W ramach cyklu konsumenckich testów samochodów oferowanych przez Grupę Mojsiuk gościmy na naszych łamach przedsiębiorcę Rafała Mazura. Pan Rafał usiadł za kierownicą Peugeota 5008 z wielką ciekawością, bo od sześciu lat jest użytkownikiem aut francuskiej marki, ale tego konkretnego modelu jeszcze nie znał. Jak podkreśla, szczególne wrażenie robi na nim bogactwo zaawansowanych technologicznie systemów wspierających bezpieczeństwo jazdy oraz możliwość dopasowania samochodu do własnych preferencji, co sprawia, że każdy Peugeot 5008 może stać się nieco inny.
Pan Rafał Mazur jest właścicielem firmy Victor-Sat, która istnieje od 1997 roku, prowadząc działalność w Koszalinie (w CH Forum i w salonie przy ul. Dworcowej), Kołobrzegu, Stargardzie i Trzebiatowie. Łączy ona w swojej ofercie dostęp do szybkiego Internetu LTE, wszelkie usługi telefonii Plus i telewizję satelitarną Polsat Cyfrowy, bo – jak mówi właściciel – jedno z drugim się zazębia.
Oto co usłyszeliśmy od pana Rafała po zakończonym teście: „Zadanie miałem nieco ułatwione, bo od trzech lat jestem użytkownikiem modelu 3008, a wcześniej przez trzy lata jeździłem Peugeotem 508 SW. Kiedy kupowałem obecnie użytkowane auto, nie było jeszcze na rynku modelu 5008. Teraz miałem okazję z bliska poznać go już po pierwszym liftingu.
Podstawowy wniosek z testu to wrażenie podobieństwa między modelami 3008 a 5008, dzięki czemu od razu poczułem się za kierownicą pewnie. Oczywiście 5008 jest przestronniejszy, oferuje więcej miejsca – również pasażerom, większa jest pojemność jego bagażnika.
Peugeot produkuje auta niezawodne. Jestem o tym przekonany na podstawie osobistego doświadczenia. Zarówno z 508 SW jak i z obecnie używanym 3008 nie miałem najmniejszych kłopotów. Serwis w Starych Bielicach, zresztą świetnie działający, odwiedzałem tylko w związku z przeglądami okresowymi. To dla mnie bardzo ważne, bo z racji firmowych obowiązków jestem osobą bardzo mobilną, a auto to dla mnie po prostu narzędzie pracy. Musi być niezawodne! Sądzę, że to cecha również Peugeota 5008.
Chcę wyraźnie podkreślić, że odnalazłem w testowanym samochodzie komfort prowadzenia, który znam od dawna i który jest właściwością marki Peugeot. Wysoka pozycja za kierownicą i świetna widoczność powodują odczucie komfortu i pewności. Bardzo wygodne są fotele, które można precyzyjnie dopasować do sylwetki.
Zwróciłem również uwagę na wyważenie auta, na ulokowanie jego środka ciężkości, co przekłada się na sposób pokonywania zakrętów. To dla mnie ważne, bo bliska mi osoba, która ze mną często jeździ, ma chorobę lokomocyjną. W moim Peugeocie 3008 nie odczuwa tej dolegliwości, i myślę że byłoby podobnie w 5008.
Kiedy przyjrzałem się odnowionemu modelowi 5008 zauważyłem zmieniony wygląd przodu. Reflektory zostały całkowicie odkryte, a ledowe światła dzienne ostro schodzące w dół, budzą skojarzenie z lwimi kłami. Front staje się przez to nieco drapieżny i dynamiczny. Mnie się to podoba.
Urzeka mnie zastosowany w tych samochodach tempomat aktywny. Genialna rzecz, jeśli chodzi o bezpieczeństwo jazdy. Umożliwia utrzymywanie stałej odległości od poprzedzającego auta. Kiedy ono zwalnia, nasz Peugeot również zmniejsza prędkość jazdy, wciąż gwarantując odpowiedni odstęp. Jeśli pojazd poprzedzający przyspieszy do wcześniejszej prędkości, my również automatycznie pojedziemy szybciej. Przy jeździe na długich odcinkach, kiedy może pojawić się znużenie albo chwilowe rozkojarzenie, tempomat aktywny (inni mówią – adaptacyjny) stanowi zabezpieczenie dla kierowcy.
Nowością w stosunku do znanego mi rozwiązania jest poszerzona funkcja tak zwanego asystenta pasa ruchu. Wcześniej odpowiadał on za to, byśmy jadąc, nie wykroczyli nieświadomie poza swój pas. Teraz nastąpiło udoskonalenie funkcji, dzięki któremu możemy wybrać opcję trzymania się środka naszego pasa jazdy.
Pakiet bezpieczeństwa jest zresztą dużo szerszy. Mnóstwo czujników analizuje otoczenie pojazdu i uprzedza o rozmaitych potencjalnie groźnych niespodziankach, jak na przykład pojawiający się nagle z przodu obiekt na drodze albo wyprzedzający nas inny samochód, który wszedł akurat w martwe pole naszego bocznego lusterka. To są rzeczy, które mogą naprawdę ustrzec przed kłopotami.
Chciałbym jeszcze powiedzieć kilka słów o tym, jak auto sprawuje się na drogach innych niż gładki asfalt. Mimo braku napędu na cztery koła w testowanym samochodzie nie było żadnego kłopotu z jazdą po nierównym terenie.
Kabina jest znakomicie wyciszona. Jeżdżę wersją dieslowską o mocy 200 koni mechanicznych, tutaj miałem do czynienia z silnikiem benzynowym o prawie tej samej mocy. Odczułem ten sam poziom komfortu akustycznego. Nawet przy dużej prędkości w kabinie jest cicho, a poziom hałasu podnosi się w tak nieznacznym stopniu, że nie wpływa to warunki do rozmowy czy do słuchania muzyki. Znaczenie pewnie ma tu między innymi podwójna przednia szyba, która w dużym stopniu powoduje, że nie docierają do nas zewnętrzne odgłosy.
Panuje przekonanie, że francuscy projektanci, w tym oczywiście pracujący dla Peugeota, zachowują przewagę estetyczną nad innymi europejskimi i nie tylko europejskimi markami. Ja się z tym zgadzam. Tu rzeczywiście czuje się dobry smak. Przyjemne są zastosowane materiały wykończeniowe. Obicie foteli to do wyboru skóra albo alcantara. Nie jestem zwolennikiem skóry, w swoim samochodzie mam alcantarę i ją szczerze polecam, bo latem dzięki niej nie jest gorąco, zimną zaś nie jest zimno. Ale mam jasność, że to mój gust, więc każdy wybiera, co lubi.
Ładny, funkcjonalny, łatwy w obsłudze jest centralny wyświetlacz. Przyciski przypominające klawiaturę pozwalają w prosty sposób obsługiwać rozmaite funkcje samochodu albo elementy multimedialne. Na wyświetlaczu możemy zaś po swojemu poustawiać określone elementy, żeby mieć pod ręką to, co chcemy albo czego używamy najczęściej. To jest coś co pozwala personalizować samochód, tak jak legendarny i-Cocpit znajdujący się przed oczyma kierowcy. Możemy zmieniać jego wygląd – nawet wprowadzić zegary cyfrowe wyglądające jak analogowe, ale również można ustawić nawigację, żeby nie spoglądać w prawo na wyświetlacz centralny. Opcji personalizujących jest mnóstwo. Tak więc każdy Peugeot 5008 może być w ostateczności nieco inny…
Cały test podsumowałbym jednym zdaniem: nie chciało mi się z tego samochodu wysiadać.
Model Peugeot 5008 w programie leasingu operacyjnego można już użytkować dysponując kwotą od 786,19 zł netto miesięcznie (umowa na 36 miesięcy, przebieg roczny 20 000 km, wartość wykupu 47,88%).
Po szczegóły związane z zaprezentowanym modelem oraz pozostałą paletą oferowanych aut zapraszamy do Autoryzowanego Salonu Peugeot Mojsiuk Motor w Starych Bielicach k/Koszalina, ul. Koszalińska 89 lub pod nr tel.: 94/34 25 100.
www.mojsiukmotor.peugeot.pl
Szukaj nas na Facebooku: Peugeot Mojsiuk Motor
PEUGEOT 5008 GT – charakterystyka
Silnik: pojemność 1598 cm3, 180 KM
Spalanie w cyklu mieszanym – WLTP (l/100km) 7,1 l/100 km
Paliwo – benzyna bezołowiowa
Maksymalna prędkość – 219 km/h
Tapicerka: alcantara/skóra