Z roku na rok rozwiązania smart home zyskują uznanie w oczach inwestorów. Obecnie już co trzeci nowo wybudowany dom wyposażony jest w elementy systemów domu inteligentnego.
Boom technologiczny ostatnich 20 lat przynosi coraz więcej ułatwień technologicznych. Szacuje się, że w najbliższej dekadzie z użycia wyjdą ładowarki, przełączniki, dokumenty papierowe, klucze, piloty, płatności gotówką, a nawet tradycyjne taksówki czy korzystanie z haseł dostępowych. Tak zwany Internet rzeczy będzie miał ogromne przełożenie na warunki i sposób pracy, komunikowanie się czy codzienne czynności, choćby dokonywanie zakupów (już 84 proc. posiadaczy smartfonów deklaruje, że używa ich w tym celu).
Kiedy kilka lat temu słyszeliśmy w Polsce o zaawansowanym korzystaniu z asystentów głosowych w Stanach Zjednoczonych, wydawało nam się to oderwane od rzeczywistości i przypominało raczej kadr z filmu „Matrix” niż realność. W końcu jak to możliwe, że do nieistniejącego asystenta mówimy, że skończyło się mleko w domu, a rano znajdujemy je na wycieraczce razem z pozostałymi zakupami? Obecnie, choć w naszym kraju wciąż w ograniczonym stopniu, mamy szansę na korzystanie z udogodnień proponowanych nie tylko takich pionierów rynku jak Apple czy Google, ale również nowych marek – startup’ów, które wciąż się pojawiają w tym segmencie produktowym.
O technologiach smart warto myśleć już na etapie projektowania domu. Wybór rozwiązań cyfrowych w znacznej mierze wpływa na bezpieczeństwo przyszłych mieszkańców – kamery, czujniki, alarmy to tylko część z chętnie stosowanych „cudów” technologii.
Możliwości są ogromne również w przypadku stolarki otworowej. Na przykład firma KRISPOL realizuje wizję ogólnodostępnych rozwiązań Internetu Rzeczy w swojej kategorii produktowej, tym samym chce pomóc inwestorom w upraszczaniu codziennego życia, co to oznacza w praktyce? – Dostarczamy inwestorom elementy do uzupełnienia cyfrowego domu. W ostatnim czasie wprowadziliśmy do oferty STARCUS Connector – rozwiązanie, które pozwala sterować roletami i żaluzjami za pomocą smartfona. To niewielkie gabarytowo urządzenie ułatwia codzienne czynności i zwiększa komfort mieszkania. Użytkownik ma możliwość ustalania własnych harmonogramów, dzięki czemu, rolety mogą podnosić się o zaplanowanej godzinie i zamykać, gdy zależy nam na dodatkowym bezpieczeństwie. Możliwe jest również zaprogramowanie opuszczania i podnoszenia rolet, gdy urządzenia mobilne mieszkańców są poza zasięgiem domowej sieci – na przykład po wyjściu do pracy czy szkoły. Dodatkowo STARCUS Connector raportuje również status rolet. Dwukierunkowa komunikacja daje pewność, że aplikacja działa wg ustalonych scenariuszy nie tylko w domu, ale też w biurze czy domku letniskowym. Zarządzanie wieloma pomieszczeniami czy nawet budynkami staje się dużo bardziej wygodne i możliwe z poziomu jednej, intuicyjnej aplikacji mobilnej. Ten zgrany duet możemy rozbudować o komunikację głosową. Współpraca z asystentami Google Assistant, usługami IFTTT, Siri oraz oczywiście Alexą to możliwość wydawania poleceń i sterowanie roletami również w ten sposób – mówi Michał Jurkiewicz, specjalista ds. automatyki firmy Krispol, który pracuje nad kolejnymi funkcjonalnościami tego produktu.
Możliwe jest również zdalne zamykanie okien, ustawianie automatycznej wentylacji czy otwieranie drzwi tarasowych z poziomu aplikacji. – Dom cyfrowy staje się nie tylko coraz bardziej popularny, ale i pożądany wśród naszych klientów. W ostatnim czasie obserwujemy wzrost zainteresowania automatyzacją stolarki okiennej. Innowacyjne okucia odstawne z napędem od Winkhaus umożliwiają tworzenie scenariuszy wietrzenia. Drzwiami tarasowymi wyposażonymi w napęd od renomowanej firmy GU można sterować z poziomu aplikacji w telefonie – informuje z kolei Tomasz Czupryniak, ekspert z zakresu okien PVC Krispolu. – Nie tylko okna poddają się trendowi smart. Nowoczesne drzwi do domu mogą już teraz być wyposażone w czujnik linii papilarnych, wizjer elektroniczny, klawiaturę kodową.
Autor: Patrycja Haremska
