Kiedy poranek wita cię zapachem świeżo mielonej kawy i chrupiącego pieczywa, wiadomo, że dobrze trafiłeś. Właśnie tak zaczyna się dzień w Kukuryku – miejscu, które na dobre wpisało się w kulinarną mapę Koszalina. Kameralne, pełne uroku i prawdziwego jedzenia – Kukuryku to coś więcej niż bistro. To przestrzeń, gdzie smak, świeżość i ludzie tworzą idealną harmonię.
Sekret tutejszej kuchni? Składniki. Wszystko, co trafia na talerz, jest świeże, starannie dobrane i pochodzi od zaufanych lokalnych dostawców. Codziennie wypiekane bajgle i bułki przygotowuje specjalnie dla Kukuryku jedna z koszalińskich piekarni – według autorskiej receptury i tylko na zamówienie. Tu nie ma miejsca na kompromisy – pieczywo musi być chrupiące, pachnące i idealnie komponujące się z resztą składników. To właśnie dzięki temu każda kanapka smakuje tu wyjątkowo. Panini, tostini, bajgle, pełne sezonowych dodatków i autorskich sosów, są znakiem rozpoznawczym tego miejsca.
Goście wracają nie tylko dla smaku, ale też dla atmosfery. Kukuryku przyciąga ludzi, którzy cenią jakość, naturalność i kontakt z drugim człowiekiem. Właściciele i zespół tworzą zgraną ekipę, która codziennie z uśmiechem wita swoich gości. Z biegiem czasu relacje stają się coraz bliższe – a goście stają się znajomymi, a nawet przyjaciółmi. To właśnie ta autentyczność i zaangażowanie sprawiają, że Kukuryku ma w sobie coś z domowego ciepła.

Rano wielu mieszkańców rozpoczyna tu dzień od pożywnej, kolorowej sałatki albo jednej z kultowych kanapek, które aż kipią od witamin i smaku. Do tego kawa – zawsze świeżo parzona – i można ruszać do codziennych obowiązków z nową energią. W porze lunchu pojawiają się ci, którzy „wyskoczyli” z pracy na szybki, ale zdrowy posiłek. Są też spotkania biznesowe i lunchowe pogaduchy ze znajomymi.
To miejsce elastyczne – można tu pracować z laptopem, zjeść solo lub w grupie.
Nie brakuje też opcji na wynos. Menu Kukuryku można wygodnie przejrzeć i zamówić online – szybko, intuicyjnie i z gwarancją, że otrzymasz jedzenie tak samo świeże, jak to podawane na miejscu.
Karta dań zmienia się sezonowo, co oznacza, że gdy tylko pojawią się pierwsze truskawki, szparagi, śliwki, maliny czy dynie – od razu widać to na talerzach. Sezonowość to nie tylko moda, ale sposób na to, by jedzenie było smaczne, pełne wartości odżywczych i zgodne z naturalnym rytmem przyrody.
Wnętrze Kukuryku to sielski klimat z nutą nowoczesności – jasne drewno, naturalne materiały, zieleń i przytulne detale, które sprawiają, że nie chce się stąd wychodzić. To miejsce z duszą, w którym dobrze się je, dobrze się rozmawia i po prostu dobrze się jest.

Kukuryku Lunch Bar
Plac Gwiaździsty 5/1 Koszalin
pon.-pt.: 9-17 | sob: 9-15
www.kukurykukoszalin.pl

























