Dobiegająca końca modernizacja mieleńskiego hotelu Unitral nie jest zwykłą przebudową. W tym przypadku można mówić raczej o głębokiej przemianie, która oznacza nie tylko większą liczbę oferowanych gościom pokoi i ich pięciogwiazdkowy standard. Unitral nie do poznania zmienia się również od strony gastronomicznej.
Wkrótce hotelowa kuchnia będzie zdolna obsłużyć 700 gości. Marcin Latkowski, dyrektor ds. gastronomii Hotelu Medical SPA Unitral w Mielnie, opisuje: – To wielkie przedsięwzięcie gastronomiczne. Restauracja będzie miała nowocześnie zorganizowaną kuchnię. Prace nad jej urządzeniem rozpoczną się jeszcze w tym roku. W optymistycznym wariancie będzie ona gotowa na Wielkanoc 2023, w mniej optymistycznym – do początku przyszłorocznego sezonu letniego. To będzie restauracja hotelowa, nieprzystosowana do wynajmowania na imprezy. Z myślą o konferencjach i innych tego typu wydarzeniach na poziomie minus 1 w dobudowanej części hotelu powstaje sala konferencyjna z własnym zapleczem kuchennym, sceną i wyposażeniem multimedialnym. Tak więc w przyszłości niezależnie od szczytu pory obiadowej w restauracji hotelowej, poziom niżej może się odbywać konferencja, której uczestnicy zjedzą w tym samym czasie lunch. Warto dodać, że na poziomie minus 2 ulokowane zostało zaplecze magazynowe z odrębną częścią chłodniczą.
Dostępny dla gości długi bufet nowej restauracji hotelowej będzie zawierał w sobie stacje trzy stacje do gotowania na żywo: dla dzieci (m.in. gofry naleśniki), dania śniadaniowe plus kuchnia włoska, czyli możliwość zamówienia samodzielnie skomponowanej pizzy albo zapiekanki. Tak samo przewidziane są trzy stacje napojów gorących.
Przebudowa dobiega końca. Przestrzeń gastronomiczna będzie udostępniana gościom etapami. Pierwszym krokiem jest uruchomiony 10 września br. nowy lobby bar. Poprzednio mógł on pomieścić 80 osób, w nowym są obecnie 152 miejsca, a docelowo będzie ich 200. Pojawił się piękny bar i przestronna sala z częścią obsługi à la carte, typową strefą kawiarnianą i strefą recepcyjną, gdzie przyjezdni będą mogli zaczekać na zameldowanie w hotelu.
Załoga działu gastronomicznego, liczy w tym momencie około 30 osób pod wodzą Mateusza Potocznika, głównego szefa kuchni, Kamila Kozaka i Adama Świderskiego, czyli szefów zmianowych oraz Marcina i Macieja Pomorskich – szefów kuchni à la carte. – Zespół jeszcze nie jest kompletny – mówi dyrektor Marcin Latkowski. – Myślę, że niedługo nadejdzie ten moment, kiedy z radością stwierdzimy, że jesteśmy już kompletnym teamem złożonym z ludzi pełnych kulinarnej i gastronomicznej pasji. Kieruje nami motto: „Pokochaj człowieka, któremu gotujesz i serwujesz jedzenie. Kiedy to poczujesz, kiedy to zdobędziesz – wygrasz!”
Na co można liczyć już teraz w lobby barze? Marcin Latkowski wyjaśnia: – Na gości czekają znakomita kawa, herbata, ciasta własnego wypieku, paleta doskonałych win oraz duży wybór alkoholi, z których można wyczarować koktajle marzeń. Karta dań zawiera zaś potrawy tradycyjne, te które były dostępne dotąd i miały swych fanów, ale lada moment zacznie się ona systematycznie zmieniać. Generalnie wprowadzamy nowe techniki gotowania i nowe, dopracowane smaki. Opieramy się na produktach lokalnych z akcentem na produkty dostępne sezonowo. To tłumaczy, dlaczego zakładamy systematyczne zmiany karty – będzie ona pulsowała w rytm pór roku, ale zawsze w klimacie, który goście hotelu znają i cenią.
Nowe oblicze gastronomii w Unitralu to również różne elementy anturażu: zastawa stołowa, sztućce, nie mówiąc o stołach, krzesłach, wystroju sali: – Każdy szczegół jest dobrze przemyślany zarówno od strony użytkowej, ergonomicznej, jak i estetycznej podkreśla dyrektor Latkowski. – Jeśli dodamy do tego profesjonalną, sprawną obsługę oraz oczywiście smaczne dania, otrzymujemy przepis na odczucie komfortu osób, korzystających z lokalu.