Trzy przyjęcia weselne w jednym czasie i jednym miejscu? Dlaczego nie. Hotel Verde w podkoszalińskich Mścicach podołał niedawno nawet takiemu wyzwaniu. Tak samo dobrze przygotowany jest on na uroczystości kameralne, jak i tłumne wesela z liczbą 350 gości. Dysponując trzema różnej wielkości salami weselnymi jest w stanie elastycznie proponować klientom terminy. Jakie są najbliższe wolne? Najlepiej zapytać o to bezpośrednio w Verde, bo w kalendarzu rezerwacji co rusz pojawia się nowa pozycja.
Data wesela na pewno jest ważna, ale jednak ważniejsze jest to, dokąd zaprosimy gości, jaką kuchnię i zabawę im zapewnimy. Sylwia Garczarek-Rybak, menedżer Hotelu Verde w Mścicach, który w ciągu dekady działalności wyrobił sobie mocną pozycję na rynku, komentuje: – Przygotowaliśmy dotychczas wiele wesel, ale zawsze pamiętamy, że każde kolejne jest tym jedynym, wymarzonym i wyjątkowym dla konkretnej panny młodej, konkretnego pana młodego i ich bliskich. Robimy więc wszystko co możliwe, by uroczystość była taka, jak ją sobie wyobrazili nasi klienci, nawet jeśli pomysły wydają nieco szalone. Jesteśmy otwarci na rozmaite oryginalne oczekiwania państwa młodych. Dla nas nie ma rzeczy niemożliwych.
Budowaniu wyjątkowej atmosfery pomaga już samo położenie hotelu. Zgrabna bryła budynku opiera się o ścianę lasu. Wokół mnóstwo zieleni, zadbane trawniki, obszerny ogród z altaną na 60 osób. Wnętrza urządzone ze smakiem. Całość tworzy oprawę adekwatną do rangi przeżywanych przez państwa młodych uroczystych chwil.
Organizacja wesela to mnóstwo spraw do załatwienia i skoordynowania w jednym czasie. Coraz popularniejsze staje się oddawanie ich w ręce kogoś, kto zajmie się w naszym imieniu każdym detalem. Hotel Verde ma własną konsultantkę ślubną. Prowadzi ona parę młodą przez kolejne etapy przygotowań, omawiając z nią najistotniejsze kwestie, jednocześnie zdejmując jej z głowy masę absorbujących szczegółów. – Procentuje nasze dziesięcioletnie doświadczenie – mówi pani Sylwia. – Omawiając z przyszłymi małżonkami ich oczekiwania i scenariusz wesela, możemy wiele kwestii rozstrzygać od ręki, odwołując się do fotografii ukazujących wcześniej zorganizowane u nas przyjęcia. Zresztą zadowoleni klienci związują się z nami na dłużej i wracają, urządzając u nas chrzciny, komunie, jubileusze i inne imprezy rodzinne.
Jak już wspomnieliśmy, Hotel Verde dysponuje trzema salami balowymi. Dlatego zdarzają się sytuacje, że w jednym terminie w hotelu odbywają się dwa, a nawet trzy uroczystości jednocześnie. Sylwia Garczarek-Rybak mówi: – To oczywiście dla nas ogromne wyzwanie logistyczne, ale radzimy sobie w takich sytuacjach.
Konsultantka ślubna ma ogromną wiedzę na temat rynku usług ślubnych. Może więc podpowiedzieć sprawdzonego didżeja, zespół muzyczny, fotografa, operatora wideo, dostawcę kwiatów, a nawet fryzjera czy kosmetyczkę. Jest to pomoc nieoceniona, bo wśród powodzi rozmaitych ofert łatwo się pogubić, a czasami także przepłacić. Jej rekomendacja da gwarancję jakości usług.
Verde dodaje od siebie coś, czego klienci nie znajdą w żadnym innym miejscu: w przypadku wesel na 100 i więcej osób para młoda otrzymuje do swej dyspozycji elegancki samochód ze zbiorów Muzeum Aut Zabytkowych działającego przy hotelu (w przypadku wesel mniejszych pojazd można odpłatnie wynająć). Do wyboru są cztery Mercedesy.
Największym wzięciem cieszy się Mercedes 170D – chyba ze względu na swój elegancki kremowy kolor. – Często wybierany jest również mercedes Adenauer, czyli wielka limuzyna, w której jest dużo miejsca a poza tym ma ona otwierany dach – mówi Sylwia Garczarek-Rybak. – Oprócz tego mamy jeszcze Mercedesa Ponton w wersji srebrny kabriolet i czerwonego Mercedesa 220A. Możliwe są również sesje zdjęciowe z zabytkowymi jaguarami XK150 i XK140. Zresztą ten drugi wykorzystany był kiedyś podczas ceremonii ślubnej na wolnym powietrzu, bo i takie u nas organizujemy.
Warto dodać, że hotel zapewnia kierowcę. To pasjonat dawnej motoryzacji z ogromną wiedzą na jej temat. Jest w stanie odpowiedzieć na każde pytanie gości dotyczące eleganckich pojazdów, którymi podwozi pary młode. A pytań nie brakuje, bo wszystkie wykorzystywane auta budzą żywe zainteresowanie. Nie mówiąc już o tym, jak pięknie wyglądają na zdjęciach – tych wykonywanych na bieżąco albo podczas ślubnych sesji fotograficznych, bo i w takim celu można wynająć wspomniane zabytkowe wozy.
Jak już wspomnieliśmy, w Hotelu Verde można urządzać wesela nawet z 350 uczestnikami. Największa sala balowa ma ponad 400 m kw. powierzchni i ogromny parkiet pośrodku. Goście zasiadają wówczas wokół przy okrągłych stołach. Sala ma również bezpośrednie wyjście do ogrodu, co pozwala w każdej chwili zaczerpnąć świeżego powietrza albo chwilę pospacerować. Gościom bardzo się to podoba. Tak jak i to, że para młoda może podjechać dosłownie pod próg i wprost ze stopni limuzyny zejść między weselników.
Wielkie wesela zdarzają się stosunkowo rzadko. Dominują te z liczbą od kilkudziesięciu do 120 gości. Takie odbywają się w sali mniejszej, gdzie stoły są z reguły ustawiane biesiadnie – w podkowę lub jeden obok drugiego. W przypadku przyjęć kameralnych (do 50 osób), wykorzystywana jest sala jeszcze mniejsza.
Jeśli chodzi o oprawę wizualną, powstaje ona na miejscu, w hotelu. Są to m.in. takie elementy jak podświetlana ścianka z kwiatów, przystrojenie stołów, sufitu i filarów, inne dekoracje kwiatowe i papierowe. Wszystko spersonalizowane i dopasowane kolorystycznie, bo właśnie kolor jest najczęstszym motywem przewodnim wesela. Pani Sylwia dodaje: – Organizujemy również wesela w określonym stylu: marynarskim, nowoczesnym, rustykalnym, glamour, boho, romantycznym, z motywem podróży, motywem filmowym. Wówczas wszystkie ozdoby podporządkowane są motywowi głównemu. A jeśli chodzi o kolory, dominują te, które można nazwać ślubno-weselną klasyką: biały, kremowy albo ecru. Ale zdarzyło się nam również oryginalne wesele z dominującym kolorem granatu.
Hotel Verde przygotowany jest również na ceremonie zaślubin na miejscu. Możliwe są one w sali balowej lub w ogrodzie – o tym decyduje głównie pora roku i pogoda. Takich ceremonii jest jednak wciąż niewiele – większość odbywa się w USC albo kościele. Wówczas przed hotel zajeżdża kawalkada aut i autokary wynajęte dla gości. Warto tu od razu powiedzieć, że po imprezie goście mogą skorzystać z odpoczynku w pokojach hotelowych. Nocleg w tym samym budynku, w którym odbywa się zabawa, to bardzo wygodna opcja. – Hotel dysponuje 75 pokojami, w których może pomieścić nawet 180 osób. Para młoda otrzymuje do swej dyspozycji specjalny apartament nowożeńców. Nocujący goście mogą skorzystać z basenu, z dwóch saun oraz jacuzzi. W cenie pokoju jest również śniadanie.
Jak mówi Sylwia Garczarek-Rybak, kierowany przez nią zespół co jakiś czas muszą sprostać nietypowym wyzwaniom. Należą do nich wesela międzynarodowe, kiedy pojawia się ze strony klientów szczególnie dużo oryginalnych oczekiwań. Pani Sylwia wspomina wesele polsko-japońskie: – Miało ono formę bardziej przyjęcia niż wesela w naszym tradycyjnym rozumieniu, choć oczywiście były na nim tańce. Ślub odbył się u nas w ogrodzie. Później w sali weselnej goście korzystali z bufetu, na który złożyły się w części dania polskie, a w części typowo japońskie. Nasz kucharz stanął na wysokości zadania, zbierał od gości pochwały.
Zdarzały się również wesela z elementami greckimi, angielskimi, francuskimi. – Każde z nich to dodatkowe przygotowania, ale jednocześnie okazja do obserwacji, jak mocno różnią się zwyczaje i kulinarne przyzwyczajenia różnych narodów – kwituje pani Sylwia. – Dlatego bardzo ważne jest wcześniejsze dokładne omówienie wszelkich, nawet najmniejszych szczegółów.
Jeśli chodzi o menu, punktem wyjścia do ustaleń są trzy standardowe propozycje hotelowej kuchni Verde. O dwóch pierwszych można najogólniej powiedzieć, że to polska klasyka. Natomiast trzecie różni się zdecydowanie od pozostałych. Komponowane jest w dużym stopniu z produktów rzadziej goszczących na naszych stołach. Stąd dużo w nim dań z dziczyzny albo ryb.
Nie ma również żadnego problemu z uwzględnieniem rozmaitych zastrzeżeń żywieniowych, jakie dotyczą poszczególnych gości. – Jeśli zostaniemy o tym uprzedzeni, przygotujemy dania wegetariańskie, wegańskie, bez glutenu czy laktozy – zapewnia pani menedżer.
Uzupełnieniem głównego menu weselnego są dodatkowe bufety w postaci stołu staropolskiego, stołu rybnego, serowego, pieczonego prosiaka. – Wybrzeże kojarzy się gościom z głębi Polski z rybami. Stąd popularność właśnie ryb wędzonych podawanych na wiele sposobów. W ramach stołu staropolskiego wystawiamy tradycyjne polskie kiełbasy, szynki, salcesony. Do tego odpowiednio dobrane pieczywo i dodatki – mówi pani Sylwia.
Hotel Verde serwuje duże porcje, bogaty jest również wybór dań zimnych. Nie licząc obiadu lub kolacji na początku przyjęcia, w jego trakcie podawane są jeszcze 3 lub 4 dania gorące – w zależności od życzenia zamawiających. Ceny są ustalane indywidualnie i zaczynają się od 150 zł na osobę. Za dzieci do trzeciego roku nie jest pobierana opłata, a za starsze połowa zwykłej stawki.
Standardowo polskie wesele to zabawa do białego rana. Czy goście rzeczywiście wytrzymują na parkiecie tak długo? Pani Sylwia rozwiewa wątpliwości: – Wesela trwają u nas do piątej, szóstej rano. Aczkolwiek to wszystko zależy od gości, głównie od ich wieku. Im są starsi, tym dłużej się bawią. To może dziwić, ale taka jest zaobserwowana przez nas prawidłowość. Znaczenie ma również to, z jakiej części Polski w większości goście przyjechali. Górale, goście z Mazur, Kaszub i Podkarpacia należą do tych najwytrwalszych.
Czasami państwo młodzi z góry przewidują, że jednym z elementów wesela będą gremialne śpiewy albo wspólne zabawy – oczywiście poza obowiązkową ceremonią oczepin. Wtedy hotel przygotowuje dla wszystkich śpiewniki i potrzebne akcesoria. – Wspólny śpiew jednoczy gości i jest swoistą przerwą między tańcami, przez co goście nabierają apetytu i jeszcze większej ochoty, by wyjść na parkiet – komentuje pani Sylwia.
Nowym zwyczajem na polskich weselach jest wprowadzanie dodatkowych atrakcji. Verde oferuje – poza wspomnianymi już bufetami – również fontanny czekoladowe (czekolada w wybranym kolorze serwowana jest z owocami), wedding bar albo candy bar. Pojawiają się nazwy angielskie, co nie powinno dziwić, zważywszy na fakt, że atrakcje te pochodzą z anglosaskiego kręgu kulturowego. Przyjęły się na naszym gruncie i zadomowiły, podobnie jak na przykład fotobudka. – To już niemal żelazny punkt programu – śmieje się pani Sylwia. – Poza profesjonalnymi nagraniami wideo czy zdjęciami od zawodowych fotografów zdjęcia z fotobudki są najsympatyczniejszymi pamiątkami tego wyjątkowego wieczoru. Gadżety pozwalają się gościom ustylizować w charakterystyczny sposób. Na zdjęciach pojawiają się zaś ich imiona oraz data wydarzenia.
W przypadku Hotelu Verde możliwa jest jeszcze jedna wyjątkowa atrakcja: pokazy sztucznych ogni. Zazwyczaj trwają one kilka minut, choć zdarzają się i dłuższe. Hotel dopełnia wcześniej wszelkich formalności, uprzedza sąsiadów. Przy dobrej pogodzie fajerwerki widoczne bywają w Koszalinie. – Od jakiegoś czasu proponujemy również inne pokazy ogniowe – mówi Sylwia Garczarek-Rybak. – Ekwilibrystyka z użyciem ognistych łańcuchów i żonglerka pochodniami w nocnej scenerii, przy odpowiednio dobranej muzyce podkreślającej dramaturgię spektaklu, robią ogromne wrażenie.
Polskim zwyczajem weselnym są poprawiny. – U nas zaczynają się standardowo o godzinie 12, ale zazwyczaj już o godzinie 11 goście zaczynają się zbierać – ralacjonuje Sylwia Garczarek-Rybak. – Organizujemy je w sali albo w ogrodowej altanie. Altana jest zadaszona i mieści do 60 osób. Jeśli poprawiny są większe, dostawiamy stoły, ławy i parasole i w formie grilla biesiadujemy. Jeśli chodzi o potrawy, zawsze jest bigos, ciepła zupa i dania zimne. Jeśli poprawiny odbywają się w sali, również są mniej formalne – bez zasiadania, w formie stołu szwedzkiego, ale oczywiście nie ma przeszkód by były również tańce. Jednak zmęczenie daje o sobie znać i zazwyczaj wszystko kończy się po paru godzinach.
Sylwia Garczarek-Rybak, menedżer hotelu Verde, podsumowuje: – Organizujemy wesela od ponad dziesięciu lat, mamy ogromne doświadczenie. Jesteśmy przy tym elastyczni, umiemy dostosować się do rozmaitych oczekiwań. Młoda para nie musi czuć się zagubiona, my jej we wszystkim pomożemy. Wystarczy nam zaufać. Umiemy zorganizować niezapomniane wesela dla każdego i na każdą kieszeń. Zapraszamy do kontaktu. Przedstawimy wtedy wszystkie elementy w szczegółach. Jesteśmy przekonani, że nie zawiodą się państwo, bo jesteśmy w branży weselnej profesjonalistami.
KONTAKT: Hotel Verde, ulica Koszalińska 1, 76-031 Mścice, telefon +48 697 350 394
Zapytania dotyczące organizacji imprez przyjmowane są pod adresem e-mail hotel@verde.pl oraz telefonicznie pod numerem +48 607 900 260.