekłada się na ekonomiczność eksploatacji. Podczas naszych redakcyjnych testów rzadko się zdarza, by odnotowane przez nas zużycie paliwa pokrywało się z deklarowanym przez producenta. W tym przypadku zgoda była pełna.

Przejechaliśmy około 1000 km, więc materiał porównawczy był wystarczający. Podczas pierwszej jazdy liczącej 300 km świadomie trzymaliśmy się „grzecznej” prędkości, nie szarżowaliśmy przy wyprzedzaniu, nie ruszaliśmy z piskiem opon spod świateł na skrzyżowaniach. Zostaliśmy nagrodzeni wynikiem 5,3 litra na 100 km! Druga jazda to było 350 km ze 150-kilometrowym odcinkiem autostradowym, na którym prędkość jazdy wynosiła 140-150 km/h. I tu wynik okazał się znakomity, bo wyniósł 6,5 litra na 100 km (na samej autostradzie – 7,7 litra na 100 km). Wynik dla jazdy mieszanej z przewagą miejskiej to 6,6 litra na 100 km.

Przyjemność podróżowania

Parametry techniczne oraz ekonomiczność na pewno są ważne. Ale jeśli jeździmy dużo, oczekujemy wygody. I na tym polu Superb nie zawodzi. To niezwykle komfortowe auto. Prowadzi się je znakomicie. Każdy kierowca na pewno doceni precyzyjnie wspomaganie kierownicy i miękkie zawieszenie. Tak jak i nowoczesną konstrukcję fotela, która pozwala dopasować go do osobistych preferencji, a dodatkowo umożliwia wsparcie odcinka lędźwiowego kręgosłupa poprzez użycie (znanych z samochodów kategorii premium) małych, regulowanych poduszeczek powietrznych.

Ale główny wyróżnik Superba pozostaje niezmienny – przestrzeń. Zarówno z przodu, jak i z tyłu miejsca jest tyle, że nie mamy żadnych wątpliwości, że siedzimy w limuzynie.

Wyposażenie wnętrza, jakość materiałów i ich spasowanie również nie pozostawiają wątpliwości, że obcujemy z luksusem, ale w jego przyjemnej, wysmakowanej formie. Żadnej ostentacji i krzykliwości, wszystko podporządkowane komfortowi i praktyczności.

Dla porządku zaznaczmy, że nowa Skoda Superb jest obecnie prezentowana z wybranymi silnikami, ale generalnie dla rocznika modelowego 2020 przewidziane jest ich sześć – o mocy od 150 do 272 KM, zarówno benzynowych, jak i dieslowskich.

Skodex Krotoski-Cichy

ul. Gnieźnieńska 43 a, 75-736 Koszalin
SALON: telefon 94 317 79 10; e-mail: koszalin@krotoski-cichy.pl
SERWIS: telefon:94 317 79 25; e-mail: serwis.koszalin@krotoski-cichy.pl

 


Skąd Superb, skąd „Laurin&Klement”?

W 1895 roku w czeskiej miejscowości Mladá Boleslav Vaclav Laurin (mechanik ) i Vaclav Klement (księgarz) stworzyli zakład produkcji rowerów pod nazwą Slavia. Trzy lata później wypuszczają na rynek „motocykletę”, czyli prototyp motocykla. W 1899 roku powstał ich pierwszy motocykl – Slavia Typ A. Przełomowym momentem był rok 1905, kiedy światło dzienne ujrzał samochód dwuosobowy tej marki nazwany Vouiturette A (fr. „mały samochód”). Napędzał go silnik o mocy zaledwie 7 KM. Dwa lata później, w 1907 roku, przedsiębiorstwo stało się spółką akcyjną, co ułatwiło pozyskiwanie kapitału i ludzi do pracy. W tym samym roku na rynek trafił drugi model auta – czterocylindrowy L&K F, wyprodukowany w 371 egzemplarzach. Jego silnik osiągał już moc 21 KM. W 1925 roku doszło do fuzji koncernu Skoda Pilsen z firmą L&K, a już po roku współpracy zaprezentowano wspólnie skonstruowany samochód – model 150, ale ze znaczkiem Škody. Podczas II wojny światowej Niemcy włączyli Škodę do gospodarki III Rzeszy. Fabrykę opuszczały głównie skrzydła samolotów, silniki do ciągników, wały korbowe, koła zębate, granaty artyleryjskie. Ale mimo to udało się zapoczątkować kolejny model osobówki – Škodę Superb.
SKODA SUPERB COMBI 2.0 TDI 190 KM 4X4, wersja Laurin&Klement

Pojemność skokowa silnika – 1968 cm³
Moc silnika – 190 KM (140 kW) przy 3500 obr./min
Opony opcjonalne – 215/55 R17; 235/40 R19; 235/45 R18
Średnica zawracania – 11,7 m
Promień skrętu – 5,8 m
Długość – 4861 mm
Szerokość – 1864 mm
Szerokość z lusterkami bocznymi – 2031 mm
Wysokość – 1468 mm
Rozstaw osi – 2841 mm
Prześwit – 148 mm
Pojemność bagażnika – 680 litrów