Niegdyś wiedzę o tym, jak żyć, czerpaliśmy od starszych, od środowiska w jakim dorastaliśmy lub ludzi, jakich spotykaliśmy na swojej drodze. Wiele się nie zmieniło, ale na szczęście, dzięki książkom możemy poznać inny punkt widzenia, który bardzo często staje się game changerem naszego życia. Poprosiliśmy Sylwię Hille – Jarząbek, psycholożkę i terapeutkę o kilka książkowych poleceń, abyście nie zgubili się w odmętach dziesiątek wydawnictw poświęconych samorozwojowi.
Książka „Parents First” dedykowana jest wszystkim ludziom, rozpoczynającym swoją przygodę z rodzicielstwem, a także tym, których ono umęczyło na tyle, że poszukują nowych rozwiązań. Po latach hegemoni bezstresowego wychowania, badacze psychologii rozwoju człowieka zaobserwowali, że nikomu ono nie służy. Powoduje stres zarówno u dziecka, które średnio radzi sobie w niuansach relacji społecznych, jak i u rodziców, którzy z językiem na wierzchu starają się sprostać wymogom narzuconym przez liczne poradniki często pisane przez osoby bez umocowania psychologicznego. Idea Parents First – Rodzice Przede Wszystkim ( tł. autorki) podkreśla kluczową rolę zadbanego psychologicznie rodzica w prawidłowym psychorozwoju dziecka. Autorka udowadnia, że dobrze funkcjonujący rodzić, wypoczęty, realizujący swoje marzenia posiada o wiele więcej zasobów oraz chęci, którymi może obdarzać swoje dziecko. Idea ta jest mi osobiście bardzo bliska, gdyż jest ona zgodna z regułami psychologii: „żeby się dzielić trzeba mieć czym”. Szczęśliwi rodzice chowają szczęśliwe potomstwo. Pokazują, że życie niesie za sobą spełnienie i realizację, dają nadzieję na dobrą przyszłość. Przepięknie wydana w formacie encyklopedycznym książka może dla wielu młodych par ( i nie tylko ) być swoistym przewodnikiem po zdrowym rodzicielstwie. Niech was nie zmyli angielski tytuł, książka jest całkowicie po polsku.
„Parents First” Julia Izmałkowa, Wydawnictwo Psychomama, 2022r.
„Smutki wszelkiej maści” Mariany Leky to książka, która wprowadza nadzwyczaj dobry nastrój. Krótkie opowieści, w zasadzie wariacje na temat życia są nacechowane empatią i humorem. Podkreślają ponadczasowe wartości takie jak miłość, relacje i siła więzi. Zabawne, czasami słodko- gorzkie losy bohaterów , opisane z lekkością są pochwałą szukania radości w małych rzeczach. Przewrotny tytuł opisuje sprawy codzienne z pozoru różniących zwykłych ludzi. Różnicuje ich nie tylko kwestia wieku, płci czy sytuacji społecznej, ale też światopogląd. Pomimo tego są w stanie koegzystować ze sobą lepiej lub gorzej. Książka idealna na długie wieczory dla osób w każdym wieku. Mnie osobiście urzekła jej lekkość, niezobowiązująca forma odrębnych opowiadań, które, jednakże składają się na całość. Przesłanie książki podkreślające „znośną lekkość bytu” sprawia, że życie codzienne jawi się jako ciąg ciekawych, inspirujących wydarzeń. Czytając ją uśmiech nie schodził z mojej twarzy.
„Smutki wszelkiej maści” Mariana Leky, Wydawnictwo Otwarte, 2023r.
W pracy terapeutycznej bardzo lubię używać metafor i baśni. Uważam, że w spokojny, otwierający sposób poszerzają perspektywę, a zawarta w nich narracja skłania do uruchomienia wyobraźni. W taki właśnie świat opowieści i metafor, zaprasza nas Jorge Bucay w książce „Pozwól, że Ci opowiem…..”. Argentyński lekarz psychiatra, zasłynął w metodzie, w której krótkie opowieści, pomagają ludziom rozwiązywać swoje problemy. Główny bohater Demian, zgłasza się na terapię, gdzie podczas cotygodniowych spotkań wnosi na sesje ważkie dla niego tematy takie jak samoocena, posiadane wartości, samorealizacja, wyzwania życiowe, rodzina. Jak nietrudno się domyślić terapeuta, na zadawane przez Demiana pytania odpowiada opowieściami, z których każda oczywiście ma trafną puentę. Błyskotliwe dialogi w gabinecie pomiędzy terapeutą, a klientem pokazują, że terapia nie musi być „trudnym wyborem”, a „wybornym doświadczeniem”, na którym budowanie zmiany to nie trud i znój, a praca, która procentuje. Książkę rekomenduję wszystkim tym, którzy czują, że chcieliby podjąć krok w kierunku rozpoczęcia terapii własnej, a w głowie mają freudowską kozetkę i kiwającego głowa, milczącego terapeutę. Bądź też, dla osób, które lubią opowieści z morałem.
„Pozwól, że Ci opowiem” Jorge Bucay, Wydawnictwo Zysk i S-ka, 2021r.
Gabora Matè, kanadyjskiego lekarza specjalizującego się w zależnościach zachodzących pomiędzy ciałem, a stanem ducha, nie trzeba przedstawiać. „Kiedy ciało mówi nie” została przetłumaczona na piętnaście języków, a sam autor jeździ po świecie uczestnicząc w seminariach na temat somatyzacji chorób. Opisując koszty ukrytego stresu pokazuje, jak wpływa on na nasze zdrowie. Łączy występowanie m.in. chorób nowotworowych, z zaburzeniami wyrażania emocji, nieprzepracowanymi traumami oraz stresem. Pokazuje jak zdezintegrowanie stanu umysłu negatywnie oddziaływuje na fizyczność oraz jak bardzo potrzebne jest nam psychiczne BHP. Książkę polecam każdemu, kto poszukuje odpowiedzi na niezdiagnozowane „boleści w ciele”. Kto był już u wszystkich lekarzy i nadal nie ma diagnozy. Kto czuje, że jego ciało jest rezerwuarem niesionych traum i strat z przeszłości. Każdemu, kto poszukuje odpowiedzi oraz poszukuje rozwiązania. Mam głębokie przekonanie, że choć chwilami nie jest to lekka pozycja do poduszki, zawarte w niej idee i dowody, skłonią do przemyśleń oraz do podejmowania działań prowadzących do życia bez bólu i w lekkości.
„Kiedy ciało mówi nie” Gabor Mate, Wydawnictwo Czarna Owca, 2022r.