Już jesienią w całej Polsce rozpocznie się druga edycja Ogólnopolskiego Konkursu Wokalnego im. Stanisława Jopka organizowanego przez zespół “Mazowsze”. Do konkursu może głosić się każdy. Warunek? Ukończone 8 lat. Innych ograniczeń nie ma.
Kto z nas nie słyszał o zespole „Mazowsze”, prawda? Kojarzy go niemal każdy. Feeria barw na scenie, wigor, energia, najpiękniejsze dziewczyny i oczywiście piosenki, które łatwo wpadają w ucho. Koncert „Mazowsza” zawsze pozostaje na długo w pamięci. Nic dziwnego, że niektórzy wspominają go nawet po kilkudziesięciu latach. Wspominają także Stanisława Jopka – pierwszego solistę zespołu…
Pierwszy Furman Rzeczypospolitej
Od śmierci patrona konkursu wokalnego mija właśnie 15 lat, ale o Staszku Jopku pamiętają nie tylko członkowie zespołu „Mazowsze”. Wspominają go także ci, którzy mieli okazję na żywo usłyszeć jego zjawiskowy, barytonowy głos.
Stanisław Jopek miał nie tylko doskonałe warunki głosowe, ale także niezwykłą osobowość. Kochał scenę, a scena odwdzięczała się mu tym samym. W świetle reflektorów czuł się jak ryba w wodzie, a przy tym był niesłychanie skromnym człowiekiem. Mógł śpiewać wszędzie. Dostawał propozycje pracy z różnych miejsc na świecie, w których zespół koncertował, nawet z Metropolitan Opera w Nowym Jorku. Ale wybrał „Mazowsze”.
Zawsze powtarzał, że to jest jego miejsce na ziemi. Pracował w zespole ponad 50 lat, w zasadzie do śmierci, bo do końca był aktywny na scenie. Mimo tak długiego doświadczenia towarzyszyła mu zawsze trema, którą potrafił umiejętnie przekuć na swój sukces. Czuł ciążące na nim brzemię odpowiedzialności. Wiedział, że publiczność przychodzi na koncerty między innymi dla niego. A jednak do końca pozostał pokorny, nie zmanierowany, dobry dla młodszych kolegów, którym zawsze służył radą. Kiedy w głowach pomysłodawców konkursu zrodziła się idea jego utworzenia, Stanisław Jopek w sposób naturalny stał się jego patronem.
Cała Polska śpiewa piosenki „Mazowsza”
Konkurs wokalny był odpowiedzią na reakcje publiczności, która podczas każdego koncertu „Mazowsza” śpiewała i nuciła mazowszańskie piosenki. Ten delikatny szmer z widowni towarzyszył zespołowi od zawsze. Publiczność śpiewała nie tylko znane powszechnie hity, ale również te mniej znane i rzadziej wykonywane piosenki.
Powstał zatem pomysł, aby to śpiewanie usystematyzować i rozpowszechnić w formule konkursu.
Pierwsza edycja była dla organizatorów wielką niewiadomą. Trudno było wyrokować, czy pojawią się chętni, którzy zechcą sięgnąć do bogatego repertuaru zespołu „Mazowsze” i znaleźć tam coś dla siebie. Coś, czym się zachwycą, a potem zachwycą jury. Jednak wszystkie obawy, które pojawiły się zanim ruszyła konkursowa machina, okazały się bezpodstawne. Już eliminacje w poszczególnych województwach pokazały, że ludzie chcą śpiewać piosenki „Mazowsza”.
Do pierwszego konkursu przystąpiło blisko 600 osób. To, jak na konkurs wokalny, olbrzymia liczba. Trudno stwierdzić, czy bardziej kusiły niemałe nagrody finansowe, czy ta niewymierna nagroda: stanąć na scenie z zespołem „Mazowsze” i przy akompaniamencie mazowszańskiej orkiestry zaśpiewać wraz z chórem przygotowane przez siebie utwory. Niemałą atrakcją dla laureatów była także możliwość założenia oryginalnych mazowszańskich kostiumów, którą są rozpoznawalne na całym świecie.
Z konkursu do zespołu
Do drugiego etapu, odbywającego się w siedzibie zespołu „Mazowsze”, w Karolinie pod Warszawą, przechodzili zwycięzcy poszczególnych kategorii wiekowych. Przez blisko tydzień 64 uczestników konkursu z całej Polski mierzyło się z utworami Tadeusza Sygietyńskiego.
W ostatnim etapie stanęli przed jury na sali widowiskowej zespołu „Mazowsze”, by wygrać ostateczny wyścig. Ale ten czas był także wypełniony warsztatami ze śpiewu i tańca, możliwością uczestniczenia w próbach zespołu i zorganizowanymi wycieczkami w ważne dla „Mazowsza” miejsca. Był to również czas zawierania przyjaźni, które trwają do tej pory.
Uczestnicy pierwszej edycji konkursu z rozrzewnieniem wspominają pobyt w Karolinie, a wybrani z nich zasilili szeregi zespołu. I jak sami twierdzą, jest to największa nagroda, jaką mogli otrzymać. Dzisiaj taka szansa otwiera się przed kolejnymi uczestnikami konkursu
Konkurs w Zachodniopomorskiem
Partnerem Regionalnym zespołu „Mazowsze” podczas II Ogólnopolskiego Konkursu Wokalnego im. Stanisława Jopka jest Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie. Już po raz drugi właśnie tam zostanie przeprowadzony pierwszy etap konkursu. Ale do eliminacji zaproszeni zostali wszyscy mieszkańcy województwa. Żeby wziąć udział w konkursie należy przede wszystkim lubić śpiewać. Nie trzeba mieć ani wykształcenia muzycznego ani nawet znać nut, choć na pewno będzie to pomocne w przygotowaniu się.
Konkurs od początku miał na celu rozśpiewanie całej Polski, dlatego odbywa się w czterech kategoriach wiekowych: 8-14 lat, 15-19 lat, 20-25 lat oraz 26 lat plus, bez ograniczeń wiekowych. Kandydaci mają obowiązek przygotować dwa utwory z repertuaru zespołu „Mazowsze” z podanej listy piosenek, w oryginalnej tonacji.
Czas wysyłania zgłoszeń upływa 1 października 2021 roku, natomiast przesłuchania odbędą się w dniach 30-31 października 2021 r., w kinie Zamek w Szczecinie.
Karta zgłoszeń do konkursu do pobrania na www.mazowsze.waw.pl/konkurs.
Termin nadsyłania zgłoszeń: 1 października 2021 r.
Pocztą tradycyjną pod adres: Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie, Dział Edukacji Artystycznej, ul. Korsarzy 34, 70-540 Szczecin
lub drogą elektroniczną konkurs.jopek@zamek.szczecin.pl.