izabela rogowska 2 Zdrowie i uroda

BOKARO – Płytki na wzór naturalnego kamienia

Fot. Izabela Rogowska

Dominujące do niedawna zimne szarości zaczynają wypierać ciepłe kolory. Klienci wciąż chętnie wybierają płytki nawiązujące do natury, odwzorowujące barwy i strukturę drewna, lecz coraz częściej poszukują również takich, które idealnie oddają wygląd kamienia. Trzymający niezmiennie rękę na pulsie, koszaliński salon Bokaro reaguje na nawet subtelne zmiany preferencji klientów i systematycznie wprowadza do swej oferty kolekcje z wzorniczego topu. Ostatnio są to płytki włoskiej marki Cercom oraz kolekcje opracowane przez znanych polskich projektantów mody – Macieja Zienia i Gosię Baczyńską.

Norbert Koselski, dyrektor koszalińskiego Bokaro, mówi: – Obserwujemy rynek i wsłuchujemy się w oczekiwania klientów inwestycyjnych oraz indywidualnych. W konsekwencji wprowadzamy do naszej oferty nowe pozycje. Jedną z ostatnich jest bardzo ciekawa kolekcja luksusowych włoskich płytek marki Cercom.
Włoskie płytki mają długą i bogatą historię, sięgającą starożytności. Tradycja produkcji łączy się w ich przypadku z mistrzowskim rzemiosłem i artystycznym wyczuciem. Inspiracje czerpane z natury widoczne są w różnorodności barw i wzorów – od subtelnych tonów imitujących kamień, przez ciepłe odcienie drewna, po elegancki marmur.

– Cercom to jedna z kluczowych włoskich marek w branży płytek ceramicznych – relacjonuje Norbert Koselski. – Specjalizuje się w płytkach gresowych, oferując szeroki wybór wzorów. Charakteryzują się one wyjątkową trwałością i odpornością na ścieranie, co czyni je idealnym rozwiązaniem zarówno do wnętrz, jak i na zewnątrz. W kolekcji Cosmo, którą sprowadziliśmy, pojawiają się płytki odwzorowujące na zasadzie jeden do jednego rysunek różnych gatunków kamienia, w tym połyskującego na powierzchni, co daje imponujący efekt.

Jak zauważa nasz rozmówca, klienci wyraźnie wracają do ciepłych kolorów, w miejsce dotychczas dominujących zimnych szarości: – W tej chwili coraz więcej mamy materiałów inspirowanych naturą, na przykład oddających charakter trawertynów. Co ciekawe, do tej pory jeśli klienci kupowali kolekcje szare i zimnawe z przeznaczeniem na ściany, to na podłogi kupowali zazwyczaj płytki drewnopodobne. Obecnie coraz częściej płaszczyzny pionowe i poziome aranżowane są przy użyciu tego samego materiału. Dodatkowo projekty podrasowane bywają mozaikami heksagonalnymi, oktanogalnymi, pentonagonalnymi. Efekt takich zestawień można zobaczyć na naszej ekspozycji.
Bokaro zdecydowało się również na wyeksponowanie nowości marek Paradyż i Tubądzin. W obu pierwsze skrzypce gra odwzorowanie kamienia.

Nobert Koselski relacjonuje: – W kolekcji Monumental, opracowanej przez projektantów firmy Paradyż znajdujemy kamień „charakterny”, który jest w stanie zrównoważyć płytkę udającą beton, monochromatyczną. Odpowiednio dobrany kolor pozwala na bazie jednego wzoru stworzyć mnóstwo wariantów. Daje to bardzo ciekawy efekt.
Od początku kwietnia w koszalińskim Bokaro pojawiła się nowa strefa – projekty Macieja Zienia: – Nowości, które on przygotował, są naprawdę imponujące i przekonujące, oryginalne – podkreśla Norbert Koselski. – Maciej Zień jest rozpoznawalny przez naszych architektów i klientów. W Koszalinie jesteśmy miejscem, które proponuje szeroką gamę jego kolekcji. W projektowaniu czy to ubioru, czy to ceramiki wykończeniowej, najważniejszy jest pewien koncept, który jest w dalszych elementach rozpisywany na szczegóły. Widać to wyraźnie w pracach obojga projektantów, o których mówimy – podkreśla nasz rozmówca i dodaje: – Wykończenie domu to chyba najtrudniejszy moment w całej inwestycji, bo budżet się kończy, tak jak i siły, a chciałoby się zrobić to efektownie i zgodnie z pierwotnym planem. Naszym zadaniem jest wyjście naprzeciw oczekiwaniom klientów, znalezienie złotego środka między jakością a budżetem, którym dysponuje klient. Zauważyliśmy przy tym, że coraz mniejsze znaczenie ma tzw. średnia półka. Mamy do czynienia z nastawieniem klientów na produkty klasy premium albo budżetowe. Robimy wszystko, żeby „tańsze” nie oznaczało „gorsze”. I jak sądzę, udaje się nam dzięki różnorodności naszej oferty.

Warto podkreślić, że firma Bokaro ma ofertę kompleksową, bo poza płytkami można znaleźć tu na przykład armaturę i różnorodne elementy wyposażenia: – Zauważamy wyraźny wzrost sprzedaży armatury w naszym portfolio – mówi dyrektor Koselski. – Kiedyś stawialiśmy głównie na sprzedaż płytek, ale otworzyliśmy się na sprzedaż tzw. produktów 3D (armatury, elementów meblowych, baterii). Bardzo wyraźnie odczuwamy, że jesteśmy w regionie istotnym graczem na rynku inwestycyjnym i detalicznym, mogąc zapewnić produkty premium w przystępnej cenie. Szukamy dalej szansy na rozwój poprzez zapewnienie klientom takich rzeczy, których do tej pory nie sprzedawaliśmy, choćby listew dekoracyjnych do domów i mieszkań, profili dekoracyjnych (nazywanych często sztukaterią) spod znaku Noël & Marquet. Ten belgijski producent prostymi zabiegami potrafi nie do poznania zmienić charakter mieszkania. Dowodzi, że można zastosować zwykłą farbę na ścianę, dodać element dekoracyjny i uzyskać imponującą metamorfozę pomieszczenia. Nie wahamy się także proponować farb. Coraz częściej sprzedajemy też elementy zewnętrzne: elewacyjne, pianki itd. Nie jesteśmy zamknięci na żadną z kategorii materiałów budowlanych. Można w naszych boksach ekspozycyjnych zobaczyć produkty oświetleniowe, lampy, kinkiety renomowanych europejskich producentów. Zapraszamy do salonu przy ulicy Gnieźnieńskiej, żeby samemu się o tym przekonać.