Dotychczas premiery przedstawień dla dzieci odbywały w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym jesienią. W tym sezonie mamy do czynienia z eksperymentem: premiera spektaklu zatytułowanego „A morze nie” – według tekstu Maliny Prześlugi – teatr proponuje w Dzień Dziecka, czyli w sobotę 1 czerwca br.
Cudem uratowany od męczeńskiej śmierci w rosole Marchewka (rodzaju męskiego) wpada spod deszczu pod rynnę. Jego los wydaje się być przesądzony, gdy staje się bałwanim nosem. Utknąć na mrozie, to chyba nawet gorzej niż zginąć w zupie, a już na pewno zimniej. Jednak, jak to w życiu bywa, nic nie jest takie proste, jakby się wydawało. Bałwan okazuje się nie być wcale zwyczajnym śniegowym posągiem, lecz kipiącym poczuciem humoru, roztargnionym i trochę zagubionym gadułą, który bez najmniejszego problemu zdobywa serce, z początku bardzo niechętnego, Marchewki. Nowi przyjaciele ruszają nad morze, a po drodze, niebywałe: uczą się latać, przeżywają koniec świata, ratują życie gołębicy, a nade wszystko poznają smak poświęcenia, do którego jesteśmy gotowi, gdy stajemy w obliczu prawdziwej przyjaźni. Czas niestety ucieka, zima ustępuje nadchodzącej wiośnie, a powszechnie wiadomo, co dzieje się z bałwanami kiedy nastają cieplejsze dni. Czy Marchewce uda się zrealizować swój wielki plan uratowania Bałwana? I czy to prawda, że przyjaciele nas nigdy nie oszukują? Nawet wtedy, gdy chodzi o nasze dobro?
Malina Prześluga w humorystycznym, pełnym gier słownych tekście mówi o uczuciu ponadczasowym, o najdziwniejszej przyjaźń na świecie, o przyjaźni pomiędzy dwiema istotami, które będąc skrajnie od siebie różne i z pozoru zupełnie niedopasowane, okazują się najlepszymi kompanami na dobre i na złe. Autorka pokazuje jak bardzo możemy się zmienić, poświęcić to, co do tej pory uważaliśmy za najważniejsze po to, aby dać szczęście tym, których kochamy.
Spektakl jest cudowną opowieścią, którą można odbierać na wielu poziomach. Każdy, bez względu na wiek, odnajdzie w niej coś dla siebie. Pixarowski styl (Pixar to znana dorosłym i dzieciom wytwórnia, która stworzyła takie hity jak: „Toy Story”, „Potwory i spółka” czy „Gdzie jest Nemo?”) tekstu „A morze nie” prowadzi widza przez różne etapy przyjaźni. Przyjaźń to tutaj relacja, która jest przecież tak ważna, a tak zaniedbywana w obecnej rzeczywistości.
Ci, którzy mieli okazję zajrzeć na próby, donoszą, że w przedstawieniu pojawia się huśtawka pozytywnych emocji: radości, zaciekawienia i zaangażowania. Opowieść poprowadzona prostymi środkami wciągnie i z całą pewnością nie pozostawi obojętnym żadnego dziecka, ani dorosłego. Autorka wiek adresatów tekstu określa na 7 lat. Jesteśmy przekonani, że dzieci młodsze również obejrzą tę bajkę z zaciekawieniem, a i dorośli (o ile oderwą się na chwilę od smartfonów i skupią na akcji rozgrywającej się na scenie) poczują momentami wzruszenie a momentami oczyszczającą refleksję.
Malina Prześluga (rocznik 1983) – należy do grona najpopularniejszych obecnie polskich autorów piszących dla dzieci, absolwentka kulturoznawstwa na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, na co dzień dramaturżka Teatru Animacji w Poznaniu. Prawdopodobnie będzie gościem koszalińskiej premiery „A morze nie”.
„A morze nie”
Autor: Malina Prześluga
Reżyseria: Mariusz Babicki
Scenografia i kostiumy: Monika Ostrowska
Muzyka: Michał Wandzilak
Video grafika: Łuksza Boros
Obsada: Bernadetta Burszta, Żanetta Gruszczyńska-Ogonowska, Adrianna Jendroszek, Katarzyna Lenarcik-Stenzel (gościnnie), Karol Czarnowicz, Wojciech Rogowski
Projekt plakatu: Kasia Augustyniak
Premiera 01.06.2024