W ostatnich latach modele marki Mercedes-Benz po kolei zyskiwały swoje elektryczne odpowiedniki układające się w konsekwentną estetycznie nową linię stylistyczną, przez co łatwo je rozpoznać na pierwszy rzut oka. Fani Klasy G, niecierpliwie wyczekiwali jej wersji z napędem elektrycznym, bo chcieli przekonać się, w jakim stopniu ona się zmieni pod wpływem dominującego trendu. Stało się inaczej: gdyby nie zielone tablice rejestracyjne, nikt by się nie domyślił, że ma przed sobą samochód elektryczny. W naszym cyklu testów konsumenckich prezentuje go nam pan Paweł Czupajło, koszaliński przedsiębiorca, właściciel i prezes firmy Ekosun specjalizującej się w fotowoltaice, pompach ciepła i innych ekologicznych technologiach.
Mercedes Klasy G jest motoryzacyjnym fenomenem. Na rynku pojawił się w roku 1979 i właściwie od tamtego czasu zachował niezmienioną linię nadwozia. Całkowicie zmienił jednak przeznaczenie, charakter i grupę docelową. Projektowany był jako solidna, prosta i w niewyszukany sposób wykończona terenówka dla wojska, leśników, strażaków i rolników. Jako taki został natychmiast doceniony – zamówiły go w dużej liczbie m.in. armie Iranu (20 tys. sztuk!), Argentyny, Niemiec i Szwajcarii. Jednak szybko Klasa G przestała być „pojazdem roboczym”, stając się jednym z najbardziej prestiżowych, luksusowych i pożądanych aut świata. Znajdziemy je obecnie szczególnie często w garażach odnoszących sukcesy przedsiębiorców, gwiazd sportu, filmu i muzyki. Oczywiście nadal doceniają Klasę G pasjonaci myślistwa i wypraw offroadowych.
Zapewne status samochodu kultowego skłonił koncern Mercedes-Benz do pozostawienia zewnętrznego kształtu Klasy G właściwie bez zmian. Dlatego również nie dostał on nazwy „EQG”, co byłoby konsekwentnym nawiązaniem do rodziny „elektryków” z charakterystyczną gwiazdą na masce, lecz „G580 EQ”. Detalem, który poza zielonymi tablicami rejestracyjnymi wskazuje na to, że mamy do czynienia z samochodem elektrycznym, jest zamontowany na tylnej klapie, przypominający pokrowiec na koło dojazdowe, schowek na przewody do ładowania baterii samochodowej.
Myliłby się ten jednak ten, kto by pomyślał, że elektryczna G-Klasa od spalinowej różni się wyłącznie silnikiem. Inżynierowie Mercedesa napęd wymyślili tutaj na nowo! Każde koło napędzane jest osobnym silnikiem elektrycznym. Silniki te zamontowane są między podłużnicami ramy, a napęd przekazywany jest za pośrednictwem krótkich półosi. Każdy z silników rozwija moc 147 KM, co daje łącznie kolosalne 588 KM.
Podróżowanie tym autem po mieście daje mnóstwo frajdy. Mamy poczucie jazdy autem z wyższej – dosłownie i w przenośni – sfery. Pokonywanie krawężników to formalność, widoczność dookoła jest świetna. Jeśli dodamy do tego zestaw fantastycznych kamer 360 oraz kamerę terenową symulującą obraz pod autem, to mamy komplet ułatwień powodujących, że jazda w każdych warunkach staje się przyjemna.
Imponuje również 1164 Nm momentu obrotowego dostępnego natychmiast po naciśnięciu pedału przyspieszenia. Najlepsze jest jednak to, że moc i moment obrotowy można w tym modelu precyzyjnie dawkować. Jeśli chcemy ruszyć powoli (np. precyzyjnie zaparkować albo jechać „z nogi na nogę” w korku ulicznym) – nie ma kłopotu. Jeśli chcemy zaś ruszyć spod świateł z impetem, przyspieszenie wbija kierowcę i pasażerów w fotele. Uzyskanie prędkości 100 km/h zajmuje zaledwie pięć sekund! Dodajmy tu od razu, że maksymalna prędkość jest fabrycznie ograniczona do 180 km/h, co naszym zdaniem w zupełności wystarczy.
Ogromna moc plus masa wynosząca 3085 kg (dopuszczalna całkowita – 3500 kg) wymaga użycia potężnej baterii. W Mercedesie G 580 EQ jest to akumulator o pojemności 116 kWh netto wkomponowany między podłużnicami ramy a od spodu zabezpieczony przed uszkodzeniem solidną, warstwową płytą.
Jeśli jesteśmy przy zapasie energii zgromadzonej podczas ładowania akumulatora, nasuwa się od razu pytanie o zasięg tego samochodu. Według pomiarów wykonywanych w cyklu WLTP, a więc w warunkach dających się odwzorować w rzeczywistości, średnie zużycie energii wynosi około 27-30 kWh na 100 km, co przekłada się na maksymalny zasięg 434-473 km. Ładowanie z wykorzystaniem szybkiej ładowarki od poziomu 10 proc. do 80 proc. zajmuje zaś pół godziny. W mieście dzięki funkcji regulowanej siły rekuperacji jeździ się G 580 EQ łatwiej i przyjemniej niż jakąkolwiek inną Klasą G. Po zdjęciu nogi z pedału przyspieszenia auto płynnie zwalnia, bez konieczności hamowania, ładując przy okazji akumulator. Jak podkreślają użytkownicy samochodów elektrycznych, umiejętność posługiwania się tą funkcją ma kapitalne znaczenie dla wydajności, bo pozwala zaoszczędzić nawet 20 proc. energii podczas poruszania się po mieście.
Warto podkreślić, że w terenie wersja elektryczna ma do zaoferowania więcej niż wersje spalinowe. Napęd z czterema silnikami, które mogą generować potężny moment obrotowy od najniższych obrotów i w dodatku są sprzężone z reduktorami a sterowane elektroniką dbającą o idealny rozdział momentu obrotowego na poszczególne koła, daje niesamowite możliwości. Chodzi o dwie funkcje, które mają pomagać w samodzielnym pokonaniu lub ominięciu przeszkód terenowych. Otóż Mercedes G 580 EQ potrafi obracać się w miejscu dzięki możliwości napędzania poszczególnych kół w przeciwnych kierunkach. To tzw. funkcja G-Turn działająca tylko w trybie terenowym, z włączonymi reduktorami i na podłożu o niskiej przyczepności. Druga niezwykła funkcja to G-Steering, czyli możliwość zacieśniania promienia skrętu poprzez odpowiednie blokowanie kół i rozdział momentu obrotowego.
Jak wspomnieliśmy, na pierwszy rzut oka G 580 wygląda jak zwykła Klasa G, dla której charakterystyczne są wystające klamki, nadkola, kierunkowskazy z przodu, „staromodne” zawiasy… Jednak w środku zastajemy poziom komfortu i luksusu znany z wszystkich nowych Mercedesów. Materiały najwyższej jakości, takie jak skóra Nappa, włókno węglowe z niebieskim splotem i polerowane aluminium, tworzą naprawdę przyjemny klimat estetyczny. Fotele, obszyte miękką skórą, oferują szeroki zakres regulacji, funkcję wentylacji i ogrzewania, zapewniając najwyższy komfort podróżowania nawet na długich (względnie) trasach. Deska rozdzielcza, zaprojektowana z myślą o ergonomii i intuicyjnej obsłudze, zdominowana jest przez dwa duże ekrany o przekątnej 12,3 cala. Jeden z nich pełni funkcję cyfrowego zestawu wskaźników, oferując różne tryby wyświetlania informacji, a drugi obsługuje system multimedialny MBUX z nawigacją, zaawansowanym sterowaniem głosowym i integracją ze smartfonem. Ambientowe oświetlenie wnętrza (64 barwy do wyboru) pozwala stworzyć indywidualną atmosferę z możliwością cyklicznej zmiany kolorów.
Przykładowo – za model Mercedes-Benz G580 EQ w wersji podstawowej miesięczna rata leasingowa w programie Flexi Leasing może wynieść 4 482,28 zł netto (przy cenie auta 539 918,70 zł netto, jednorazowej opłacie administracyjnej wynoszącej 2 699,59 zł, wstępnej opłacie leasingowej 45% wartości, przy liczbie rat wynoszącej 60 i wartości końcowej wykupu pojazdu 25% (podana symulacja wyceny może ulec zmianie, bieżących informacji udzielą doradcy handlowi w salonie sprzedaży, niniejsza informacja nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu art. 66 § 1 Kodeksu Cywilnego Dz.U. 2022.1360).
Przykładowo – za model Mercedes-Benz G580 EQ w wersji zaprezentowanej w naszym materiale miesięczna rata leasingowa w programie Flexi Leasing może wynieść 6 130,67 zł netto (przy cenie auta 738 477,60 zł netto, jednorazowej opłacie administracyjnej wynoszącej 3 692,39 zł, wstępnej opłacie leasingowej 45% wartości, przy liczbie rat wynoszącej 60 i wartości końcowej wykupu pojazdu 25% (podana symulacja wyceny może ulec zmianie, bieżących informacji udzielą doradcy handlowi w salonie sprzedaży, niniejsza informacja nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu art. 66 § 1 Kodeksu Cywilnego Dz.U. 2022.1360).
Zapraszamy do Autoryzowanego Salonu Mercedes-Benz Mojsiuk w Starych Bielicach k/Koszalina,
ul. Koszalińska 89 lub pod nr tel.: 94/34 77 372
www.mojsiuk.mercedes-benz.pl
Szukaj nas na Facebooku i Instagramie: Mercedes-Benz Mojsiuk
