6 IMG 4077 Ludzie

„Bez naszych darczyńców nie byłoby sukcesu”

Fot. Nikola Moskal. Damian Zaorski

Aż 14 medali przywieźli z Mistrzostw Świata w Armwrestlingu Malezja Kuala Lumpur 2023 członkowie klubu UKS Dziki Bielice Armwrestling. To niemal połowa medalowych zdobyczy polskiej reprezentacji, która wywalczyła tam łącznie 30 medali. W mistrzostwach wzięli udział zawodnicy z 30 krajów, rywalizując w poszczególnych kategoriach wagowych i wiekowych, osobno na prawą i lewą rękę. Odrębną klasyfikację prowadzono dla osób niepełnosprawnych.

Armwrestling, czyli wyczynowe siłowanie się na rękę, staje się coraz popularniejszą dziedziną sportu. Dyscyplina jest stosunkowo młoda, jeśli mowa o skodyfikowanych regułach. Zalicza się ją do… zapasów. Dwóch stających naprzeciw siebie zawodników zwiera dłonie i trzymając łokcie na płaskiej powierzchni, stara się przeciągnąć rękę przeciwnika w dół. Podobnie jak w zapasach i judo o zwycięstwie decyduje siła mięśni, ale również technika, taktyka, szybkość i wytrzymałość psychiczna. Jak wyjaśnia Damian Zaorski, prezes UKS Dziki Bielice Armwrestling a jednocześnie trener i jeden z zawodników, kluczowe jest ustawienie ciała przy stole i ustawienie samych dłoni. Istnieje około 50 podstawowych zasad, których trzeba się nauczyć na początek, żeby z powodzeniem toczyć pojedynki.

W 18-osobowej reprezentacji Polski na mistrzostwa w Kuala Lumpur znalazło się sześcioro „silnorękich” z Bielic. Ich dorobek medalowy robi wrażenie:

  • Natalia Kwiatkowska zdobyła złoty i brązowy medal w kategorii seniorskiej kobiet w wadze do 57 kg,
  • Jan Bętkowski zdobył złoty i brązowy medal w kategorii ultra senior grand masters do 78 kg (pan Jan ma 78 lat; jest najstarszym mistrzem Europy i świata w historii),
  • Andrzej Hymer zdobył złoty i srebrny medal w kategorii senior ultra grand Masters powyżej 78 kg,
  • Emilia Filińska zdobyła cztery „krążki”: dwa złote medale w kategorii juniorskiej kobiet w wadze do 57 kg oraz brązowy i srebrny medal w kategorii seniorskiej do 57 kg,
  • Damian Zaorski zdobył dwa brązowe medale w kategorii masters do 86 kg,
  • Dominik Zaorski zdobył dwa złote medale w kategorii juniorów niepełnosprawnych w wadze do 55 kg.

Wyprawę do Malezji zawodnicy musieli sfinansować we własnym zakresie, co było bardzo kosztownym przedsięwzięciem. Bez wsparcia przyjaciół (osób i firm) byłoby to niemożliwe. Dlatego ambitni sportowcy z UKS Dziki Bielice dziękuję w szczególności: Gminie Biesiekierz, firmie E.Link Polska (Andrzej Hondo, Ireneusz Gabryś), Bałtyk-Transport (Mariusz Wiewióra), Doktor Spondylus, Sportpak.pl, Mar-Trans (Marcin Cieślinski, Joanna Cieślińska), MJC Transport, Biuro Rachunkowe Domino Sylwia Zaorska, Składy Budowlane Klein Koszalin, Gabinet Psychodietetyczny MentalDiet. Ostatnio do grona podmiotów wspierających Dziki dołączyła firma Europlant.

Damian Zaorski komentuje: – Bez naszych darczyńców nie byłoby tego sukcesu, bo nie byłoby nas stać na wyjazd. Jesteśmy im bardzo wdzięczni. Dzięki nim mogliśmy polecieć do Kuala Lumpur z pewnym wyprzedzeniem, by przejść kilkudniową aklimatyzację do tamtejszych warunków klimatycznych i innej strefy czasowej. W ten sposób stanęliśmy do rywalizacji względnie wypoczęci, w dobrej formie fizycznej i psychicznej. Gorzej było po powrocie. Powtórna zmiana strefy czasowej mocno nas rozregulowała. Dochodziliśmy do siebie przez kilka dni – dodaje z uśmiechem pan Damian.

Początki Dzików to treningi w siłowni dawnego koszalińskiego gimnazjum nr 6 przy ulicy Dąbka (obecnie VI LO). Po okresie pandemii zaczęli działać na własny rachunek jako UKS Dziki Bielice Armwrestling. Trenują w salce urządzonej w świetlicy wiejskiej w podkoszalińskim Gniazdowie (gmina Biesiekierz). Do udziału w Mistrzostwach Świata zakwalifikowali się dzięki wcześniejszemu znakomitemu występowi na Mistrzostwach Polski i Mistrzostwach Europy w Finlandii, skąd wrócili z dziewięcioma medalami.

Najbliższą okazją do potwierdzenia dominacji klubu w polskim armwrestlingu będzie zbliżający się Puchar Polski.