Rozmowa z dr hab. Danutą Zawadzką, prof. PK, rektorem Politechniki Koszalińskiej
Kończy się dwa tysiące dwudziestu pierwszy rok, to dobra pora na podsumowanie. Jaki był ten rok dla Politechniki Koszalińskiej?
– Dobry i efektywny – to najkrótszy bilans. Niełatwy – powinnam dodać, ale nie mamy poważnych powodów do narzekania. Jak wszystkie uczelnie, zmagamy się z niżem demograficznym; to nic nowego. Najważniejsze jednak, że od kilku lat rekrutacja na studia utrzymuje się u nas na podobnym poziomie. Mamy ogromny dorobek, potencjał i sześćdziesięciotysięczne środowisko absolwentów, którzy są obecni we wszystkich sektorach gospodarki i działalności miasta i regionu. Jestem optymistką, a w tym przypadku mam uzasadnione powody do radości.
Zacznijmy od sukcesów.
– Nowe projekty badawcze, porozumienia z samorządami, umowy z firmami, konkretne realizacje dla podmiotów współpracujących. Wspólnie z innymi uczelniami pomorskimi, podpisanie porozumienia w sprawie podjęcia współpracy naukowej na rzecz rozwoju morskiej energetyki wiatrowej. Zachodniopomorski Nobel dla prof. Adama Słowika, Gryfy Zachodniopomorskie dla prof. Bronisława Słowińskiego, prof. Tomasza Królikowskiego, prof. Krzysztofa Rokosza i dra Patrycjusza Zarębskiego. Otwarcie Kreślarni, kolejne kroki w kierunku budowy Cognitarium. Mogłabym długo tak wymieniać, o wszystkich sukcesach na bieżąco informujemy.
Który jest dla pani najważniejszy?
– Może to nie sukces, ale wydarzenie: powrót studentów na uczelnię, czyli do nauki stacjonarnej po dłuższym okresie lockdownu. W kształceniu nic nie zastąpi kontaktu bezpośredniego nauczyciela ze studentem i poszukiwania relacji uczeń – mistrz. Co do sukcesów, pojawia się ich tak wiele i dotyczą one tak wielu osób, że nie potrafię wybrać najważniejszego.
Czego nie udało się zrealizować?
– Nie zakładamy, że coś się nie uda, po prostu realizujemy to w kolejnym możliwym terminie. Uczelnia żyje własnym rytmem. Nauka wymaga cierpliwości, konsekwencji i zaangażowania. Nie przypominam sobie, żebyśmy w ostatnich latach musieli rezygnować z jakichkolwiek planów.
Wróćmy do Cognitarium. Na jakim etapie jest ta inwestycja?
– Trwają aktualnie uzgodnienia z projektantami co do projektu wykonawczego tej inwestycji. To bardzo żmudny i pracochłonny etap, podczas którego ustalanych jest wiele szczegółów budowy. Wszystko idzie zgodnie z planem i trzymamy się terminów. Cognitarium powinno być gotowe za najpóźniej za cztery lata. Na tym etapie ważne jest to, że otrzymaliśmy ministerialne gwarancje na dofinansowanie budowy.
Jak uczelnia radzi sobie w pandemii?
– Największym szokiem był początek, czyli wiosna dwa tysiące dwudziestego roku, kiedy wszyscy obudziliśmy się w nowej rzeczywistości. Politechnika została zamknięta, do pracy przychodziła niewielka grupa osób wytypowanych do doglądania działalności obiektów. Z biegiem czasu przyzwyczailiśmy się, wakacje pozwoliły na dłuższy oddech. Przestrzegamy obostrzeń sanitarnych i promujemy akcję szczepień. Wśród pracowników większość przyjęła obydwie dawki, wiele osób trzecią. Wierzę, że zaszczepionych jest również większość studentów.
Jak przebiega realizacja programów angażujących uczelnie w wydarzenia realizowane w otoczeniu?
– Staramy się być tam, gdzie dzieje się coś ważnego, są młodzi ludzie, możemy pokazać potencjał środowiska akademickiego. Coraz częściej sami inicjujemy przedsięwzięcia, zapraszamy do współpracy inne podmioty lub współdziałamy z partnerami dla dobra wspólnego. W mijającym roku współ- lub zorganizowaliśmy kilkanaście wydarzeń, które są efektem realizacji naszych programów.
Które kierunki kształcenia cieszą się największym zainteresowaniem?
– Od kilku lat informatyka. Kierunki inżynierskie czeka renesans popularności, który wiąże się nie tylko z faktem, że inżynierowie bez trudu znajdują dobrą, rozwojową pracę, ale też dlatego, że zarabiają więcej. Regularnie rośnie zainteresowanie kierunkami humanistycznymi i ekonomicznymi. W ostatniej rekrutacji największe wzrosty zanotowaliśmy na pedagogice, filologii angielskiej, a także kierunkach prowadzonych przez Wydział Nauk Ekonomicznych. Przez cały czas dokładamy starań, żeby Politechnika Koszalińska miała jak najszerszą ofertę kształcenia.
W jakim kierunku rozwoju zmierza Politechnika Koszalińska?
– Jeżeli chodzi o cel generalny, nic się nie zmieniło – zależy nam, aby Politechnika Koszalińska była silnym ośrodkiem akademickim Pomorza Środkowego. Ośrodkiem o dużej aktywności badawczo-dydaktycznej w obszarze nauk: inżynieryjno-technicznych, ścisłych i przyrodniczych, rolniczych, społecznych, humanistycznych i w dziedzinie sztuki. Chcę, by uczelnia była atrakcyjnym miejscem studiowania, wyzwalania kreatywności i realizacji ambicji ludzi. Ośrodkiem o istotnym znaczeniu dla otoczenia społecznego i gospodarczego. Stawiamy kolejne kroki na drodze do osiągnięcia tego celu.
Czego życzyć pani i uczelni w nowym roku?
Przede wszystkim ustąpienia pandemii. O tym wszyscy myślimy. Sądzę, że powrotu do dawnej normalności już nie będzie. Realizujemy duży projekt, który ma podnieść sposób zarządzania uczelnią na wyższy poziom. Jak wszystkie szkoły wyższe działamy według stałego kalendarium trybu nauki i organizacji wydarzeń. Chcielibyśmy, aby nic na tam nie zakłócało tego, do czego uczelnia jest powołana.
Rektor Osobowością Biznesową 2021
Dr hab. Danuta Zawadzka, prof. PK, rektor Politechniki Koszalińskiej, otrzymała 13 grudnia br. tytuł Osobowości Biznesowej w prestiżowym konkursie Made in Koszalin 2021. Made in Koszalin to grupa skupiająca przedsiębiorców, aktywistów społecznych, instytucje, firmy, spółki miejskie i inne podmioty z Koszalina i okolic. Działalność grupy koordynuje Centrum Biznesu w Koszalinie. Patronat honorowy nad projektem sprawuje prezydent Koszalina.