gabinet 7601cover Wydarzenia

Ginekologia estetyczna, czyli komfort i zdrowie

Ginekologia estetyczna to obecnie najdynamiczniej rozwijająca się dziedzina medycyny estetycznej. Nic dziwnego, skoro pozwala rozwiązać problemy, z którymi boryka się mnóstwo kobiet. W Koszalinie defektów okolic intymnych można pozbyć się w gabinecie ArtMed Chrostowscy. Przeprowadza je doświadczony urolog, doktor Marcin Chęciński. Jak podkreśla, warto pokonać skrępowanie, zainwestować w dobre samopoczucie, a przede wszystkim – zdrowie.

Problemy związane ze sferą intymną są powszechne wśród kobiet w różnym wieku. Od dziewcząt po dojrzałe panie. Niektóre wynikają z anatomii, niektóre są wynikiem procesów biologicznych czy po prostu starzenia się organizmu.

gabinet-7601zrWszystkie natomiast znacząco wpływają na życie seksualne i codzienne. Dlatego doktor Marcin Chęciński oponuje przeciwko postrzeganiu ginekologii estetycznej jako dziedziny związanej głównie z upiększaniem. Owszem, ma ona także takie zastosowanie, jednak jej pierwszorzędnym zadaniem jest niwelowanie konsekwencji zdrowotnych i psychicznych wynikających z defektów narządów płciowych. – Panie poddające się zabiegom wyłącznie z powodów estetycznych to margines wszystkich pacjentek – zaznacza doktor. – Większość zgłasza się z powodu dyskomfortu fizycznego lub psychicznego, który realnie wpływa na ich życie. Trudno zatem mówić tu o fanaberiach, kaprysach czy modzie. Tylko raz w praktyce lekarskiej zdarzyło mi się przyjmować pacjentkę, której wątpliwości co do swojej anatomii wydały mi się przesadzone, ale to również kwestia indywidualnej samooceny.
Do problemów, o których mowa, należą między innymi przerosty warg sromowych mniejszych, wiotczenie narządów płciowych czy suchość pochwy. Poza tym, że bywają one źródłem ogromnych kompleksów, mogą mieć poważne konsekwencje fizjologiczne.

Przerośnięte wargi sromowe powodują otarcia, ból, kłopoty z uprawianiem sportu, siedzeniem czy nawet swobodnym przemieszczaniem się. Ich efektem mogą być stany zapalne i częste infekcje przenoszące się z układu płciowego na moczowy. – Schorzenia obu tych układów często idą w parze – potwierdza doktor Chęciński. – Dlatego poza urologią zająłem się również uro-ginekologią i ginekologią estetyczną. Warto przy tym pamiętać, że wargi sromowe większe mają za zadanie chronić wewnętrzne narządy płciowe i moczowe oraz wejście do pochwy przed infekcjami i stanami zapalnymi.

Suchość pochwy to przypadłość pań w każdym wieku, ale najczęściej pojawia się w okresie pomenopauzalnym, a także jako jeden z objawów zespołu policystycznych jajników dotykającego kobiety w wieku rozrodczym. Skutkuje bolesnością stosunku płciowego, zniechęcając kobiety do seksu, często skutecznie. Podobnie jak utrata jędrności narządów płciowych – zarówno zewnętrznych jak i wewnętrznych – będąca naturalną częścią procesu starzenia bądź efektem porodu. I również w tym przypadku poza defektem urody panie mierzą się z mechanicznymi podrażnieniami, a także zmniejszeniem doznań seksualnych.

Dlatego właśnie pojawienie się skutecznych metod leczenia powyższych dolegliwości, kobiety przyjęły z ulgą, choć ze względu na ich wstydliwy charakter – nie od razu. Wszelkie źródła podają, że popularność zabiegów z obszaru ginekologii estetycznej w Polsce zwiększa się sukcesywnie dopiero od 3-4 lat. Doktor Marcin Chęciński zauważa tę częstotliwość także w swoim gabinecie. – Mam wrażenie, że pomogły w tym programy telewizyjne, w których zaczęto nie tylko otwarcie mówić o przypadłościach intymnych, ale też pokazywać, że medycyna ma w tym względzie naprawdę wiele do zaoferowania – mówi. – Poza tym bohaterki programów ośmieliły kobiety, bo skoro wstydliwe nie jest ani publiczne rozmawianie o sprawach tak intymnych, ani pokazywanie samych zabiegów, to czego można się wstydzić w dyskretnym gabinecie lekarskim?

Katarzyna Chrostowska, stomatolog, specjalista medycyny estetycznejZ doświadczenia doktora Chęcińskiego wynika, że zdecydowanie największą grupę pacjentek stanowią panie w okolicach czterdziestki. Zazwyczaj mają one za sobą jeden lub więcej porodów, są aktywne zawodowo, fizycznie, uprawiają sport, współżyją. Druga grupa to panie w okresie pomenopauzalnym. Mniej jest pacjentek bardzo młodych, choć również one mogą skorzystać z dobrodziejstw ginekologii estetycznej, a wady wrodzone, anatomiczne warto wyleczyć jeszcze zanim wkroczą w dojrzałe życie.

W gabinecie ArtMed Chrostowscy można skorzystać z zabiegów labioplastyki, czyli chirurgicznego zmniejszania przerośniętych lub niesymetrycznych warg sromowych mniejszych oraz tzw. odmładzania pochwy, czyli modelowania warg sromowych większych oraz wejścia do pochwy za pomocą kwasu hialuronowego (alternatywnie można w tym przypadku zastosować osocze bogatopłytkowe). Zabiegiem specjalnym dla pań, które mają problem z odczuwaniem przyjemności podczas współżycia jest uwydatnianie punktu G. – Miejsce, gdzie się on znajduje, ostrzykuje się kwasem hialuronowym, tworząc wzgórek, co może spowodować zwiększenie doznań – wyjaśnia doktor Marcin Chęciński.

Choć sfera, w której przeprowadza się zabiegi ginekologii estetycznej, jest bardzo delikatna, to same procedury nie są ani specjalnie skomplikowanie, ani bolesne, a nie niosą ryzyka poważnych powikłań. – Najdłużej dochodzi się do siebie po labioplastyce, która jest zabiegiem chirurgicznym – tłumaczy doktor Marcin Chęciński. – Tkanki się przycina, nacina, powstają niewielkie rany, a miejsce jest wrażliwe, więc goi się najdłużej. Plastykę przeprowadza się w znieczuleniu miejscowym, potem ewentualnie stosuje leki przeciwbólowe. Pozostałe zabiegi są krótkie, nieinwazyjne, przebiegają także w miejscowym znieczuleniu. Mogą powodować zaczerwienienia, opuchliznę, uczucie przemijającego dyskomfortu, ale nie wymagają długiej rekonwalescencji.


Nowość!

MEDYCYNA ESTETYCZNA W GABINETACH ARTMED

ARTMED zaprasza na innowacyjny zabieg – PLASMA COMPLEX, naturalną biostymulację komórkami macierzystymi. Terapia wykorzystuje synergistyczne działanie komórek macierzystych i fibryny strukturalnej (stelażowej).

Zabiegi wykonuje dr Katarzyna Chrostowska, od 10 lat zajmującą się zabiegami z zakresu medycyny estetycznej. Dr Chrostowska wykształcenie w tej dziedzinie zdobyła w Wielkiej Brytanii i nadal pogłębia swoją wiedzę w kraju i za granicą.