Biznes, Biznes 2022, Temat z okładki

ZAXON Smart Energy Management – Energia na przyszłość

Zielona energia, w tym fotowoltaika, jak mało która dziedzina łączy wymierne korzyści finansowe z ekologią w czystej postaci. Tę współzależność dawno docenił i eksploatuje świat, a w ostatnich latach Polska. W marcu 2022 roku liczba mikro instalacji w kraju przekroczyła milion. Również w Koszalinie widok domów, budynków, firm czy terenów z panelami fotowoltaicznymi jest powszechny, ale pasjonaci tworzący Zaxon, w tym właściciel Michał Sondej, pamiętają czasy, gdy był to ewenement i nieosiągalny luksus. Dla nich już wtedy fascynujący i rokujący na przyszłość. Dziś klientom oferują ekspercką wiedzę, ogromne doświadczenie, niezawodność usług i uczciwość.

Energią Michał Sondej interesuje się od dziecka. Choć jest absolwentem studiów humanistycznych, wkroczenie na ścieżkę zawodową związane z tą dziedziną było właściwie nieuchronne. Zielona energia zafascynowała go wiele lat temu, a do wdrażania jej rozwiązań namówił firmę, w której wówczas pracował. – Przecieraliśmy w Koszalinie szlaki nie tylko mikroinstalacjom fotowoltaicznym, ale energii odnawialnej w ogóle – mówi. – Kiedy startowaliśmy do pierwszych przetargów, w Polsce zajmowało się nią może 20 firm. Potem, z ludźmi obecnie tworzącymi Zaxon, szkoliliśmy się w kraju i zagranicą, gdzie technologie spopularyzowały się już w latach dwutysięcznych. Była nas garstka osób przeczuwających, że fotowoltaika to energetyczna przyszłość.

Piętnaście lat rozwoju

svg%3E Biznes, Biznes 2022, Temat z okładki

Na fotowoltaikę przez wiele lat mogli sobie pozwolić jedynie zamożni miłośnicy ekologii. – Piętnaście lat temu świadomość, czym są odnawialne źródła energii, była minimalna, fotowoltaika była droga, więc niepopularna – wspomina Michał Sondej. – Jej efektywność obecnie określamy na 6 – 7 lat, wtedy było to trzykrotnie więcej, za to gwarancje na technologie miały krótsze terminy. Fotowoltaika była wykorzystywana tylko do zadań specjalnych: instalowało się ją tam, gdzie niemożliwe było korzystanie z tradycyjnych źródeł.

Pierwszymi użytkownikami fotowoltaiki na szerszą skalę, dzięki unijnym dofinansowaniom, były w Polsce jednostki samorządowe. Potem pojawiły się także rządowe formy wsparcia dla innych podmiotów, fotowoltaika stawała się tańsza i małymi krokami zaczął się rozwój branży. Na dobre rozkręciła się pięć lat temu wraz ze spadkiem kosztów technologii i wzrostem cen energii, szczególnie w Europie, gdzie za emisję szkodliwych substancji do atmosfery obowiązują dodatkowe opłaty. Pojawiła się równowaga: koszt energii „zielonej” zbliżył się do tradycyjnej, a dzięki kolejnym dotacjom i dopłatom, stała się finansowo dostępna dla przeciętnych użytkowników.

svg%3E Biznes, Biznes 2022, Temat z okładki

Nie tylko fotowoltaika

Sam Zaxon powstał niedawno, bo w 2018 roku. W firmie pracuje dziewięć osób plus kilkunastu podwykonawców. Od lat zresztą tych samych. Zespół obsługuje województwo zachodniopomorskie, częściowo pomorskie, zahacza o Wielkopolskę, jednostkowe zlecenia realizuje też w kraju. Do tej pory rocznie montował około 100 instalacji fotowoltaicznych. W ostatnim kwartale tę liczbę już osiągnął, na co wpływ ma wiele czynników, a przede wszystkim zmiana ustawy o OZE. Od 1 kwietnia 2022 roku instalowanie fotowoltaiki stało się mniej korzystne dla klientów indywidualnych, więc każdy, kto kiedyś rozważał to rozwiązanie, ale nie był do końca do niego przekonany, wykorzystał niejako ostatni moment na instalację na starych warunkach.

Nieprzewidywalności gospodarczej, zmianom, przeszkodom i wybojom Zaxon opiera się dzięki gromadzonemu przez lata – także przed powstaniem firmy – doświadczeniu tworzących go osób. Ponadto nie jest to firma skupiona na jednym zagadnieniu, ale oferująca szeroki pakiet rozwiązań związanych z zarządzaniem energią. Poza instalacjami fotowoltaicznymi zajmuje się dystrybucją i rozdziałem energii, optymalizacją układów zasilania, mającą na celu obniżkę kosztów zużycia i zakupu energii elektrycznej, doradztwem energetycznym oraz audytami efektywności energetycznej. Z usług firmy mogą skorzystać zarówno osoby prywatne, jak i przedsiębiorstwa oraz instytucje zainteresowane wdrażaniem produktów energooszczędnych.

svg%3E Biznes, Biznes 2022, Temat z okładki

Zmiana, to znaczy szansa

Fotowoltaika od dwóch lat w Polsce przeżywa swój złoty okres. Z danych Agencji Rynku Energii wynika, że w listopadzie 2021 roku liczba prosumentów (konsumentów, którzy jednocześnie produkują energię) wyniosła ponad 791 tysięcy, przy czym od stycznia do listopada 2021 roku przybyło ich ponad 339 tysięcy (Zachodniopomorskie pod względem przyrostu lokalizacji zajmuje 9. miejsce). Branżę czekają jednak wyzwania. Michał Sondej w grudniu 2021 roku wspominał o nich na łamach „Prestiżu”: – Od 1 kwietnia 2022 roku, według nowych przepisów, można jedynie odsprzedawać nadwyżkę energii i to po wcześniej ustalonej, niższej cenie. Przydomowa fotowoltaika będzie mniej opłacalna. Obecnie właściciele domowych paneli fotowoltaicznych, którzy zainstalowali system przed 1 kwietnia br., dzięki temu, że oddają prąd do sieci (np. wtedy, gdy nie ma nikogo w domu) mogą odebrać z powrotem 80 proc. przekazanej energii w innych godzinach. Na takim rozwiązaniu tracili dostawcy prądu, czyli w polskich warunkach państwowe koncerny energetyczne, które pokrywały koszty związane z dostawą energii. Od II kwartału 2022 roku będzie można jedynie odsprzedawać nadwyżkę produkcji. Trzeba jednak podkreślić, że ci, którzy już mają fotowoltaikę, będą rozliczani po staremu i ich zmiany nie dotkną, ale nowi użytkownicy od przyszłego roku działać będą na nowych zasadach.

Poza nowymi przepisami, obecne okoliczności, choć niepokojące, dla branży fotowoltaicznej paradoksalnie mogą być korzystne: sytuacja geopolityczna, galopująca inflacja i w efekcie dramatyczne podwyżki prądu, które spędzają sen z oczu zwłaszcza dużym przedsiębiorcom. Co to oznacza dla Zaxon? – W pierwszym kwartale mamy taką ilość realizacji, jak w ubiegłych latach w ciągu roku – mówi Michał Sondej. – Dla firmy to dobrze, ale są minusy, jak choćby niedobory materiałowe. W grudniu prognozowaliśmy, że mniejsze firmy, a także te, które fotowoltaikę traktowały jako sposób na szybki zarobek, w związku z nowymi przepisami odczują spadek zainteresowania i porzucą branżę. My oferujemy usługi kompleksowe, mamy po swojej stronie doradztwo, siedzibę, serwis i jesteśmy rozpoznawalni. Przekujemy zmianę prawa w szansę. Dla mojej branży kryzysy związane z energią zawsze są korzystne, bo wówczas ludzie szukają oszczędności. Im droższa energia, tym bardziej my się cieszymy. Choć w szerszej perspektywie jestem zwolennikiem rozwoju zrównoważonego, a nie działaniem w sytuacji, gdy rynek stawia nas pod ścianą.

Michał Sondej zaznacza też, że niedogodności dotkną głównie sektor mikroinstalacji, natomiast połowę zleceń Zaxon otrzymuje od przedsiębiorstw, dla których fotowoltaika nawet po zmianie przepisów pozostanie opłacalna. Prognozy cenowe już nie sugerują, ale każą właścicielom firm, zwłaszcza produkcyjnych, szukać alternatywnych źródeł energii. – Księgowi czy dyrektorzy finansowi nie są w stanie zaplanować wydatków na rok czy dwa do przodu – mówi Michał Sondej. – Przy obecnych zmieniających się cenach gazu i prądu jest to niemożliwe. Fotowoltaika te koszty pozwala niejako zamrozić na 15 lat. Nawet jeśli dziś cena jednostkowa jest wyższa, to ustabilizuje się do końca bieżącego roku, a w kolejnych latach się utrzyma. Wystarczy obliczyć, ile energii można pozyskać przez rok, a ile odsprzedać. Ryzyko techniczne też jest mniejsze, bo sprzęt instalacyjny ma piętnastoletnią gwarancję.

svg%3E Biznes, Biznes 2022, Temat z okładki
svg%3E Biznes, Biznes 2022, Temat z okładki

Dla kogo fotowoltaika?

Dla każdego: od prywatnego użytkownika, przez właściciela małej firmy i wspomniane przedsiębiorstwa, po farmy. To w uproszczeniu. Profesjonalnie tzw. potencjał foltowoltaiczny dzielimy na trzy grupy: mikroinstalacje, czyli systemy o mocy do 50 kW, małe instalacje, których graniczna moc małej instalacji OZE wynosi 1 MW oraz farmy fotowoltaiczne, czyli systemy o mocy 1 MW i więcej. W oparciu o powyższe parametry na klientów Zaxon składa się sektor mikro, czyli prywatni użytkownicy, na przykład właściciele domków jednorodzinnych. Druga grupa to autoproducenci, czyli większe instalacje wymagające kompleksowej usługi, wiążące się z przebudową systemu zasilania (modernizacją stacji transformatorowej, kompensacją mocy biernej itd.). Ta grupa jest coraz silniejsza, Zaxon obsługuje kilkanaście takich zamówień w roku. Fabryki fotowoltaiczne, nastawione wyłącznie na sprzedaż energii, to grupa najmniejsza – rocznie Zaxon ma 2 – 3 tego typu zleceń.  

Coraz więcej klientów kupuje fotowoltaikę na potrzeby gospodarstw domowych, by uniezależnić się od konwencjonalnych źródeł. Zaślepiają kominy, wymieniają piece na ekologiczne, montują pompy ciepła zasilane z fotowoltaiki. – Nie musimy w większości przypadków tłumaczyć, jak system działa i na jakich zasadach – mówi Michał Sondej. – Klienci są zazwyczaj wyedukowani, wiedzą, czego chcą i oczekują konkretnych rozwiązań. Potrafimy dotrzeć także do tych mniej zorientowanych. Zresztą argument obiektywny – pieniądze – zrozumie każdy, niezależnie od poziomu wykształcenia, wiedzy ogólnej, zawodu czy statusu społecznego. Po pięciu latach każdy będzie korzystał z energii tak samo.

Oczywiście warunkiem jest instalacja dobrze dobrana. Pierwszy etap to analiza potrzeb. Inne będzie miał właściciel niewielkiego zakładu, a inną duża firma produkcyjna. – Analizujemy rachunki, profile energetyczne, sezonowość – wyjaśnia Michał Sondej. – Instalację projektujemy tak, by wyprodukowała tyle, ile rzeczywiście klient potrzebuje. Ważne są kryteria techniczne, czy możliwość montażu. Odmawiamy rzadko. Fotowoltaiki nie da się zamontować tylko ze względu na skrajnie niekorzystnie położenie uniemożliwiające pobór słońca lub gdy nasłonecznienie trwa zbyt krótko. Instalacja będzie wtedy nieopłacalna i uczciwie ją odradzamy. W ogromnej większości przypadków proponujemy adekwatne rozwiązania.

svg%3E Biznes, Biznes 2022, Temat z okładki

Krok po kroku

Sam montaż mikroinstalacji zajmuje około 2 – 3 dni dni, natomiast realizacja całego projektu do dwóch miesięcy od momentu podpisania umowy. Systemy 50 kWp to 4-5 dni montażu, a 1 Mwp to proces półroczny, uwzględniający dokumentacje, uzgodnienia, pozwolenia, odbiory itp.

Współpraca zawsze zaczyna się od wizji lokalnej u klienta. Pracownik Zaxon ocenia możliwości techniczne, zbiera potrzebną dokumentację, określa strony świata (preferuje się strony południową, południowo-zachodnią i południowo-wschodnią). Dane trafiają do obróbki technicznej, na podstawie której powstaje wizualizacja budynku/terenu z symulacją instalacji. – Obliczamy ilość modułów, ustalamy, jakiej technologii montażu użyć, jaką moc i energię uzyskamy z systemu – wylicza Michał Sondej. – To początek oferty, na jej podstawie będziemy podejmować dalsze decyzje. Do tego momentu nasza praca jest bezpłatna. Po podpisaniu umowy, zamawiamy materiały. Potem wystarczy wyznaczyć termin montażu. Tu przeszkodzić może nam jedynie pogoda, bo dbamy o bezpieczeństwo pracowników. Nie pozwalamy na pracę na dachach, gdy pada deszcz, wieje silny wiatr lub gdy dach jest oblodzony.

Cena na umowie jest ostateczna. Oczywiście mogą się zdarzyć niespodzianki, których Zaxon nie jest w stanie przewidzieć na poziomie wizji lokalnej, a ujawniają się dopiero w trakcie montażu. – Wtedy rozmawiamy z klientem, bo to zazwyczaj jego niezawiniona niewiedza – mówi Michał Sondej. – Dodam, że sytuacja, kiedy musieliśmy dociążyć klienta minimalną dodatkową kwotą, miała miejsce raz. Poza tym działa to w dwie strony. Jeśli okazałoby się podczas budowy, że zaplanowany system jest za duży, wówczas umowę korygujemy na korzyść klienta.

svg%3E Biznes, Biznes 2022, Temat z okładki

Gwarancje bezpieczeństwa

Popularność usług, dotyczy to także branży fotowoltaicznej, powoduje wysyp konkurencji. Również tej psującej rynek. Niższe ceny to niższa jakość. Jej konsekwencje mogą być dotkliwe. Zaxon eliminuje problemy pod każdym względem. Współpracuje z najlepszymi producentami technologii i urządzeń, którzy na rynku działają od ponad 30 lat, doskonalą procesy produkcyjne, poszukują nowych rozwiązań i mają stabilną pozycję, istotną w razie konieczności skorzystania z gwarancji poinstalacyjnej.

Podwykonawcy zatrudnieni na umowach i związani z firmą od lat mają wszelkie wymagane badania i uprawnienia, a przede wszystkim ogromną wiedzę. – To istotne, bo na rynku jest mnóstwo firm, które zlecają podwykonawstwo osobom, które nie powinny tego robić – mówi Michał Sondej. – Nikt za nich nie odpowiada. Również jakość materiałów bywa tragiczna. Tymczasem źle zamontowana fotowoltaika jest po prostu niebezpieczna – pod wpływem wiatru może zwyczajnie odpaść. Ja śpię spokojnie. Wiem, że nic się nie stanie, ponieważ stosujemy specjalistyczne elementy montażowe gwarantujące stabilność konstrukcji. To nieco więcej kosztuje, ale kiedy pokazuję klientowi, na czym polega różnica, zawsze jest na naszą korzyść. Porównując do budowlanki, to jakby wybierać między ścianami o grubości 23 i 33 cm. Te ostatnie są droższe, ale za to w mieszkaniu jest cicho.

Oszczędzanie na montażu może zemścić się podwójnie. – W przypadku awarii modułów fotowoltaicznych, które podlegają gwarancji, producenci sprawdzają, na jakiej konstrukcji był zamontowany moduł – wskazuje Michał Sondej. – Jeżeli jest to konstrukcja nieprzeznaczona do instalacji modułu fotowoltaicznego, reklamacja jest odrzucana.

Zaxon obejmuje klientów opieką także po instalacji. – Mamy platformę monitoringu, którą obsługuje oddelegowany do tego inżynier – mówi Michał Sondej. – W przypadku jakichkolwiek błędów, otrzymujemy alerty i możemy szybko reagować. Znamy naszych klientów, wiemy, jaką każdy z nich i gdzie ma instalację, jakie może mieć potencjalne kłopoty. Awarie się zdarzają, poprawki też. Wykonujemy nawet wymiany estetyczne, które nie są objętą gwarancją, na przykład wybarwionych paneli. Budujemy markę na bazie kompetencji, jakości i kompleksowości usług. Chcemy, żeby klienci nas miło witali, gdy przyjedziemy na konieczne za kilka lat przeglądy i nie zostawiamy ich niezadowolonych.

Warto wspomnieć, że na kilka tysięcy zainstalowanych modułów Zaxon nie miał ani jednej reklamacji. Trudno o lepszą rekomendację.

svg%3E Biznes, Biznes 2022, Temat z okładki

Zysk czy ekologia?

– Większość podejmuje decyzję w wyniku chłodnej kalkulacji – odpowiada Michał Sondej, pytany, jakie motywacje kierują potencjalnymi klientami Zaxon. – To się po prostu opłaca, niezależnie, z jakiej strony na to nie popatrzymy, szczególnie gdy korzystamy z odpowiednich mechanizmów finansowych. Ekologia jest wartością dodaną. Nikogo dziś nią samą nie przekonamy. Oczywiście uważam, że zielona energia dziś powinna być misją globalną, ale wychodzę z założenia, że misję trzeba mieć za co realizować.

Czemu zielona energia tak zafascynowała właściciela Zaxonu? – Chyba sobie jeszcze na to nie odpowiedziałem, ale wiem, że jest ona czymś znacznie cenniejszym niż pieniądze – odpowiada. – Zależymy od energii, zawsze będziemy jej potrzebować. Pozyskanie jej w tak prosty sposób, czyli ze słońca, jest fascynujące. Podobnie jest z atomem, którego jestem zwolennikiem. Wiem, że to kontrowersyjny temat, rozumiem niechęć ze względu na katastrofę w Czarnobylu, ale to nadal jest czyste źródło energii. Dalej jest fuzja jądrowa, czyli energia z łączenia jąder pierwiastków lekkich, która pozwoliłaby za kilkanaście lat uniezależnić się od węgla. Branża jest dynamiczna, pojawiają się nowości, wytyczne, przepisy, nowe obszary działalności, włącznie z etyką pracy. Ciągle jest coś do odkrycia. Wszyscy w firmie jesteśmy zwariowani na punkcie zielonej energii i to przybiera na sile (śmiech).