KAS 0096 Ludzie

Szkoła, z której Kołobrzeg jest dumny

Idea utworzenia tego miejsca pojawiła się już w 1945 roku. Początkowo miało tu być Liceum Rybackie, jednakże wówczas nie rozpoczęło ono swojej działalności. Dopiero 1 marca 1967 roku na mocy rozporządzenia ministra żeglugi zostało powołane do życia Technikum Rybołówstwa Morskiego, które świętuje właśnie jubileusz 55-lecia.

Zorganizowanie szkoły powierzono ówczesnemu dyrektorowi Zasadniczej Szkoły Rybołówstwa Morskiego w Darłowie – Stanisławowi Szymańskiemu, a jej tymczasową siedzibą stał się budynek byłego hotelu „Bałtyk”. W tych pomieszczeniach miały być biura, kancelaria oraz internat, natomiast uczniowie mieli uczyć się w dwóch salach lekcyjnych Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Długiej (obecnie Łopuskiego). Szkoła powstawała „w biegu”, stąd kilkuletnie prowizorki. Ze względu na zaplanowaną liczbę przyjętych uczniów do pierwszej klasy – 80 osób, utworzono dwa oddziały: jeden internacki, złożony z uczniów spoza Kołobrzegu, drugi miejscowy dla absolwentów kołobrzeskich szkół podstawowych – w każdym po 40 osób.

15 sierpnia 1967 r. kierownik internatu – Krzysztof Fiodorow, przejął budynek po hotelu i wraz z nowo przyjętymi pracownikami adaptował obiekt internatu do przyjęcia pierwszych uczniów. Po dwóch tygodniach pracy organizacyjnej i remontowo – porządkowej internat był gotowy do zakwaterowania chłopców z różnych stron Polski. Na parterze mieściły się biura szkoły i nieduża świetlica, na I piętrze – pokój do nauki własnej, pokoje dla wychowawców, izolatka, magazyn i biblioteka, na II i III piętrze – 10 pokojów czteroosobowych.

Rok szkolny uroczyście zainaugurowano bez opóźnień i zaczęto kompletować przyszłą kadrę dydaktyczną. Pierwszego września 1967 roku w niewielkiej sali w internacie rozpoczęto pierwszy rok szkolny. Młodzież przydzielono do poszczególnych klas i wydano jej mundury wypożyczone z Zasadniczej Szkoły Rybołówstwa Morskiego w Darłowie. Nazajutrz chłopcy przemaszerowali w „czwórkach” z ulicy Giełdowej do „ogólniaka”, po drodze wzbudzając nie lada sensację. Mieszkańcy Kołobrzegu zaakceptowali istnienie szkoły i TRM szybko zyskał powszechną sympatię.

100 km od Kołobrzegu

W roku szkolnym 1968/69 przyjęto 80 nowych uczniów. Szkoła podwoiła swoją liczebność: powstały 4 klasy, a warunki internackie pozostały bez zmian.

Z powodu braku miejsca w internacie szkoła wynajęła stancje w pobliżu ul. Giełdowej, za które płaciła. Wszystkie zajęcia ogólnokształcące odbywały się nadal w LO. Doszły nowe przedmioty zawodowe. Zgodnie z dydaktyką nauczania należało zorganizować warsztaty szkolne. Część zajęć odbywała się w piwnicach ówczesnego Studium Nauczycielskiego oraz w warsztatach Zasadniczej Szkoły Mechanicznej, a zajęcia z sieciarstwa – w PPiUR „Barka”.

W roku 1968 uczniowie szkoły odbyli pierwszy rejs oraz pierwsze praktyki na kutrach rybackich. W roku 1969 w pomieszczeniach Biblioteki Miejskiej zorganizowano stołówkę dla uczniów TRM-u. Szkoła zyskała też nową powierzchnię użytkową w barakach po Zasadniczej Szkole Budowlanej przy ul. Kamiennej. Prace adaptacyjne trwały ponad rok.

W czerwcu 1970 roku szkoła pożegnała dyrektora Stanisława Szymańskiego. Jego następcą został nauczyciel matematyki Jan Dzionk. Szkoła dysponowała dwoma internatami – przy ul. Kamiennej i ul. Giełdowej. Zatrudniono nowych nauczycieli i wychowawców.

Rok 1971 przyniósł zmianę warunków pracy. Szkoła otrzymała tymczasową własną lokalizację w części Szkoły Podstawowej nr 5 i prawo do korzystania w niej z sali gimnastycznej. W tymże roku przyznano także długo oczekiwaną obecną lokalizację szkoły przy ul. Arciszewskiego, znalazły się również fundusze na jej budowę i rozpoczęto prace budowlane, niektóre z nich w ramach czynów społecznych wykonywali uczniowie. Pierwsi absolwenci opuścili szkołę w maju 1972 roku, a od września zmieniono profil nauczania i utworzono nowe specjalności: nawigacyjno-połowową i mechaniczną.

Wrzesień 1973 roku był przełomowym dla wszystkich. Oddano do użytku nowy internat, mogło w nim zamieszkać 288 osób. Szkoła została skoszarowana i skończyły się słynne wędrówki. Prace przy budowie trwały jednak aż do czerwca 1974 roku. W tymże roku został oddany do użytku budynek, szkoła otrzymała sztandar, a uczniowie złożyli pierwsze uroczyste przyrzeczenie.

W roku 1975 ze stanowiska dyrektora odszedł Jan Dzionk, a na jego miejsce powołany został Maciej Zientala. W 1976 roku powstało Policealne Studium Radiokomunikacji Morskiej. Na wydział ten przybyło 15 słuchaczy z Wietnamu. W następnym roku przybyła druga grupa Wietnamczyków, tym razem 18. Inną grupą obcokrajowców uczących się w ZSM byli młodzi Nigeryjczycy.

28 lipca 1976 roku zwodowano statek dla szkoły – trawler przetwórnię m/t „Admirał Arciszewski”. Również w tym roku szkoła reorganizuje się i zmienia nazwę na Zespół Szkół Rybołówstwa Morskiego.

W październiku 1977 roku szkoła uroczyście obchodziła jubileusz 10-lecia. W tymże roku podniesiono banderę na szkolnym statku i pierwszych 54 uczniów wyruszyło w długi rejs na łowiska afrykańskie. Na potrzeby szkoły zakupiono pierwsze jachty MKM „Płowce”, „Grunwald”. W 1979 roku dyrektor Maciej Zientala wraz z grupą nauczycieli wyjechał na kontrakt do Angoli, gdzie organizował średnią szkołę morską podobną do kołobrzeskiej placówki. Na krótko, bo tylko do 1 września 1980 roku, jego następcą został Aleksander Dobrowolski, a od 1 września 1980 roku do 1 września 2002 roku funkcję dyrektora szkoły sprawował Kazimierz Świdnicki.

W 1992 roku szkoła świętowała 25-lecie i z tej okazji odbył się pierwszy zjazd absolwentów.

Przeobrażenia gospodarcze, w tym prywatyzacja, dotknęły również sektor morski. Czując nowe trendy w ekonomii i przyszłym zatrudnieniu jej absolwentów, szkoła zmieniła autorski program nauczania w klasach nawigacyjnych. Zaprzestano kształcenia nowych roczników dla potrzeb rybołówstwa, a nastawiono się na przyszłą wszechstronność zawodową i zaczęto kształcić techników nawigatorów. Ponadto uruchomiono nową specjalizację: Technikum Ochrony Środowiska, w którym po raz pierwszy rozpoczęły naukę dziewczęta.

Od roku 1993 szkoła zmienia swoją nazwę i od tej pory, aż po dzień dzisiejszy, funkcjonuje jako Zespół Szkół Morskich. 11 października 1997 roku szkoła obchodziła 30-lecie, w tym dniu poświęcono i wręczono szkole nowy sztandar.

31 sierpnia 2002 roku na zasłużoną emeryturę przeszedł Kazimierz Świdnicki. Nowym dyrektorem został Lech Pieczyński, a na wicedyrektorkę powołano Jolantę Żbikowską.

Szkoła przechodzi kolejne przemiany. Zostają otwarte nowe kierunki – technik spedytor, technik turystyki morskiej, technik eksploatacji portów i terminali oraz technik logistyk. Zmieniający się rynek pracy powoduje także zmiany w edukacji, dlatego obecnie szkołą kształci w trzech kierunkach – mechanicznym, nawigacyjnym i logistycznym. Od września tego roku poszerzy ofertę – pojawi się specjalizacja „technik elektroautomatyk okrętowy”.

Dyrektor Lech Pieczyński stawia na modernizację placówki, dzięki czemu absolwenci odnajdują się na dzisiejszym rynku pracy. Na mocy porozumienia ze Strażą Graniczą biorą oni udział w programie szkolenia granicznego, odbywają długoterminowe praktyki morskie u zagranicznych armatorów, zdobywają doświadczenie na pokładach promów Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, Polskie Żeglugi Morskiej, Chipolbrok i Unity Line. Na co dzień kształcą się na nowoczesnych symulatorach map elektronicznych, zdobywają wiedzę w pracowni symulatorów siłowni okrętowych oraz w pracowni symulatora nawigacyjno-manewrowego.


„Navigare necesse est” to motto przyświecające uczniom Zespołu Szkół Morskich w Kołobrzegu, którego mury opuściły setki późniejszych kapitanów i oficerów marynarki. Absolwenci szkoły odnajdywali się zresztą w wielu zawodach technicznych i nie tylko.