2149125032 Kronika

Holistycznie… PORÓD

Poród to jedno z najbardziej niezwykłych doświadczeń w życiu kobiety. Z medycznego punktu widzenia postrzegany jest głównie jako proces fizjologiczny, w rzeczywistości jest to wydarzenie wielowymiarowe – dotykające ciała, emocji, umysłu i duszy. To moment graniczny, w którym rodzi się nie tylko dziecko, ale także nowa tożsamość kobiety – matka.

Holistyczne spojrzenie na poród pozwala zobaczyć go jako rytuał przejścia, w którym ciało wykonuje swoją mądrą, fizjologiczną pracę, emocje prowadzą przez różne odcienie lęku i radości, umysł uczy się zaufania i puszczania kontroli, a dusza doświadcza kontaktu z tajemnicą życia. Każdy poród, niezależnie od jego przebiegu, jest transformacją i zaproszeniem do głębszego spotkania ze sobą i dzieckiem.

Ciało, czyli mądrość biologii. Poród to przede wszystkim niezwykle intensywna praca ciała. Każdy etap tego procesu ma swoją głęboką mądrość, a hormony i mechanizmy fizjologiczne współdziałają ze sobą, tworząc niezwykłą harmonię. Macica to potężny mięsień, który kurcząc się i rozluźniając, stopniowo otwiera jej szyjkę. To najdłuższa faza porodu i dzieli się na fazę utajoną – pojawiają się nieregularne skurcze, które stopniowo skracają i rozwierają szyjkę macicy oraz fazę aktywną – skurcze stają się regularne, silniejsze i częstsze, rozwarcie postępuje szybciej do pełnego zgładzenia szyjki macicy. Następnie pojawiają się skurcze parte, które łączą się z siłą tłoczni brzusznej kobiety. Dziecko przechodzi przez kanał rodny, ulegając stopniowym ruchom – zejściem do kanału rodnego, przygięciem główki, obrotem, odgięciem i urodzeniem.

Po narodzinach dziecka macica nadal się kurczy, co powoduje oddzielaniem się łożyska od jej ściany i jego wydaleniem. Po porodzie kobieta zostaje pod ścisłą obserwacją, kontrolowane jest krwawienie, mechanizm obkurczania się macicy oraz stan ogólny. To również czas pierwszego kontaktu skóra do skóry. W tym procesie, niezwykle istotną rolę odgrywają hormony. Oksytocyna – hormon miłości i więzi – odpowiada za rytm skurczów. Endorfiny – działają przeciwbólowo, pomagają kobiecie wejść w inny stan świadomości, czasem podobny do transu. Adrenalina – pojawia się pod koniec porodu, dodaje energii do ostatniego wysiłku, a czasem blokuje jego postęp, jeśli kobieta czuje strach lub zagrożenie.

Poród to również proces psychiczny, w którym kobieta wchodzi w nową, graniczną przestrzeń. Umysł w tym czasie pełni funkcję przewodnika, który łączy instynkt ciała z doświadczeniem i świadomością. Poród wymaga od rodzącej poddania się rytmowi własnego ciała, a to oznacza rezygnację z pełnej kontroli, poddanie się i zaufanie do biologicznego procesu. Psychicznie jest to moment przełomowy – kobieta uczy się zaufać swojej sile i mądrości ciała. Umysł koncentruje się na bieżącym momencie, jest „tu i teraz”. Ta całkowita obecność na przeżywanej chwili pozwala na minimalizowanie strachu i zmniejsza stres. Rodząca wchodzi w stan pełnej uważności, w którym liczy się tylko rytm porodu i reakcja ciała. Sam proces jest doświadczeniem intensywnego bólu i wysiłku, dlatego umysł może wspierać ciało poprzez wizualizację, pozytywną afirmację, oddech i techniki relaksacyjne. To psychiczne strategie, które pomagają transformować ból w energię działania. W trakcie porodu kobieta często odkrywa w sobie głęboki instynkt opiekuńczy i intuicję. Decyzje podejmowane w tym czasie są często „przemyślane” przez ciało i umysł równocześnie, w niesamowitej harmonii i współpracy – wybór pozycji do porodu, moment parcia czy kontakt z dzieckiem. Przed rodzącą postawione są wyzwania – lęk, zmęczenie, wątpliwości. Pełna ich akceptacja, brak poczucia winy oraz ich pokonanie buduje poczucie sprawczości i pewności siebie. To doświadczenie, które kobieta zapamiętuje jako moment niezwykłej mocy i odwagi. Obecność bliskiej osoby, douli, empatycznej położnej jest bardzo istotna w tym trudnym czasie dla rodzącej. Umysł po porodzie potrzebuje czasu, by przetworzyć intensywne przeżycia. Refleksja, rozmowa z bliskimi, wsparcie terapeutyczne lub dziennik mogą pomóc w integracji emocji i wzmocnić poczucie własnej wartości jako matki.

Poród to również prawdziwa emocjonalna podróż, w której każda kobieta doświadcza niezwykłego wachlarza uczuć. Od ekscytacji i radości, po niepokój, lek i bezradność i wszystkie te emocje są naturalną częścią tego procesu. Holistyczne spojrzenie pokazuje, że emocje w narodzinach są ściśle powiązane z fizjologią: hormonalne zmiany, skurcze, ból i napięcie ciała wywołują reakcje psychiczne i emocjonalne, które pomagają rodzącej radzić sobie w tym ekstremalnym doświadczeniu. Ciało i umysł działają w symbiozie, a emocje, poprzez rytm porodu, stają się przewodnikiem, wskazując, kiedy odpocząć, kiedy zaufać instynktowi, a kiedy skupić całą energię na parciu. Na początku pojawia się niepokój. Ten lęk jest naturalny i pełni funkcję ostrzegawczą – mobilizuje organizm do reagowania. Jednak nadmiar strachu może blokować akcję porodową, dlatego tak ważne jest poczucie bezpieczeństwa – obecność partnera, bliskiej osoby lub doświadczonej położnej, która daje wsparcie i spokój. W miarę postępu porodu rodząca wchodzi w stan głębokiego skupienia, koncentracji. To naturalny mechanizm, który pozwala ciału i umysłowi współpracować w rytmie skurczów. W tym czasie ważne są techniki oddechowe, obecność wspierającej osoby i zaufanie do własnego ciała.

Gdy nadchodzi moment parcia, kobieta często doświadcza nagłego poczucia ogromnej mocy. To emocjonalne „przebudzenie” to czas, w którym ciało, umysł i emocje współpracują, a kobieta czuje, że naprawdę rodzi dziecko. Ta świadomość własnej siły zostaje z nią na całe życie. Pierwsze chwile po narodzinach dziecka to wzruszenie, łzy, radość, szczęście, ale też olbrzymie zmęczenie i poczucie odpowiedzialności. Kontakt skóra do skóry, spojrzenie w oczy noworodka, jego zapach i dotyk wywołują lawinę uczuć i hormonów, które wzmacniają więź i poczucie bliskości.

Poród w ujęciu duchowym to moment spotkania z tajemnicą życia, przejścia i przemiany. To czas, w którym kobieta doświadcza czegoś więcej niż fizycznego wysiłku i bólu, strachu i niepewności, radości i ekscytacji – styka się z mądrością własnego ciała, energią twórczą i poczuciem jedności ze światem. W wielu kulturach poród jest traktowany jako święty rytuał inicjacji. Kobieta rodzi nie tylko dziecko, ale także siebie na nowo, wchodzi w rolę matki, a wraz z nią pojawia się nowa świadomość, odpowiedzialność i głębsze zrozumienie życia. Poród stawia kobietę w sytuacji ekstremalnej, granicznej – fizycznie, emocjonalnie i psychicznie. Wydanie na świat nowego życia, urodzenie dziecka i przezwyciężenie tych trudów pozwala doświadczyć głębokiej mocy wewnętrznej, która często pozostaje z kobietą na całe życie i staje się fundamentem poczucia własnej wartości. W chwili narodzin dziecka wiele kobiet doświadcza poczucia jedności ze światem, naturą i życiem. To moment transcendencji, w którym granice między ciałem, emocjami, umysłem i duszą się zacierają, a kobieta odczuwa głęboką więź ze sobą i z nowym życiem, które przyszło na świat. Świadomy poród pozwala rodzącej wnieść do tego doświadczenia swoje intencje, modlitwy, medytację i wdzięczność. To wzmacnia poczucie bezpieczeństwa, harmonii i pełni, nadając narodzinom dziecka głęboki sens duchowy. Ten wymiar aktu nowego życia przypomina, że poród to coś więcej niż proces biologiczny. To początek nowego cyklu życia dla dziecka i matki – pełen możliwości, nadziei i głębokiej więzi, która zaczyna się w chwili pierwszego oddechu dziecka i pierwszego spojrzenia w jego oczy.

W akcie narodzin dziecka nie można pominąć obecności jego ojca, która daje kobiecie poczucie bezpieczeństwa i zaufania. To niezwykle wzmacnia psychikę rodzącej i może znacznie ułatwić przebieg porodu. Towarzystwo partnera przyszłej matki bądź bliskiej jej osoby dodaje otuchy i motywuje w trudnych momentach, przypomina o technikach oddechowych i relaksacyjnych. Taka zaufana osoba może być również potrzebna w podejmowaniu decyzji medycznych, jeśli kobieta potrzebuje rady lub nie jest w stanie podjąć jej samodzielnie. Ojciec, uczestnicząc w porodzie, staje się współtwórcą pierwszych wspólnych chwil rodziny. Jego obecność, wsparcie i zaangażowanie, wzmacniają poczucie bezpieczeństwa i bliskości. Rola ojca przy porodzie nie ogranicza się tylko do obecności fizycznej, to również emocjonalne i duchowe wsparcie, które pozwala kobiecie przejść przez poród spokojniej, a całej rodzinie zacząć życie z nowym jej członkiem w poczuciu harmonii, zrozumienia i miłości.

Poród to niezwykłe doświadczenie, które obejmuje ciało, emocje, umysł i duszę. Świadome przeżywanie porodu, w uważności i poczuciu bezpieczeństwa, pozwala kobiecie wejść w pełnię swojej mocy, przekształcając ból, strach, zmęczenie w poczucie siły i harmonii. To moment, który łączy w sobie biologiczne narodziny z transformacją psychiczną i duchową, pozostawiając w kobiecie trwałe poczucie jedności z życiem i własnym ciałem, intuicją oraz zdolnością do miłości i opieki. Bo nie rodzi się tylko dziecko i matka. Rodzi się coś więcej. Nadzieje, nowe możliwości, perspektywa wspólnych doświadczeń, pięknych i trudnych, smutnych i radosnych. Rodzi się bezwarunkowa miłość.


Aleksandra Białas

Jestem lekarzem, specjalistą z zakresu położnictwa i ginekologii. Lekarzem przyjaznym insulinoopornym, zajmuję się medycyną regeneracyjną i przeciwstarzeniową. Należę do Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego oraz Polskiego Towarzystwa Leczenia Otyłości. Jestem w trakcie szkolenia leczenia otyłości. Uczestniczę w wielu kursach, warsztatach i konferencjach, podnosząc swoje kwalifikacje, zarówno z ginekologii i położnictwa, insulinooporności, leczenia otyłości, jak i integralnej medycyny. Jestem zafascynowana Ajurwedą, czyli najstarszą medycyną świata, której uczyłam się w Indiach, w Dharamsala u lekarzy ajurwedyjskich. W swoim gabinecie staram się łączyć medycynę zachodu i medycynę wschodu. Uważam, że tylko równowaga na trzech poziomach – ciało, umysł, dusza – pozwala nam na pełną harmonię i akceptację siebie i świata. Prywatnie jestem żoną i mamą. Koszalin poznaję do siedmiu lat. Medytuję, podróżuję, czytam, lubię poznawać nowe smaki i zapachy, codziennie uczę się pełnej akceptacji siebie i świata

Przyjmuję w Gabinecie Ginekologiczno-Położniczym, ul. Staszica 10/3 w Koszalinie, tel. 669 751 125