skoda karoq druk MB62175 Biznes 2022, Motoryzacja

Škoda Karoq: kompaktowy SUV niczym auto klasy premium

Fot. Marcin Betliński

Karoq zadebiutował w 2017 roku i od razu stał się, obok modelu Octavia, najchętniej kupowanym autem marki Škoda na świecie – w ciągu czterech lat wyprodukowano go w 566 tysiącach egzemplarzy. Po niedawnym liftingu z pewnością wciąż pozostanie popularny, bo nadal jest tak samo wygodny i przyjazny, ale przy okazji dostał nieco odświeżony wygląd, lepszą aerodynamikę i nowoczesne systemy wspomagania kierowcy.

Škoda Karoq w aktualnej postaci oferowana jest z trzema silnikami benzynowymi oraz dwiema opcjami wysokoprężnymi. Wszystkie silniki należą do rodziny EVO. Podstawowa jednostka 1.0 TSI oferuje 110 KM i współpracuje z sześciobiegową ręczną skrzynią. 150-konny silnik 1.5 TSI może być sparowany również z siedmiobiegową automatyczną skrzynią DSG. Topowy „benzyniak” 2.0 TSI daje kierowcy do dyspozycji moc 190 KM. Karoq w tej wersji występuje tylko ze skrzynią DSG oraz napędem na cztery koła. Dwulitrowy silnik Diesla występuje zaś w dwóch odmianach – o mocy 116 lub 150 KM. W obydwu przypadkach mamy do wyboru skrzynię ręczną lub automatyczną. Samochód z „automatem” występuje tylko w opcji 4×4. My mieliśmy okazję przetestować taką właśnie wersję w odmianie Sportline.

Faceliftingi nie zawsze wiążą się z dużymi zmianami w wyglądzie samochodu i tak też w istocie jest w przypadku odświeżenia Škody Karoq. Na pierwszy rzut oka wygląd samochodu niemal się nie zmienił, a największą różnicą są przemodelowane tylne lampy i nowe kolory. Przyglądając się jednak bliżej, można zauważyć, że z przodu zmodyfikowano atrapę chłodnicy, której kształt nieco się zmienił. Poza tym widać delikatnie inaczej poprowadzone reflektory, choć z daleka praktycznie można tego nie zauważyć, a największą różnicą w ich przypadku jest zastosowanie świateł wykonanych w technologii Full LED Matrix. Zmianie uległ również przedni zderzak, a z tyłu poza lampami wydłużono spoiler, aby poprawić aerodynamikę.

I to tak naprawdę wokół poprawy aerodynamiki kręci się cały facelifting Karoqa, dlatego ostatnią zauważalną zmianą są felgi z plastikowymi wkładkami zmniejszającymi opory powietrza. To, czego nie da się zauważyć, to dodatkowe osłony pod samochodem, czy żaluzje w przednich wlotach. Najważniejsze dla producenta jest jednak to, że tymi zmianami zdołano osiągnąć współczynnik oporu powietrza Cx=0,30, czyli wynik o 9 proc. lepszy niż w aucie sprzed zmian i jednocześnie najlepszy w klasie.

Od strony wizualnej jeszcze mniej zmieniło się we wnętrzu. W standardzie są cyfrowe zegary, bardzo przejrzyste, dające kilka opcji wizualnych. Nowa Škoda Karoq jest dostępna w dwóch wersjach wyposażenia: Ambition i Style oraz dodatkowo we wspomnianym już wariancie Sportline. Wtedy jest standardowo wyposażona w czarny pakiet wykończenia z relingami dachowymi i czarnym obramowaniem okien.

Nie ma co się doszukiwać zmian w kwestii przestronności. To akurat dobrze, bo Karoq nie ma czego się wstydzić pod tym względem. Zarówno osoby jadące z przodu, jak i z tyłu, nie będą narzekały na brak miejsca dla siebie. To samo można powiedzieć o bagażniku, w którym pozostawiono opcję VarioFlex. Rozwiązanie to zastępuje klasyczną tylną kanapę na rzecz trzech oddzielnych foteli, które mają regulację pochylenia oparcia, przesuwania przód-tył, a także można je zupełnie wyjąć z auta. Opcja ta nie dość, że poprawia komfort podróży pasażerów z tylu, to pozwala na powiększenie przestrzeni bagażowej względem auta bez tej opcji. Samochód z VarioFlex pomieści 588 l w bagażniku (w pozycji maksymalnie przysuniętych tylnych foteli do przodu), a po wyjęciu foteli powiększa się aż do 1810 l. Z kolei w aucie z tylną kanapą przestrzeń ładunkowa wynosi 521 l, a po złożeniu oparcia powiększa się do 1630 l.

Zmiany pojawiły się także w zestawie tzw. asystentów jazdy. Karoq dostał system Travel Assist, który zwalnia kierowcę z wielu obowiązków. Potrafi on czytać znaki ograniczenia prędkości i się do nich dostosowywać, utrzymuje samochód na pasie ruchu, utrzymuje odstęp od poprzedzających pojazdów. W samochodach z przekładnią automatyczną potrafi także przemieszczać się w korku bez ingerencji kierowcy lub bezpiecznie zatrzymać się, jeśli ten nie będzie reagował na komunikaty systemu.

Na asfaltowych drogach Karoq to typ spokojnego auta, które zapewni satysfakcję pasażerom i kierowcy tak długo, jak długi nie zażądasz od niego czegoś, do czego to auto nie zostało stworzone. Chyba, że skorzystasz z opcji Sport – wtedy możesz liczyć na wyraźne zwiększenie dynamiczności godząc się jednak na zwiększone spalanie, co przy obecnych kosztach paliwa staje się swego rodzaju luksusem. Komfortowy tryb pracy zawieszenia w Karoqu potrafi sprawić, że nawet jazda szutrową drogą nie będzie dla podróżnych oznaczała odczuwalnej niewygody.

Po teście zostaliśmy z jednym zasadniczym wrażeniem: poliftingową Škodę Karoq prowadzi się bardzo przyjemnie, komfortowo, niemal jak auto klasy premium. Jeśli ktoś nie wierzy, niech umówi się na jazdę próbną, a przyzna nam rację.

Skoda Karoq Sportline – charakterystyka i dane techniczne

Segment: compact SUV
Typ silnika: benzyna
Pojemność silnika: 1984 cm3
Moc silnika: 190 KM
Rodzaj napędu: 4×4
Skrzynia biegów: automatyczna
Prędkość maksymalna: 221 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h: 7,0 s
Emisja CO2: 171-182 g/km
Średnie zużycie paliwa: 7,5-8,0/100km
Pojemność bagażnika: 521/1630 l
Promień skrętu: 10,9 m
Rozstaw osi: 2638 mm
Długość: 4390 mm
Szerokość: 1841 mm
Wysokość: 1603 mm
Masa własna: 1539 kg
Opony standardowe: 225/50 R18