Każda licząca się marka motoryzacyjna ma w swojej historii modele, które zyskały szczególną przychylność rynku i których kolejne generacje cieszyły się niezmiennym powodzeniem sprzedażowym. W przypadku Opla bez najmniejszej wątpliwości można to powiedzieć o Astrze, która 31 lat temu przejęła pałeczkę po modelu Kadett. Najnowsze, szóste wcielenie Astry ma wszelkie dane ku temu, by kontynuować dobrą tradycję. W naszym cyklu testów konsumenckich auto to prezentujemy wraz z panią Katarzyną Chołuj, naszą czytelniczką, która na co dzień prowadzi w Koszalinie Biuro Rachunkowe Katarzyna Chołuj. Pani Katarzyna zasiadła za kierownicą topowej wersji nowej Astry (Ultimate) wyposażonej w silnik o mocy 130 koni mechanicznych i automatyczną skrzynię biegów oraz pakietem wyposażenia Black.
Już pierwszy rzut oka na nową Astrę nie pozostawia wątpliwości, że projektanci całkowicie odeszli od stylistyki jej poprzedniczki. Oddajmy głos naszej czytelniczce: – Przed testem nie szukałam w Internecie informacji o tym samochodzie, żeby ocenić go bez jakichkolwiek nastawień – mówi Katarzyna Chołuj. – Przeżyłam ogromne zaskoczenie, bo zobaczyła auto intrygujące, zupełnie odmienne od Astry, jaką pamiętałam. Nadwozie może się kojarzyć wręcz z samochodem sportowym. To nowoczesny design, smukła i dynamiczna sylwetka. Przyciąga wzrok.
Rzeczywiście, zaokrąglone kształty ustąpiły miejsca ostrym liniom i wyraźnym przetłoczeniom, które jako pierwszy w gamie auto Opla przyniósł model Mokka (prezentowaliśmy go w „Prestiżu” w maju ubiegłego roku). To właśnie z tego crossovera projektanci zaczerpnęli charakterystyczny panel przedni, który nazwano Opel Vizor, integrujący diodowe reflektory z osłoną chłodnicy. Nowa Astra przypomina Mokkę także z tyłu, a to za sprawą smukłych, poziomych świateł LED.
Wnętrze nowej Astry również przeszło prawdziwą rewolucję: – Rzucają się oczy dwa duże wyświetlacze, na których pojawiają się wszelkie informacje dotyczące parametrów jazdy jak i pozwalające zmieniać rozmaite ustawienia – podkreśla pani Katarzyna. – Jednocześnie dostęp do najbardziej podstawowych funkcji pozostał bardzo łatwy i bezpośredni, dzięki tradycyjnym przyciskom. Bardzo mi się to podoba, bo chodzi o często używane sterowanie nawiewem, temperaturą czy zimą podgrzewanie szyb. Dodatkowy plus to nieduża kierownica, która jest dla kobiety bardzo poręczna. W ogóle odnoszę wrażenie, że nowy Opel Astra został stworzony jakby z myślą o młodych, aktywnych kobietach. Ma bardzo wygodne fotele, które dają się dokładnie dopasować do sylwetki kierowcy. Do tego samochód pomaga w parkowaniu, bo obraz z kamer, jaki pojawiał się podczas mojej jazdy po mieście był bardzo ostry i dokładny. W takim samochodzie wykonanie „koperty” na ciasnym parkingu nie stanowi kłopotu. Chociaż jestem w miarę doświadczonym kierowcą, przyznają, że parkowanie wciąż bywa dla mnie wyzwaniem i chyba nie jestem w tym odosobniona. W nowej Astrze schodzi to na plan dalszy.
Kolejne pochwały naszej czytelniczki wywołuje zawieszenie. Doskonale tłumi ono skutki jazdy po dziurawej jezdni albo pokonywania progów zwalniających. Układ kierowniczy oraz zawieszenie i podwozie – z kolumnami McPhersona z przodu i belką skrętną z tyłu – zaprojektowano tak, by do minimum zredukować poprzeczne przechyły nadwozia.
Wspomnieliśmy już, że mocną stroną nowej Astry są reflektory. Nie chodzi tylko o to, że zostały one umieszczone za czarną osłoną przypominającą kask motocyklowy, co daje bardzo elegancki efekt. Ważniejsze, że pojawiają się tutaj adaptacyjne pikselowe światła IntelliLux LED pochodzące z Insignii, flagowej limuzyny Opla. Razem jest to 168 elementów LED – po 84 na każdy wąski reflektor. Zapewniają one płynną adaptację wiązki światła do warunków jazdy i otoczenia, bez oślepiania innych uczestników ruchu. Moduły LED pod kloszem lampy głównej tworzą trzyrzędowy układ, włączając się i wyłączając w zależności od potrzeb. W trybie świateł mijania dolny układ pikseli dostosowuje kształt wiązki do promienia zakrętu. Granica światła jest wyraźnie zaznaczona, a dynamicznie zapalane i gaszone piksele zapewniają optymalny zasięg. Z kolei funkcja matrycowa środkowego i górnego rzędu umożliwia dokładne „wycinanie” pojazdów nadjeżdżających z przeciwka w ciągu milisekund, gdy pozostały obszar pozostaje w pełni oświetlony główną wiązką. Daje to kierowcy komfort jazdy po zmroku i istotnie wpływa na bezpieczeństwo.
A co o samej jeździe powie testująca nową Astrę Katarzyna Chołuj? – Auto jest dynamiczne, czuje się zapas mocy. Jedzie się bardzo płynnie. Automatyczna skrzynia biegów pracuje w sposób niezauważalny – podkreśla nasza czytelniczka. – Można sobie wyobrazić, że dłuższa podróż byłaby komfortowa, bo samochód świetnie się prowadzi. Jakkolwiek myślę, że najlepiej sprawdzi się w mieście ze względu na kompaktowe wymiary, zwinność i łatwość parkowania. Idealny drugi samochód w rodzinie, którego używa się do dojeżdżania do pracy i załatwiania codziennych spraw.
Zapraszamy do Autoryzowanego salonu i serwisu – Opel Mojsiuk Motor w Starych Bielicach k/Koszalina, ul. Koszalińska 89 lub pod nr telefonu: 94/71 00 444
Szukaj nas na Facebooku: Opel Mojsiuk Motor i Instagramie: opelmojsiuk
Gama silnikowa nowej Astry obejmuje dwie jednostki benzynowe, jedną wysokoprężną oraz hybrydę plug-in. Wszystkie wersje mają przedni napęd. Prezentujemy dane techniczne nowej Astry hatchback, w nawiasach podajemy parametry wersji Astra Sports Tourer (o ile się różnią).
Silniki benzynowe:
- 1.2 Turbo (110 KM, 205 Nm) z 6-biegową manualną skrzynią, przyspieszenie 0-100 km/h: 10,5 (10,8) s, prędkość maksymalna: 199 km/h
- 1.2 Turbo (130 KM, 230 Nm) z 6-biegową manualną skrzynią, przyspieszenie 0-100 km/h: 9,7 (10,0) s, prędkość maksymalna: 210 km/h
- 1.2 Turbo (130 KM, 230 Nm) z 8-biegową przekładnią automatyczną, przyspieszenie 0-100 km/h: 9,7 (9,9) s, prędkość maksymalna: 210 km/h
Silniki wysokoprężne:
- 1.5 Diesel (130 KM, 300 Nm) z 6-biegową manualną skrzynią, przyspieszenie 0-100 km/h: 10,6 (10,8) s, prędkość maksymalna: 209 km/h
- 1.5 Diesel (130 KM, 300 Nm) z 8-biegową przekładnią automatyczną, przyspieszenie 0-100 km/h: 10,6 (11,0) s, prędkość maksymalna: 209 km/h
Napęd hybrydowy:
- 1.6 Turbo Plug-in Hybrid (180 KM, 360 Nm) z 8-biegową przekładnią automatyczną, przyspieszenie 0-100 km/h: 7,6 (7,7) s, prędkość maksymalna: 225 km/h, średnie zużycie paliwa: 1,0-1,1 (1,1-1,2) l/100 km, zasięg w trybie elektrycznym: do 60 km.
Nowy Opel Astra ma 437,4 cm długości, 186,0 cm szerokości (206,2 cm z lusterkami) i 147,0 cm wysokości. Rozstaw osi to 267,5 cm. Bazowa pojemność bagażnika wynosi 422 litrów, a maksymalnie można ją powiększyć do 1339 l. Wersja hybrydowa oferuje nieco mniejszy kufer, odpowiednio: 352-1268 l.
Przykładowo – model Opel Astra można nabyć w leasingu już od 1069 PLN netto miesięcznie (okres leasingu 48 miesięcy, wkład własny 30%, 10 tys. km rocznie).
