Marta GRANDLAND OPEL internet prestiz MB61198 Motoryzacja

Opel Grandland Hybrid – Rodzinny SUV na „szóstkę”

Fot. Marcin Betliński

Opel poddał niedawno swego dużego SUV-a gruntownej modernizacji. Obecnie Grandland produkowany jest w tradycyjnej wersji spalinowej oraz hybrydowej plug-in. Można nim po mieście jeździć w trybie zeroemisyjnym, czyli na samym prądzie, a w trasie na benzynie, przy niższym spalaniu i lepszych przyspieszeniach, bo napęd hybrydowy łagodzi „skoki” w zapotrzebowaniu na energię i zwiększa moc. Dużo zmieniło się w wyglądzie auta i w jego wyposażeniu. Taki właśnie samochód przetestowała nasza czytelniczka, pani Marta Żebrowska.

Marta Żebrowska znana jest – nie tylko w Koszalinie – jako właścicielka Pracowni Artystycznej Lukrecja. Spod jej ręki wychodzą przepięknie zdobione pierniki, które stają się często upominkami prywatnymi, jak również biznesowymi.

Oto co usłyszeliśmy od naszej czytelniczki na temat modelu Opel Grandland Hybrid: „Do testu przystąpiłam z pewną obawą. Po pierwsze: nigdy wcześniej nie prowadziłam auta z automatyczną skrzynią biegów. Po drugie: spodziewałam się mnóstwa onieśmielającej elektroniki, którą trudno poznać przy krótkim kontakcie.

Ale od razu muszę podkreślić, że jest to auto bardzo intuicyjne. Nie zastałam w nim nic, co by mnie stresowało. Wszystko było pod ręką, wszystko zostało zaprojektowane maksymalnie ergonomicznie. Opel Grandland to samochód bardzo przyjazny w użytkowaniu i jak się później przekonałam – idealny dla rodziny, która korzysta z auta przede wszystkim w mieście.

Kiedy ruszyłam, miałam wrażenie, że to auto płynie. Wspomniałam o braku doświadczenia w jeździe samochodami z automatyczną skrzynią biegów. Dlatego pierwsze kilometry pokonałam w asyście doradcy z salonu Opla, ale szybko zrozumiałam, że nie było się czego bać. Później, jeżdżąc już samodzielnie, odczułam, jaką wygodą jest „automat”. Na przykład taka funkcja auto hold, która zwalnia kierowcę w samochodach z automatyczną skrzynią biegów z konieczności trzymania nogi na pedale hamulca podczas postoju albo zaciągania hamulca ręcznego, nawet jeśli zatrzymujemy się nie na płaskim terenie, a na podjeździe. Dodanie gazu powoduje zwolnienie blokady i spokojnie ruszamy pod górkę. Fenomenalna rzecz.

Sporo pojeździłam Grandlandem po mieście i stwierdzam, że jest on bardzo wygodny i bezpieczny.

System kamer, który pokazuje kierowcy otoczenie samochodu, znakomicie ułatwia parkowanie. Pozycja za kierownicą jest w pełni komfortowa. A że mamy do czynienia z SUV-em, siedzi się wysoko, co przekłada się na dobrą widoczność. A to przekłada się z kolei na poczucie bezpieczeństwa.

Wspomniałam już o tym, że według mnie auto płynęło, a nie jechało. To była dla mnie duża niespodzianka, bo nie było w czasie jazdy tych momentów, kiedy przy ręcznej zmianie biegów samochód nieco szarpie. Tutaj wszystko odbywało się niezwykle płynnie, a o kolejnych przełożeniach informował tylko wyświetlacz przed moimi oczyma. Duży komfort.

To bardzo rodzinne auto, ma sympatycznie opływowe kształty. Okna są spore i dużo przestrzeni wewnątrz. Jednakowo komfortowo jedzie się z przodu, jak i na tylnej kanapie. Spokojnie można zamontować foteliki dla dzieci. Bagażnik jest duży, co pozwala pomieścić duże zakupy albo bagaż na rodzinny wyjazd.

To, co zwróciło moją uwagę, to doskonałe wyciszenie kabiny, co docenia się podczas jazdy z wyższymi prędkościami gdzieś poza miastem. Auto jest również bardzo stabilne na zakrętach i ma bardzo komfortowe zawieszenie, które przydaje się szczególnie, kiedy zjedziemy z asfaltowej drogi na jakieś nierówności. W mojej ocenie Grandland zasługuje na „szóstkę”. Jestem pewna, że jest w stanie pozytywnie zaskoczyć każdego kierowcę.”

Dodajmy, że pani Marta korzystała z wersji GS Line HYBRID SUV 1.6 PHEV 300 KM (AT8) AWD 4X4, w kolorze ciemnoniebieski – kobalt.

Po liftingu przedni pas samochodu zwraca na siebie uwagę, wygląda nowocześnie i imponująco. Linia boczna nadal jest ładnie narysowana, ale lakierowane w kolorze nadwozia nakładki prezentują się doskonale, dodając autu sportowego sznytu. Najwięcej zmian znajdujemy we wnętrzu, gdzie zawitało mnóstwo nowych technologii i dodatków, co jednak – jak zauważyła pani Marta – nie wprowadza nieobeznanego z marką kierowcy w konsternację, a raczej od pierwszej chwili buduje odczucie komfortu: – Jest to pojazd, który spełnia moje oczekiwania – kwituje Marta Żebrowska.

svg%3E Motoryzacja

Przykładowo – model Opel Grandland można nabyć w leasingu już od 1781 PLN netto miesięcznie (okres leasingu 60 miesięcy, wkład własny 30% i 20% wykupu).


Zapraszamy do Autoryzowanego salonu i serwisu – Opel Mojsiuk Motor w Starych Bielicach k/Koszalina, ul. Koszalińska 89 lub pod nr telefonu: 94/71 00 444

www.opel.koszalin.pl

Szukaj nas na Facebooku: Opel Mojsiuk Motor i Instagramie: opelmojsiuk