Czy to nie idealna sytuacja: podczas przeprowadzki oddać firmie klucze, a ona zapakuje i przeniesie wszystko w nowe miejsce szybko, sprawnie i bez uszczerbku dla przewożonych rzeczy? Przybywa zadowolonych klientów, którzy skorzystali z takiej kompleksowej usługi świadczonej przez firmę BAKTRANS. Oni już wiedzą, ile wysiłku i nerwów można dzięki temu zaoszczędzić.
Grzegorz Bakowicz, który wraz z żoną Dorotą uruchomił BAKTRANS trzy lata temu, podkreśla: – Z doświadczenia wiemy, że każda przeprowadzka jest inna, a każdy klient ma inne potrzeby. Dlatego też proponujemy dwa typy przeprowadzek: podstawową oraz kompleksową. Ta pierwsza polega na podstawieniu samochodu, załadunku, przewiezieniu i rozładunku przenoszonych rzeczy w docelowym miejscu. W przypadku kompleksowej wszystko bierzemy na siebie: pakujemy drobne rzeczy w kartony oraz pojemniki, transportujemy w nowe miejsce oraz ustawiamy je tam, gdzie zażyczy sobie tego klient. Na życzenie klienta również zajmujemy się demontażem oraz ponownym montażem mebli. Warto podkreślić, że zabezpieczenie mienia występuje w obu wariantach.
Oczywiście nic nie dzieje się spontanicznie. Przed każdą przeprowadzką odbywa się wizja lokalna i powstaje dokładny plan pracy. – Klient nie musi sobie zdawać sprawy z tego, jakie siły i środki będą potrzebne do realizacji zlecenia. To zadanie dla nas – tłumaczy pan Grzegorz. – Ale jednocześnie klient uzyskuje jasność, ile potrwa cała operacja. Wizja lokalna i wycena są bezpłatne oraz niezobowiązujące.
Znaczenie planowania można zrozumieć na przykładzie jednego z ostatnich dużych zleceń wykonanych przez BAKTRANS. Przeprowadzka szkoły w Sławnie do nowej siedziby odbyła się w ciągu tygodnia. Pomieszczenie po pomieszczeniu, szafa po szafie, szuflada po szufladzie. W przenosiny zaangażowane było dzień w dzień rotacyjnie osiem osób i trzy samochody. Zadanie utrudniał fakt, że w nowej lokalizacji trwały jeszcze ostatnie szlify wykończeniowe.
Dokładne rozeznanie sytuacji a w ślad za nim precyzyjny plan działania to nie jedyne wyróżniki podejścia firmy BAKTRANS do przeprowadzek. Inne to zawierana zawsze pisemna umowa, określająca zakres usługi, terminy i koszty oraz wykupowane przez firmę ubezpieczenie. Dorota Bakowicz komentuje: – Standardem jest u nas dokładne zapakowanie wszystkich przedmiotów w sposób chroniący je przed uszkodzeniem. To nie tylko karton, ale również styropian, folia pęcherzykowa, pianki, pasy mocujące. Dokładamy maksymalnej staranności, żeby chronić powierzone nam rzeczy. Można jednak wyobrazić sobie sytuacje nadzwyczajne i nieprzewidywalne, niezależne od nas, kiedy pojawia się zagrożenie – choćby kolizja drogowa albo katastrofa naturalna. We własnym interesie i interesie klienta stosujemy ubezpieczenia, które mają minimalizować negatywne skutki takich zdarzeń.
Na poziom bezpieczeństwa wpływ ma również wykorzystywany sprzęt. BAKTRANS posługuje się nowymi samochodami, wyposażonymi w windy załadunkowe. To z jednej strony oszczędza siły ekipy, a z drugiej eliminuje obawę o los ładunku w trakcie przenoszenia go na „pokład” auta. Podobnie zakupiona niedawno mobilna winda przeprowadzkowa służąca do bezpiecznego zwożenia przedmiotów z wyższych kondygnacji na parter oszczędza siły i czas osób zaangażowanych w przeprowadzkę.
Grzegorz Bakowicz mówi: – Profesjonalny sprzęt zwiększa nasze szanse podczas przetargów publicznych. Dzięki temu uzyskujemy duże, spektakularne zlecenia. Z ciekawszych wykonanych w ostatnim czasie warto wspomnieć o przenosinach do nowej lokalizacjiczęści wyposażenia Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi czy o pracach zlecanych przez Agencję Mienia Wojskowego w Gdyni oraz Bydgoszczy. Z każdym kolejnym przetargiem rośnie nasze doświadczenie. Pół żartem pół serio mogę powiedzieć, że po ostatnim roku pracy nie ma dla nas zadań nie do wykonania. Wszystko jest kwestią planowania i właściwej organizacji pracy.
To, że BAKTRANS wygrywa coraz więcej przetargów ogłaszanych przez rozmaite instytucje, nie oznacza, że chce się specjalizować wyłącznie w ich obsłudze. – Wciąż najważniejszymi klientami są osoby prywatne, którym pomagamy w przenosinach czasami całego dorobku życia – relacjonuje Grzegorz Bakowicz. – Niemal w połowie przypadków są to osoby mieszkające za granicą, głównie w Niemczech i Wielkiej Brytanii. Takie operacje są dla nich wielkim stresem. Jesteśmy od tego, aby zrzucić z nich ten ciężar. Dlatego dla nas przyjęte terminy i inne ustalenia są świętością.
Zdarzają się zlecenia, które można by nazwać interwencyjnymi: – Nasze zasady działania nie są, niestety, w branży standardem – kontynuuje pan Grzegorz. – Dlatego bywają sytuacje, kiedy jesteśmy traktowani jak ostatnia deska ratunku. Niedawno odebrałem telefon w piątek po południu od pani mieszkającej w Świnoujściu z pytaniem, czy nie przewieźlibyśmy jej rzeczy stamtąd do Warszawy. Kiedy? „Natychmiast” – padła odpowiedź. Okazało się, że umówiony przewoźnik zawiódł. Po prostu nie pojawił się w umówionym miejscu i na dokładkę nie było z nim kontaktu. Zmieniliśmy prywatne plany i podjęliśmy się zadania. Klientka była nam niezwykle wdzięczna, bo w sobotę musiała być już zainstalowana w Warszawie. To nie jedyny taki przypadek, kiedy ratujemy klientów z opresji, w których znaleźli się, zaufawszy nie do końca sprawdzonym i profesjonalnym przewoźnikom.
Kiedy trzy lata temu właściciele BAKTRANSU szukali swojej niszy na rynku usług, znaleźli ją w branży przeprowadzek. – Kluczem do sukcesu okazało się postawienie na jakość na każdym etapie i w każdym wymiarze – podkreśla pani Dorota. – Swoim podejściem zrywamy ze stereotypowym wyobrażeniem na temat przeprowadzek. Naprawdę nie wystarczą osoby z łapanki i byle jaki samochód, by dobrze wykonywać tę pracę. Potrzebne są jasno ustalone zasady, dobra organizacja, niezawodny sprzęt, a przede wszystkim empatyczne podejście do klienta.
Pan Grzegorz dodaje: – Pracujemy tak, jak byśmy sami chcieli być obsłużeni. Ta reguła się sprawdza. Dzięki temu klienci nam ufają, a zadowoleni z naszych usług rekomendują nas swoim znajomym. Mamy świadomość, że jesteśmy młodą firmą, ale mamy pewność, że wybraliśmy dobrą drogę. Polacy są coraz bardziej zapracowani, mają mało czasu wolnego, ale z drugiej strony są coraz bardziej mobilni. Przenoszą się za pracą albo w związku z karierą zawodową nie tylko w kraju, ale i za granicę. Wielu ludzi wyjeżdża na Zachód, ale również wielu stamtąd wraca. Rynek usług transportowych i przeprowadzkowych ma więc przed sobą dobre perspektywy.
Właściciele BAKTRANSU planują uruchomienie bloga, w którym chcą dzielić się z czytelnikami swoją wiedzą i doświadczeniami. – Przeprowadzka nie musi być sennym koszmarem, o ile się do niej właściwie zabierzemy – mówią. – Poznaliśmy branżę od środka, a jednocześnie wciąż umiemy na nią patrzeć z perspektywy potencjalnego zleceniodawcy. Mamy nadzieję, że blog pomoże klientom unikać rozmaitych pułapek. Od czego zacząć przygotowania do przenosin? Jak wybrać właściwą firmę przewozową? Jak powinna wyglądać umowa z przewoźnikiem, a jak ubezpieczenie przez niego wykupowane? Tych spraw jest mnóstwo. Standardy usług wzrastają i wzrasta świadomość klientów. Coraz liczniejsze grono osób zdaje sobie sprawę z tego, że wysoka jakość musi kosztować. I coraz więcej osób ten fakt akceptuje. Poprzez nasz blog chcemy wpływać na dalszą profesjonalizację branży.
Rozwój BAKTRANSU zauważyło i doceniło lokalne środowisko biznesowe. W efekcie firma została nominowana do nagrody Pracodawca Roku Pomorza 2020 organizowanego przez Północną Izbę Gospodarczą.
Firma, choć nieduża, jest aktywna pozabiznesowo – między innymi jako jeden ze sponsorów Koszalińskiej Amatorskiej Ligi Koszykówki. W razie potrzeby świadczy również bezpłatnie usługi na rzecz podopiecznych jednego z charytatywnych stowarzyszeń działających w okolicach Koszalina.
Grzegorz Bakowicz kwituje: – Co prawda usługi świadczymy, jeżdżąc po całej Polsce i Europie, ale bardzo zależy nam na tym, byśmy byli pozytywnie postrzegani przede wszystkim na własnym podwórku. Ostatni rok, czyli czas od kiedy postawiliśmy na szerszą promocję, pokazuje, że sympatyków i zadowolonych klientów systematycznie nam przybywa.
Dziękujemy właścicielom Kamienicy Parkowej w Dąbkach za udostępnienie obiektu do realizacji zdjęć.
Baktrans
tel. 503 119 193
baktrans-koszalin.pl