photo08 Wydanie specjalne
Fot. MARCIN BETLIŃSKI/ARCHIWUM

POMAGAMY BUDOWAĆ INTELIGENTNE DOMY

Jak zaprojektować i wyposażyć dom, żeby był ponadczasowy a jednocześnie energooszczędny? – Idźmy zgodnie z trendem dominującym na Zachodzie – radzi pani Marzena Dacyk-Ołówka, prowadząca wraz z mężem Przedsiębiorstwo Instalacyjne INŻYNIER Marcin Ołówka. A jaki jest obecnie kluczowy trend? – Energooszczędność w zakresie rozwiązań technicznych, a we wzornictwie prostota i minimalizm.

Tempo zmian technologicznych jest tak duże, że urządzenia kupione 10 lat temu dzisiaj wydają się przestarzałe. Podobnie pewnie będzie z tymi, które obecnie są szczytem nowoczesności, a za parę lat – chociaż nadal sprawne i wydajne – mogą być wyparte z rynku przez doskonalszych następców. Czym więc kierować się, projektując dom, by mimo upływu lat pozostał on w pewnym sensie ponadczasowy? – Gdybyśmy chcieli dotrzymać kroku wszystkim istotnym zmianom, musielibyśmy budować albo remontować domy co dekadę. To jest oczywiście niemożliwe – mówi Marzena Dacyk-Ołówka. – Wystarczy, że dołożymy staranności przy projektowaniu, a więc i przy wyborze materiałów i urządzeń, by uzyskać efekt „domu inteligentnego”, dopasowanego do naszych potrzeb. Może się przy tym okazać, że niektóre rozwiązania albo elementy, chociaż modne, nie są nam w ogóle potrzebne albo mogą być w przypadku domku jednorodzinnego nieefektywne. Warto to wszystko dobrze przemyśleć, żeby nie wydać pieniędzy na coś, co w ostatecznym rozrachunku nie będzie opłacalne.

 

 

Dom inteligentnyfot. Marcin Betliński, 07.09.2016, inżynier ul. Szczecińska (2)

Pojęcie bardzo modne. Co się pod nim kryje? Chodzi najczęściej o system automatycznego sterowania domem, konstruowany tak, by jednym użyciem przycisku włączyć lub wyłączyć wiele urządzeń, których działanie jest ze sobą powiązane. W ten sposób można sterować oświetleniem, zamkami w drzwiach, bramą, zasłonami okien, ogrzewaniem, klimatyzacją, wentylacją, sprzętem audio i wideo, AGD, alarmem, podlewaniem ogrodu. Służą do tego różnego rodzaju systemy zdalnego sterowania. Coraz powszechniejsze staje się sterowanie za pomocą Internetu lub smartfonu.

Projektując system sterowania, zakłada się rozmaite scenariusze działania. Na przykład uzbrojenie alarmu w momencie wychodzenia z domu może spowodować jednoczesne opuszczenie rolet antywłamaniowych, wyłączenie wentylacji mechanicznej, zmniejszenie intensywności ogrzewania, wyłączenie oświetlenia i odcięcie dopływu prądu do innych urządzeń elektrycznych, które nie muszą pozostawać włączone. System poinformuje też o tym, które okno nie zostało zamknięte. Możliwych scenariuszy jest nieskończenie wiele, a w trakcie używania systemu można je modyfikować. Ograniczeniem jest tylko wyobraźnia projektanta lub użytkownika i oczywiście zasobność portfela. Marzena Dacyk-Ołówka mówi: – Dla energooszczędności kluczowe jest sterowanie ogrzewaniem i urządzeniami elektrycznymi. Zastosowanie sterowania zdalnego, z użyciem smartfonu, pozwala „zaglądać” do domu nawet podczas naszej dłuższej nieobecności. Tak więc wracając z dalekiej podróży, możemy – będąc jeszcze w trasie – „podkręcić” ogrzewanie, żeby w momencie kiedy dojedziemy na miejsce, wejść do pomieszczeń o komfortowej temperaturze. To tylko jedna z możliwych funkcji. Jest ona osiągalna dzięki temu, że wykorzystujemy rozwiązania pozwalające różnicować temperaturę w różnych pomieszczeniach. Rekomendujemy je naszym klientom. My używamy przy tym urządzeń firmy Danfoss, ale wybór marek i producentów jest bardzo szeroki.

 

Rekuperacja

Do niedawna mało kto w Polsce wiedział o jej istnieniu. Dzięki temu, że w rządowym programie promowania budownictwa energooszczędnego jest ona jednym z głównych zalecanych rozwiązań, staje się coraz bardziej rozpoznawalna. Mówi się o niej coraz więcej.

W dużym uproszczeniu można powiedzieć. że rekuperacja to rozwiązanie pozwalające odzyskiwać ciepło w budynku ze zużytego powietrza przy jednoczesnym zachowaniu komfortu świeżego powietrza. To coś innego niż typowa wentylacja, tzw. grawitacyjna, kiedy zużyte powietrze wyrzucane jest poza budynek, a wraz z nim ciepło. Wspomniany proces odzyskiwania energii cieplnej odbywa się w urządzeniu nazywanym rekuperatorem. Może ono być montowane w kotłowni lub jeśli nie ma na to miejsca w zabudowie kuchennej.
Poza odzyskiwaniem ciepła, rekuperacja ma szereg innych zalet. Docenią ją alergicy, bo filtrowanie powietrza usuwa większość pyłków, roztoczy, zarodników grzybów i pleśni, czyli czynników uczulających. Usuwa ona również przykre zapachy, choćby towarzyszące przygotowywaniu niektórych potraw jak bigos czy ryby. Ba, usuwa nadmiar wilgoci. W domach czy mieszkaniach, w których jest zastosowana, okna się nie „pocą”. Znakomicie sprawdza się w pierwszym okresie użytkowania nowego domu, kiedy mury i tynki nadal schną.

 

Pompy ciepła

Pompy ciepła należą do rozwiązań mocno kojarzących się z nowoczesnością i energooszczędnością. Zadaniem pompy ciepła jest ,,wyciągnięcie” ciepła z jednego miejsca, a następnie oddanie go przy podwyższonej temperaturze w innym miejscu. Można powiedzieć, że pompa nie wytwarza, a jedynie przenosi je z otoczenia do ogrzewanego domu. Pompę można porównać do lodówki, ponieważ zasada działania tych urządzeń jest identyczna. Lodówka ,,wyciąga” ciepło z produktów a następnie oddaje to ciepło na wymiennik ciepła umieszczony z tyłu urządzenia. Celem działania lodówki jest chłodzenie, wytworzone ciepło w tym przypadku jest odpadem. Pompa działa tak samo tylko jest odwrotnie podłączona. Jej celem jest dostarczenie do budynku nie chłodu, lecz ciepła.

Jest kilka źródeł, z których pompa może pozyskać ciepło: powietrze, woda i grunt.
Zdaniem naszej rozmówczyni pompy ciepła sprawdzają się szczególnie tam, gdzie nie ma dostępu do sieci gazowej. Jednak jeśli taki dostęp istnieje, warto dobrze zastanowić się, zanim zdecydujemy się na pompę ciepła. Po prostu jej koszt jest nadal wysoki, więc okres zwrotu poniesionych wydatków jest stosunkowo długi. Dużo prostszym i ekonomiczniejszym rozwiązaniem może być po prostu zainstalowanie nowoczesnego, wydajnego kotła gazowego.

 

DSC06999

 

Ogniwa słoneczne i fotowoltaiczne

W przypadku domków jednorodzinnych podobny dylemat mają ci, którzy zastanawiają się nad zastosowaniem rozwiązań typu kolektory słoneczne do podgrzewania wody, czy ogniwa fotowoltaiczne produkujące prąd na użytek własny gospodarstwa domowego. Jest to niezwykle modny obecnie kierunek, wspierany rozmaitymi dotacjami, ale w dłuższej perspektywie czasu niekoniecznie opłacalny. – Nie ulega wątpliwości, że kolektory słoneczne warto instalować tam, gdzie pobór ciepłej wody trwa non stop – mówi Marzena Dacyk-Ołówka. – Mam na myśli na przykład szpitale czy całoroczne obiekty turystyczne. Ale niekoniecznie już szkoły, które mają przerwę wakacyjną w okresie największego nasłonecznienia czy domy jednorodzinne. Powstaje kłopot z nadmiarem podgrzanej wody, z którą trzeba coś zrobić.

Poza tym wspomniane dotacje czy dopłaty, zanim się je zdobędzie, wymagają pokonania długiej i skomplikowanej drogi formalnej. Przygotowanie potrzebnej dokumentacji zajmuje dużo czasu i wymaga fachowej wiedzy. Gdyby więc podsumować poświęcony czas i zaangażowane pieniądze, można dojść do wniosku, że tradycyjne sposoby ogrzewania, oparte na gazie sieciowym, są nadal prostsze i ekonomiczniejsze. Natomiast w odniesieniu do fotowoltaiki można powiedzieć, że z powodu nieprzyjaznych dla inwestora uwarunkowań prawnych (zwłaszcza zapisów Ustawy o odnawialnych źródłach energii) jest ona na tym etapie przeznaczona dla pasjonatów. Wszystko jednak może ulec zmianie. Czas pokaże…

 

HAH nowyCentralny odkurzacz

Właściciele firmy Przedsiębiorstwo Instalacyjne INŻYNIER Marcin Ołówka bez wahania zachwalają również zaplanowanie w nowym domu centralnego odkurzacza. Urządzenia takie są w użyciu już od długich lat, ale ich najnowsze generacje gwarantują coraz większą wygodę. – Jeśli jego zastosowanie planujemy od samego początku i wykorzystamy model umożliwiający poprowadzenie instalacji razem z innymi, na przykład wraz z instalacją grzewczą pod posadzką, otrzymujemy bardzo komfortowe rozwiązanie. Zewnętrznym śladem centralnego odkurzacza będzie w domu zaledwie kilka estetycznie zamaskowanych gniazd dostępowych.
Przystępując do odkurzania, wyciągamy tylko rurę ze ,,ściany” i pracujemy – opisuje pani Marzena Dacyk-Ołówka. – Serce systemu umieszczane jest zazwyczaj w kotłowni lub garażu. Odkurzacz jest bezworkowy, jego opróżnianie w zależności od intensywności sprzątania, następuje raz na rok.

 

Deszcz na zawołanie

Podobnie – w ramach inteligentnego domu – sprawdzają się systemy sterujące nawadnianiem trawnika na działce. Rozprowadzone przed jego założeniem rurki, wraz z elementem sterującym, pozwalają zapomnieć o podlewaniu. Odpowiednio zaprogramowane urządzenia automatycznie o określonych porach uruchamia dopływ wody.

Zalet takiego rozwiązania jest sporo. Poza oczywistą wygodą, dochodzi oszczędne gospodarowanie wodą, bowiem nawadnianie można nastawić w porach, kiedy słońce ostro nie grzeje, przez co mniejsze jest parowanie. Regularność podlewania służy roślinom – każdorazowo wystarczy niewielka ilość wody dla podtrzymania odpowiedniej wilgotności.

 

IMG_0241

Projektowanie, doradztwo, wykonanie, serwis

Ważnymi funkcjami inteligentnego domu są te, które służą bezpieczeństwu, czyli sterowanie bramą wjazdową, automatyczne rolety okienne, system alarmowy, monitoring. Nimi firma Inżynier się nie zajmuje, bo jej specjalność to wszystko, co związane z instalacjami sanitarnymi .

Pani Marzena Dacyk-Ołówka zastrzega jednak: – Jesteśmy w stanie naszym klientom pomóc w wyborze sprawdzonych i rzetelnych wykonawców takich elementów. Generalnie z naszego doświadczenia wynika, że najlepsze efekty daje takie projektowanie domu, kiedy już na wczesnym etapie w ten proces włączeni jesteśmy my i specjaliści z innych branż. Można dzięki temu zoptymalizować rozwiązania, wyeliminować błędy. Klient ma prawo nie zdawać sobie sprawy z pewnych zależności czy ograniczeń technicznych. Dobra współpraca już na etapie projektu daje możliwość przygotowania rozwiązań spełniających w maksymalnym stopniu potrzeby i oczekiwania zamawiającego. A przecież to jego zadowolenie jest głównym miernikiem sukcesu.

Projektowanie instalacji grzewczej coraz częściej zahacza o wystrój wnętrz. Współczesne grzejniki, produkowane w przebogatej gamie form i kolorów stają się elementami wnętrza niechowanymi już gdzieś pod parapetami okien, ale wręcz eksponowanymi. Dają się doskonale wkomponowywać w całość pomieszczenia, pozwalają lepiej wykorzystywać powierzchnię. Nic więc dziwnego, że usługi Inżyniera to coraz częściej również sugestie w zakresie urządzania wnętrz. – Tym samym rzeczywiście wkraczamy powoli na obszar projektowania wnętrz – mówi Marzena Dacyk-Ołówka. – Coraz poważniej rozważamy rozszerzenie naszych usług również o ten aspekt projektowania.

O tym, że można i na tym polu zaufać Inżynierowi, świadczy najlepiej jego własna siedziba. Urządzona – także w sensie estetycznym – całkowicie samodzielnie, przemyślana w każdym szczególe. Można się o tym przekonać, odwiedzając ją przy ulicy Szczecińskiej 53A w Koszalinie.

 

Więcej informacji:
Przedsiębiorstwo Instalacyjne INŻYNIER Marcin Ołówka
ul. Szczecińska 53A, 75-122 Koszalin
tel./fax 94 343 61 10
biuro@inzynier.koszalin.pl
www.inzynier.koszalin.pl