DSC07474 Kultura

Muzyczne lato z gwiazdami w Mielnie – Hippieza jakiej nie było.

Muzyczne lato w Mielnie zapowiada się na wysokim poziomie. Podczas drugiej edycji Hippieza Mielno Festival wystąpi Kayah, Katarzyna Nosowska, Tymek, Ralph Kamiński, Igo, Fisz Emade Tworzywo i wielu innych twórców. Hippieza to nie tylko dwa dni wypełnione koncertami, ale również cała masa atrakcji, wydarzeń i warsztatów.

To już kolejny raz, kiedy Centrum Kultury w Mielnie zaprasza na najbarwniejszy festiwal na Pomorzu. Hippieza to jeden z najmłodszych festiwali muzycznych w naszym rejonie, ale od pierwszej edycji budzi ciekawość i intryguje. Ci co rok temu kołysali się w rytmie utworów najpopularniejszych muzyków w Polsce, już zapowiedzieli, że lato w Mielnie bez Hippiezy jest niezaliczone. Czym jest festiwal i dla kogo jest przeznaczony pytaliśmy jego twórców. Zdradzili nam powody powstania tej imprezy, smaczki i kilka niespodzianek. Jeśli jeszcze nie wiecie, czy tam impreza jest dla was, zapraszamy na małą podróż do Mielna.

Pomysł na festiwal powstał w głowie Julii Piotrowskiej i Michała Czaplińskiego z Centrum Kultury w Mielnie i jak to bywa z dobrymi pomysłami, zaczęło się zupełnie banalnie od rozmowy o muzyce. Mielno kojarzy się dość imprezowo, ale nie koniecznie muzycznie. Niektórzy trochę może złośliwie nazywają to miasto polską Ibizą. Sam pomysł na styl i charakter festiwalu jest jednak nieco głębszy i sięga już całkiem odległego okresu.

Mało kto zdaje sobie dziś sprawę, że w Polsce mieliśmy swoje małe Woodstock i to właśnie w Mielnie. W 1968 roku na mieleńskich plażach w otoczeniu złotego piasku i fal Bałtyku odbył się pierwszy w naszym kraju zlot hippisów. To była absolutna, zjawiskowa historia. Dziś możemy sobie jedynie wyobrażać, barwne kolorowe stroje, stworzone od początku do końca przez samych hippisów, wówczas w sklepach królowała szarzyzna. Na ich nadgarstkach i szyjach wisiały kolorowe rzemyki i koraliki, a we włosach mieli wplecione rumianki, maki i stokrotki. Postacią tego zlotu była niewątpliwie Olga Jackowska, później znana wszystkim jako Kora. Z biegiem lat stała się ona najpopularniejszą polską wokalistką, a jej przeboje z grupą Mannam nadal są kultowymi songami, z wiecznie aktualną muzyką i słowami tekstów.

Mieleński zlot z upływem czasu rozmył się, ale stał się inspiracją i muzycznym odniesieniem do Hippiezy Mielno Festivalu. Do roku 68’ nawiązań będzie całkiem sporo, ale po kolei.

Hippieza Mielno Festival rozpocznie się 4 i potrwa do 6 sierpnia. Na scenie mieleńskiego stadionu Saturn wystąpi blisko 20 artystów, z najróżniejszych nurtów muzycznych.

Michał Czapliński: Niebywała okazja zdarza się tego lata w Mielnie. Na muzycznej scenie spotkają się giganci i nagrodzeni wieloma nagrodami muzycy. Znani i lubiani, jednak z różnych muzycznych wysp. Naszym marzeniem było, tak skomponować festiwalowy lineup, aby płynnie przechodzić przez dźwiękowe fale nadawane przez artystów. Być może niektórzy odkryją dla siebie nowych twórców i ich repertuar. Jesteśmy pewni, że ścieżka muzyczna, która wybrzmi na mieleńskiej scenie jeszcze długo będzie pobrzmiewać w naszych głowach i sercach.

Julia Piotrowska: Bardzo cieszy nas to, jak artyści reagują na festiwal, którego bezpośrednią inspiracją jest zlot hippisów w 68’. Niektórzy, to możemy powiedzieć już dziś, specjalnie na to wydarzenie zagrają materiał w klimacie tego okresu, co będzie nie lada gratką dla wszystkich biorących udział w naszym festiwalu. Chcemy kontynuować to co udało nam się zacząć rok temu, czyli bardzo luźną, przyjacielską i otwartą imprezę. Festiwalowi towarzyszyć będzie wiele wydarzeń, podczas których rozluźnimy się, poznamy nowe rzeczy i wyżyjemy się twórczo. Cały festiwal będzie odbywał się w różnych częściach Mielna i mamy nadzieję, że jak rok temu będzie mocno nas widać. Tu tylko dopowiem, że uczestnicy z przyjemnością przebierają się w stroje hippisowskie z epoki lub po prostu nawiązują swoim wyglądem do tego okresu.

Michał Czapliński: Na jednej scenie wystąpią w tym roku Kayah, Katarzyna Nosowska, Ralph Kamiński, Bokka, Sidney Polak, Wanda i Banda, Mery Spolsky, Tymek, Fisz Emade Tworzywo, Pro8b3m, Igo, Vellow, Zalia.

Zaczynamy 4 sierpnia od beforparty, na którym wystąpi Kuba Karaś (znany również z formacji The Dumpling). 5 i 6 sierpnia są już dniami całkowicie wypełnionymi artystycznie. Zaczynamy od samego południa serią warsztatów. Uczestnicy będą mogli poznać magiczne działanie gongów, nauczyć się alternatywnego sposobu parzenia kawy. Będą również warsztaty artystyczne oraz strefa chilloutu. Następnie około godziny 17.00 przenosimy się pod scenę na mieleńskim stadionie Saturn. Pierwszego dnia wystąpią: Szymi Szym nasz rodzimy raper, który będzie miał okazję wystąpić u siebie, a sympatyków jego utworów jest naprawdę wielu. Następnie IGO, czyli Igor Walaszek, do tej pory występujący w składzie elektronicznym Bass Astral. Jego niedawno wydana płyta została przyjęta z entuzjazmem, a utwór „Helena” grają największe stacje muzyczne. Na scenie pojawi się niezwykle energetyczna i barwna Mery Spolsky oraz Sidney Polak, którego jakże letni kawałek „Otwieram wino” jest już evergreenem. Na finał – Ralph Kamiński, zdobywca tegorocznych Fryderyków, artysta nieoczywisty. U nas ze swoim najnowszym repertuarem, jaki powstał na cześć najbardziej znanej hippiski Mielna 68’ czyli Kory. Zwieńczenie wieczoru na stadionie Saturn będzie występ formacji raperskiej Pro8bl3m.

W sobotę 6 sierpnia, podobnie jak dzień wcześniej zaczynamy od warsztatów strefy chillout. Gorąco namawiamy, aby festiwal potraktować jako całość i po prostu dać się ponieść pozytywnym wibracjom, tym muzycznym, ale też tym związanym z całym wydarzeniem oraz oczywiście mieleńskim, upalnym klimatem.

Od 17 na scenie pojawi się zespół Bokka. Artyści- niezwykle tajemniczy, tworzący muzykę elektroniczną, bardzo obrazową wręcz idealną do filmowych ścieżek dźwiękowych. Vellow to z kolei duet z Ukrainy, który swoim energetycznym charakterem i ciekawymi dźwiękami pnie się na listach przebojów w górę. Fisz Emade Tworzywo w zasadzie nie trzeba przedstawiać, ten band ma swoich wiernych fanów, którzy cenią sobie dźwięk i tekst ponad wszystko. Na scenie tego wieczoru również dwie kobiety, które ukształtowały polską scenę muzyczną, czyli Kayah i Katarzyna Nosowska. W nowym projekcie usłyszymy również Tymka. Zupełnie nowe aranże już teraz rozpalają fanów tego artysty. Oba wieczory, zarówno piątkowy i sobotni nie skończą się wraz z ostatnim utworem, który wybrzmi na mieleńskim Saturnie. Festiwalowych gości zapraszamy na silent disco, a tu zagrają Zeppy Zep, Flirtini, Młody Klakson, więc będzie to nadzwyczajne wydarzenie.

Udział w Hippiezie to nie tylko gratka dla fanów, ale także dla tych, którzy lubią festiwalowy klimat, którzy cenią sobie możliwość poznawania nowych artystów, łączenia pokoleń i konwencji. Hippieza to także impreza, na której dosłownie na wyciągnięcie ręki można zobaczyć swoich ulubionych artystów. To także niezwykła okazja, ponieważ festiwal jest tu u nas na miejscu, a my koszalinianie, poczuć się możemy jak na wakacjach. Organizatorzy przewidzieli też różne modele zakupu biletów: bilety jednodniowe oraz dwudniowy karnet. Bilet umożliwia skorzystanie ze wszystkich atrakcji zarówno w strefie chilloutu, jak upoważnia do wstępu na wszystkie występy danego dnia.

Zainteresowanie festiwalem jest ogromne. Zarówno po stronie artystów, jak i fanów dobrej muzyki. W pierwszej edycji Hippiezy na scenie stanęło siedmiu artystów, m.in. Organek czy Kwiat Jabłoni. W tym roku będzie ich dwudziestu. Połączenie wspomnień o dawnych mieleńskich hippisach i współczesnej polskiej Ibizy daje właśnie skrót Hippieza. Nieczęsto zdarza się, aby w naszym najbliższym regionie na jednej scenie spotkali się artyści takiego formatu. Organizatorzy pragną rozwijać muzycznie mieleńską scenę i z każdym rokiem rozbudowywać festiwal. Trzy dni pod znakiem kolorowej i radosnej atmosfery zapowiadają się znakomicie. Z kim widzimy się pod sceną?

Więcej informacji znajdziecie tu:

FB: Hippieza Mielno Festival

Bilety do kupienia na Kupbilecik.pl oraz goingapp.pl