symbolize change from 2022 new year 2023 2023 happy new year concept Zdrowie i uroda

Noworoczne frustracje nie muszą powracać

Minął pierwszy miesiąc nowego roku. To dobry moment, by postawić sobie pytanie, co pozostało z noworocznych postanowień. Doświadczenie życiowe pozwala przypuszczać, że niewiele. Co zatem zrobić, żeby postanowienia nie przytłaczały, a motywowały nas do działania w kolejnych miesiącach?

Sama idea postanowień noworocznych nie jest nowością. Od zarania dziejów człowiek skupiał swoją aktywność wokół różnego rodzaju małych lub większych przełomów. Kolejność podejmowanych działań wyznaczał naturalny kalendarz. Pory roku narzucały planowanie określonych czynności związanych z uprawami: przygotowania, sianie/sadzenie, pielęgnowanie, zbieranie. Kalendarz astrologiczny precyzował przy tym – na podstawie obserwacji faz księżyca – kiedy podejmowane działania mają największą szansę powodzenia. Podobnie święta religijne narzucały roczny rytm postów, celebracji i zabaw. Słowem, człowiek od zawsze nadawał swojemu działaniu sens w oparciu o konstruowanie celów i założeń na jakiś okres. Nic dziwnego, że przełom jakim jest zmiana roku kalendarzowego, skłania nas do zastanowienia się nad tym, co ma się dziać w naszym życiu.

Automatycznie nasuwa się pytanie – jak planować, żeby działało? Planowanie to element działania strategicznego, sekwencja zdarzeń, która ma wywołać określony cel. Najlepiej, żeby cel był SMART czyli specyficzny, mierzalny, akceptowalny, realny i określony w czasie.

Co to znaczy? Najłatwiej to objaśnić na przykładzie. Jeśli ktoś stwierdza: „W nowym roku schudnę”, w rzeczywistości nie stawia sobie celu, a mówi jedynie o chęci zrobienia czegoś z wagą swojego ciała. Ale jeśli sprawę postawi inaczej: „W ciągu pół roku stracę 40 kg nadwagi”, stawia sobie cel. Jednak czy ten cel jest SMART? Nie, bo owszem zamiar jest konkretny („schudnę), określony w czasie („pół roku”) i mierzalny („40 kg”), ale czy jest realny? Raczej nie – tak radykalne odchudzanie zagrażałoby zapewne zdrowiu, nawet gdyby było możliwe. Jak więc poprawnie powinien być sformułowany cel? Na przykład tak: „Przez ruch fizyczny i zmianę diety schudnę w ciągu najbliższych dwóch miesięcy trzy kilogramy”. Krótszy czas i realność zadziałają mobilizująco. A kiedy miną dwa miesiące, nic nie stoi na przeszkodzie, by postawić sobie kolejny cel. Tym sposobem po roku waga może pokazywać nawet 18 kg mniej.

Co jeszcze pomaga w określaniu celów, również noworocznych? Jest wiele sensownych książek zajmujących się planowaniem strategicznym oraz pomocnych narzędzi.

Jako psycholog preferuję te, które angażują systemy zmysłowe. Godna uwagi jest mapa marzeń, czyli graficzna wizualizacja osobistych celów na nadchodzący okres opierająca się o ważne dla człowieka obszary życia. Skonstruowana jest na bazie chińskiej siatki Bauga, która identyfikuje dziewięć istotnych dla człowieka obszarów życia.

Środek mapy to oczywiście my i kluczowe dla nas kwestie, potem: rodzina, ważne osoby, tradycja. Na mapie umiejscowiona jest strefa związana z pasją, kreatywnością, twórczością, dziećmi, strefa pracy i kariery, rozwoju zawodowego oraz osobistego. Znajdują się też na niej finanse, relaks oraz hobby. Siatka jest tak skonstruowana, ażeby każdy człowiek w danym obszarze potrafił zidentyfikować coś, co jest dla niego istotne.

Tworzenie mapy marzeń rozpoczynamy od odpowiedzi na pytania związane z danym obszarem. Dla przykładu w obszarze dotyczącym strefy „ja” , czyli kim jestem, możemy odpowiedzieć sobie na następujące pytania: Czego chcę dla siebie w 2023 roku? Jaka/jaki będę, kiedy moje marzenia się spełnią? Co takiego innego będzie w moim życiu, czego nie ma teraz, jeśli moje marzenia staną się rzeczywistością? Następnie zapisujemy zdanie, afirmację, sformułowanie, które najlepiej odzwierciedli najważniejsze w 2023 roku sprawy.

Zadaniem stawianych pytań jest pomoc w odnalezieniu specyficznego dla jednostki celu. Jego graficzne przedstawienie w formie mapy marzeń jest tak naprawdę narzędziem, które w danym okresie ma przypominać nam o tym, co chcielibyśmy, ażeby w naszym życiu zaistniało. Kiedy przypominamy sobie często o naszych planach i założeniach, kierunkujemy też nasze działania. Ukierunkowane działania zwiększają prawdopodobieństwo ich realizacji.

Kolejnym krokiem pomocnym w realizacji celów jest określenie zasobów, jakimi dysponujemy. Josh Billings, XIX-wieczny amerykański satyryk, powiedział kiedyś: „w życiu nie chodzi o posiadanie samych dobrych kart, ale o umiejętne granie tymi, które już masz”. Samopoznanie wspiera projektowanie strategicznego działania.

Kiedy znamy swoje mocne strony, potrafimy określić, co będzie dla nas pomocne w realizacji naszych założeń. Które z posiadanych zasobów będą nas wspierać, a które spowodują zniechęcenie. Zanim przystąpimy do działania, identyfikacja zasobów w takich obszarach jak zasoby intelektualne, osobowościowe, społeczne, materialne, pomoże nam utrzymać naszą motywację na optymalnym poziomie.

Określenie zasobów wspiera działanie zgodnie z możliwościami. Ciekawostką z gabinetu psychologicznego jest fakt, że na pytanie: „Jakie pan/pani posiada zasoby?” standardową odpowiedzią jest: „nie wiem” albo „ja nie mam żadnych zasobów”. Pod tym zdaniem kryje się nie tylko brak świadomości samego siebie, ale też lęk, który mówi: „boję się, że nic nie potrafię”. Odkrywanie swoich umiejętności to kolejny kamień milowy tworzenia założeń strategicznych.

Nie należy zapominać, że na konstruowanie celów ogromny wpływ mają przekonania – czyli to, co nam się wydaje, że wiemy na swój temat, albo też to, co zostało nam „wmówione” na nasz temat. Negatywne przekonania są stoperem postępu, dlatego ich identyfikacja oraz praca nad ich zmianą czasami jest punktem wyjścia do realizacji postanowień noworocznych.

Jeśli do planów noworocznych podchodzimy jak do samospełniającej się przepowiedni, to nie liczmy na cud. Cudu nie będzie. Jeśli ich zadaniem jest wspieranie nas w porządkowaniu myśli, organizacji działania – planujmy! Opłaca się słuchać siebie i własnych potrzeb. Zatem jeśli masz potrzebę spisać swoje plany w zeszycie, zrób to! Jeśli masz potrzebę wizualnego ich przedstawienia, zrób to! Ważne jest życie w zgodzie ze swoim wnętrzem, a nie tym co powiedzą inni albo media.

Wydawać by się mogło, że postanowienia noworoczne to banalny temat. Kiedy spojrzymy na nie przez pryzmat tradycji, wiedzy na swój temat, umiejętności wykorzystania zasobów oraz wytrwałości w działaniu, okazują się nie taką prostą sprawą. Gdy za naszymi celami kryje się tradycja, przekonania i motywacja nie wystarczy jedynie spisać na kartce, co ja chcę, żeby w moim życiu było. Nie wystarczy wizualizować codziennie nasz sukces. Najcięższą pracę należy wykonać na początku, kiedy odkryjemy po co konstruujemy założenia, do czego są one nam potrzebne, jakie zasoby będą nam pomocne w realizacji oraz co będzie innego w moim życiu, kiedy zrealizuje swoje plany. Wtedy postanowienia noworoczne nabierają głębszego sensu. Realizacji wszystkich wartych do zrealizowania postanowień noworocznych wszystkim Państwu życzę w 2023 roku.