Od 13 lat prowadzi w Koszalinie własną klinikę, której oferta dorównuje tym światowym. Dermalogica to nie tylko najwyższej jakości sprzęt i metody leczenia, to przede wszystkim doświadczony i doskonale wykształcony zespół. A wszystko zaczęło się od wielkiej pasji właścicielki kliniki do pracy. Jak mówi Edyta Słupczewska: „Pasja rodzi profesjonalizm, a profesjonalizm gwarantuje jakość”.
– Widać, że włożyła Pani dużo wysiłku i serca w stworzenie i urządzenie swojej kliniki.
Edyta Słupczewska: – Tak, jestem z niej bardzo dumna. W regionie nie istnieje drugie takie miejsce, z podobnie dużym zapleczem technologicznym. Obecnie w klinice dysponuję dwudziestoma najbardziej zaawansowanymi urządzeniami, ale ciągle poszerzam ofertę. W inwestycjach jestem bardzo konsekwentna, wiem, jak bardzo są one ważne zarówno dla mojego rozwoju, jak i dla zadowolenia pacjentów. Nowe urządzenia i zabiegi pojawiają się w mojej klinice zazwyczaj co roku, czasem nawet częściej. Ponieważ bardzo dbam o jakość i jak najlepsze efekty procedur, współpracuję z producentami urządzeń, którzy zaopatrują czołowe zagraniczne kliniki. To oni rekomendują mi najnowsze technologie. Jestem bardzo wymagająca, jeśli chodzi o skuteczność zabiegów, które wprowadzam do oferty, dlatego jeśli w coś inwestuję, zawsze jest to urządzenie najlepszej jakości. Chcę, aby nasi pacjenci mogli korzystać z najbardziej innowacyjnych i – przede wszystkim – bezpiecznych technologii. Tym, co wyróżnia moją klinikę, są też luksusowe wnętrza, zaangażowany, doświadczony personel, gwarancja prywatności, zaawansowane linie dermokosmetyków i doskonała opieka pozabiegowa. Moją ambicją jest, aby Klinika Dermalogica była liderem w dostarczaniu spersonalizowanych rozwiązań.
– Stawia Pani na holistyczne podejście do pielęgnacji urody. Na czym ono polega?
Edyta Słupczewska:– W dzisiejszych czasach korzystamy z zabiegów anti-aging w innym celu niż dawniej. Kiedyś liczyło się wyłącznie upiększanie, a dzisiaj równie ważne jest to, aby czuć się lepiej we własnej skórze. Właśnie temu służy kompleksowe, holistyczne podejście do urody. Dlatego nasi pacjenci, bez względu na cel wizyty, zawsze otrzymują diagnozę opartą na wywiadzie medycznym i analizie stanu skóry. Dopiero na tej podstawie opracowujemy program leczenia. Wykorzystujemy do tego również technologię Fotomedicus, czyli system fotograficznej dokumentacji medycznej wraz z analizą i planowaniem zabiegów, składający się z oprogramowania i zintegrowanego urządzenia. Fotomedicus dostarcza lekarzom medycyny estetycznej narzędzi do planowania zabiegów oraz szczegółowego dokumentowania przypadków medycznych i przebiegu terapii. W trosce o naszych pacjentów inwestujemy w najnowsze, dobrze przebadane technologie.
– „Pod powierzchnią skóry, którą widzisz, jest skóra, jakiej pragniesz. Odkryj ją już dziś” – tak brzmi motto Kliniki Dermalogica.
Edyta Słupczewska:– Naszą misją jest, aby pacjenci osiągnęli idealne, wymarzone efekty. Podczas układania planu terapii wygląd skóry jest dla mnie sprawą nadrzędną. Nie można przecież mówić o pięknej twarzy czy idealnej sylwetce bez zdrowo wyglądającej i pełnej blasku skóry. Dlatego działamy wielokierunkowo: zabiegi dobieramy indywidualnie i uzupełniamy je pielęgnacją szytą na miarę. W dzisiejszych czasach sztuką jest znaleźć odpowiednią, godną pełnego zaufania klinikę – miejsce, gdzie pracują profesjonaliści, ludzie zakochani w swoim zawodzie, dla których medycyna estetyczna i kosmetologia są prawdziwą pasją i którzy posiadają doświadczenie wynikające z tysięcy wykonanych zabiegów. Dermalogica może się tym wszystkim poszczycić.
– Jakich zabiegów przeprowadza się w Pani klinice najwięcej?
Edyta Słupczewska:– Zabiegów wykonywanych przez nas, zarówno z zakresu medycyny estetycznej, jak i kosmetologii czy laseroterapii, jest całe mnóstwo. Nasza oferta obejmuje nie tylko zabiegi na twarz i ciało, lecz także na włosy. Do najczęstszych należą mezoterapia, stymulatory tkankowe, zamykanie naczynek i lifting twarzy za pomocą najnowocześniejszych nici haczykowych. Do odmładzania wykorzystujemy także egzosomy z komórek macierzystych pobieranych z krwi pępowinowej. Egzosomy ujędrniają skórę, regenerują tkanki i zastępują starzejące się komórki nowymi. Dzięki temu zmarszczki ulegają spłyceniu, blizny potrądzikowe zostają niwelowane, a cera staje się rozświetlona. Za badania nad egzosomami trzykrotnie przyznano Nagrodę Nobla, co świadczy o ich istotnej roli we współczesnej medycynie.
– Które technologie najczęściej wykorzystuje Pani w pracy z pacjentami?
Edyta Słupczewska:– Zarówno ja, jak i lekarze, z którymi współpracuję, stawiamy na laseroterapię. Jestem jej wielką orędowniczką, ponieważ przekonuje mnie nie tylko wysoka skuteczność i mała inwazyjność tej metody, ale także wszechstronność zastosowań potwierdzona badaniami. Kuracje laserowe odpowiadają na różnorodne potrzeby pacjentek i pacjentów: pozwalają zredukować zmarszczki, blizny, przebarwienia, rozszerzone pory czy rozstępy, a także zamknąć naczynka oraz leczyć trądzik i rumień. W Klinice Dermalogica dysponujemy sprawdzonymi, certyfikowanymi technologiami, które gwarantują spektakularne efekty i bezpieczeństwo przeprowadzanych zabiegów, jednak tylko w rękach kompetentnych, wykwalifikowanych specjalistów.
– Czym kierowała się Pani, budując zespół kliniki?
Edyta Słupczewska:– Przede wszystkim doświadczeniem i umiejętnościami. W Klinice Dermalogica kadrę tworzą osoby różnych specjalności z wieloletnią praktyką zawodową: od kosmetologów, którzy ukończyli uczelnie medyczne, po lekarzy posiadających stopień doktora nauk medycznych. W naszej klinice przyjmuje certyfikowany lekarz medycyny estetycznej dr n. med. Mariusz Borkowski, który jako drugi w Polsce otrzymał uprawnienia do przeprowadzania procedury laserowego liftingu twarzy i ciała. Z kolei doktor Sebastian Łopato specjalizuje się w stomatologii oraz medycynie estetycznej. Mamy też zespół doskonale wykształconych i stale podnoszących swoje kwalifikacje kosmetologów.
– Wnętrza Kliniki Dermalogica robią ogromne wrażenie. Ich wygląd i aranżacja to Pani dzieło?
Edyta Słupczewska:– Zawsze wychodziłam z założenia, że miejsce, w którym dba się o piękno, również musi być piękne. Chcę, aby wizyta w klinice zawsze była dla naszych pacjentów wyjątkowym doświadczeniem. Dlatego jej wnętrza poddaliśmy niedawno rewitalizacji, a kompletnej przebudowie towarzyszyła zmiana aranżacji. Postawiliśmy na współczesny design, który bardzo podoba się naszym pacjentom. O nowy wystrój Kliniki Dermalogica zadbaliśmy we współpracy z Anettą Kazimierską z pracowni 2t-studio art&design.
– Interesuje się Pani zabiegami odmładzającymi i upiększającymi. Jak rozwija Pani tę pasję?
Edyta Słupczewska:– Regularnie biorę udział w prestiżowych konferencjach i sympozjach naukowych podczas międzynarodowych kongresów medycznych. Zawsze wracam stamtąd z głową pełną pomysłów i planów na dalszy rozwój kliniki. Uczestniczyłam między innymi w kongresach IMCAS w Paryżu i w Monako oraz w ICAD w Bangkoku, jednej z największych międzynarodowych konferencji, która przyciąga lekarzy z całego świata. Jako uczestniczka prelekcji prowadzonych przez światowej sławy specjalistów w dziedzinie medycyny estetycznej pogłębiam swoją wiedzę – oczywiście z myślą o pacjentach kliniki, aby mogli się oni cieszyć najwyższym standardem przeprowadzanych przez nas zabiegów. Na kongresie w Bangkoku poszukiwałam nowości i innowacyjnych rozwiązań z obszaru medycyny estetycznej. Przeszło 100 marek zaprezentowało tam swoje preparaty i technologie, więc wróciłam do kraju zainspirowana.
– Z jakimi sposobami na spowolnienie procesów starzenia można było się zapoznać w Bangkoku?
Edyta Słupczewska:– Kraje azjatyckie mają wyjątkowe podejście do piękna. Powszechnie uważa się, że Azjatki znalazły sposób na wieczną młodość. Temu zagadnieniu dużo czasu poświęcono podczas paneli naukowych prowadzonych przez wybitnych specjalistów, w których miałam przyjemność uczestniczyć. Większość z tych dyskusji dotyczyła sposobów na zatrzymanie lub wręcz cofnięcie zegara biologicznego. Oczywiście wymagałoby to kompilacji wielu elementów, w tym znalezienia sposobu na zatrzymanie skracania się telomerów, czyli końcowych fragmentów chromosomów, co w głównej mierze odpowiada za starzenie się. W tym procesie kluczowe jest odżywianie, dostarczanie do ciała i mózgu idealnie skomponowanych składników. Duże znaczenie mają także idealnie dopasowana pielęgnacja, zabiegi wykonywane w klinice, suplementacja, regularna gimnastyka oraz życie w szczęściu i harmonii. Dbanie o siebie – tylko tyle i aż tyle. Młodo wyglądające, aksamitne twarz i ciało to cel, do którego dążą zarówno kobiety, jak i mężczyźni, i to nie tylko z krajów azjatyckich, ale także z całego świata.
– Co w prowadzeniu kliniki daje Pani największą radość?
Edyta Słupczewska:– Przede wszystkim efekty zabiegów i zadowolenie pacjentów. To moja siła napędowa do nieustannego rozwoju. „Mam do państwa zaufanie” – takie słowa uznania słyszeliśmy z ust naszych pacjentów wielokrotnie, ale na ten ogromny komplement zarówno ja, jak i cały zespół Kliniki Dermalogica pracujemy każdego dnia, nieustannie od ponad 13 lat. To dla naszych pacjentów staramy się wykonywać swoją pracę na najwyższym możliwym poziomie. Dzisiaj jestem szczęśliwa, ponieważ doszłam do punktu w karierze, kiedy za niczym nie muszę już gonić. Wystarczy, że skupię się na rozwijaniu marki, a Dermalogica – z ogromnym zapleczem technologicznym i zabiegowym oraz z 10 tysiącami pacjentów – jest marką samą w sobie. Dlatego kiedy ktoś pyta mnie, jak udało mi się osiągnąć sukces, odpowiadam, cytując Estée Lauder: „Nigdy nie marzyłam o sukcesie, pracowałam na niego”. Uważam, że to bardzo mądre słowa. Tak właśnie było w moim przypadku.
– Za sukcesem Kliniki Dermalogica stoi także jej zespół, między innymi dr n. med. Mariusz Borkowski i doktor Sebastian Łopato. Jakie są teraz według Panów najważniejsze trendy w medycynie estetycznej?
Dr n. med. Mariusz Borkowski: – Bezapelacyjnie dominującym trendem jest obecnie medycyna regeneracyjna, która opiera się na stymulowaniu skóry i bioregeneracji organizmu. Dzisiejsza medycyna estetyczna coraz częściej opiera się na holistycznym podejściu do pacjentów. Zachęca się ich do zdrowego trybu życia i zmiany nawyków. Budowanie takiej świadomości wśród pacjentów powinno być zadaniem lekarzy, ponieważ tryb życia bezpośrednio przekłada się na wygląd. Niewiele się o tym mówi, ale na dobrostan pacjentów, którzy przychodzą na zabiegi, duży wpływ ma również dbałość o zdrowie psychiczne. Żeby wyglądać i czuć się w swojej skórze dobrze, warto zatroszczyć się o siebie również pod względem psychicznym, a my jako lekarze medycyny estetycznej powinniśmy pacjentów w tym wzmacniać. Jeśli chodzi o to, od czego się już odchodzi, obserwuję pewne różnice między osobami, które zgłaszają się do kliniki. Pacjenci świadomi procesów starzenia zazwyczaj nie dążą do tego, żeby efekty zabiegów były na ich twarzach widoczne. Pragną opóźniać starzenie, ale jednocześnie zachować swoje indywidualne cechy, nie chcą wyglądać tak samo jak inni. Zależy im na atrakcyjnym wyglądzie, ale naturalnym. Z kolei często młodsi pacjenci chętniej korzystają z zabiegów przynoszących natychmiastowe efekty. Idealnym tego przykładem jest zabieg powiększania ust, który uwielbiamy wykonywać, jednak w jak najsubtelniejszy sposób. Zdarzają się jednak pacjentki, które oczekują rezultatu prezentującego się lepiej na zdjęciach niż w rzeczywistości. W takim przypadku odmawiamy wykonania zabiegu, kierując pacjenta do innego lekarza. Efekty naszej pracy są naszą wizytówką i muszą być po prostu najlepsze. Widać też inny trend: do klinik medycyny estetycznej coraz częściej przychodzą mężczyźni, którzy, tak samo jak kobiety, chcą dbać o siebie. To bardzo pozytywne zjawisko.
Dr Sebastian Łopato: – Zainteresowanie medycyną estetyczną w ciągu ostatnich lat zdecydowanie wzrosło. Na szczęście coraz popularniejsza jest również profilaktyka anti-aging. Według mnie w 2023 roku będziemy stawiać przede wszystkim na naturalność, ponieważ pacjenci coraz częściej oczekują subtelnych i nieprzerysowanych zmian w wyglądzie. Do najsilniejszych trendów w medycynie estetycznej możemy bez wątpienia zaliczyć terapie laserowe, zabiegi biostymulatorami tkankowymi, niechirurgiczny lifting twarzy oraz modelowanie sylwetki.
– Co Pana zdaniem jest najważniejsze w pracy lekarza medycyny estetycznej?
Dr Sebastian Łopato: – Dla mnie liczy się przede wszystkim indywidualne podejście do potrzeb i oczekiwań pacjenta, szczera rozmowa i właściwa kwalifikacja do zabiegu. Kluczowy jest również odpowiednio przygotowany plan leczenia, pozwalający uzyskać długoterminowe naturalne efekty. Niezmiernie istotna jest współpraca z innymi specjalistami celem leczenia interdyscyplinarnego. Lekarz medycyny estetycznej powinien edukować pacjentów, uświadamiać im, jakie zmiany zachodzą z czasem w organizmie i jaki wpływ na proces starzenia mogą mieć oni sami.
– Na co zwraca Pan szczególną uwagę w pracy z pacjentami?
Dr n. med. Mariusz Borkowski: – Uważam, że najlepsze efekty daje współpraca długofalowa i stały kontakt z pacjentem. Ważne jest również, aby umieć odmówić wykonania danego zabiegu, nawet mimo nalegań, co zdarza mi się robić, jeśli według mojej oceny rezultat nie będzie odpowiedni czy naturalny. Edukowanie pacjentów jest kluczowe i dlatego między innymi nagrywam wraz z wybitnymi specjalistami z branży podcast „Medycznie Estetycznie”. Przekonuję w nim, że wygląd ciała ma często ścisły związek ze zdrowiem, opowiadamy o medycynie, która nie tylko leczy, przedłużając nam życie, lecz także jest w stanie częściowo zatrzymać procesy starzenia się, sprawić, że będziemy wyglądać zdrowiej, młodziej – po prostu lepiej.
– Dziękujemy za rozmowę
