Smaki deserów lodowych typowe dla Ameryki Południowej, Północnej czy Australii mogli poznać koszalinianie podczas osiemnastych urodzin Świata Lodów w Galerii EMKA.
Wśród całodziennych atrakcji, jakie Świat Lodów zapewnił koszalinianom 12 marca br. w Galerii EMKA, był promocja smakowych trendów tego sezonu. Magdalena Staśkiewicz, która jest wraz z mężem Maciejem właścicielką firmy, mówi: – Nasz jubileusz to pretekst do tego, by klienci popróbowali nowości, jakie przygotowaliśmy dla nich na ten rok. Niektóre z pewnością zaskakują, bo są to kombinacje smakowe nietypowe, jak połączenie słodkiego ze słonym, słodkiego z ostrym czy kwaśnym.
Na co dzień Świat Lodów w swoich trzech punktach – w Sarbinowie, w Galerii Emka i w kawiarence przy ulicy Zwycięstwa – stale oferuje do wyboru po kilkanaście smaków lodów, które zmieniają się razem z porami roku, trendami oraz oczekiwaniami klientów. W ofercie lodziarni znajdują się nie tylko lody standardowe, ale również lody fitness, wegańskie i bezglutenowe.
Pani Magdalena podkreśla, że dla firmy najważniejsi są klienci, dlatego firma stawia nie na ilość, ale na najwyższą jakość. Uzyskuje ją , wykorzystując do produkcji zimnych smakołyków najlepsze surowce i stale szkoląc pracowników, którzy doskonalą się w fachu pod okiem doświadczonych cukierników. Sami właściciele zaś, zanim otworzyli firmę w Koszalinie, przechodzili szkolenia we Włoszech i w najlepszych firmach produkujących lody w Polsce.
Teraz oni mają już 18-letnie doświadczenie, doskonale wyszkoloną kadrę oraz wysoką pozycję na rynku lokalnym. – To wszystko zawdzięczamy produktom najlepszego pochodzenia oraz miłości i pasji dodawanej do każdej porcji słodkości – wyjaśnia właścicielka. – Na przykład wykorzystywana przez nas czekolada pochodzi z najbardziej prestiżowej wytwórni w Belgii, która ma nie tylko doskonałej jakości produkt, ale również nowoczesną technologię wytwarzania czekolady.
Warto dodać, że w 2009 roku Świat Lodów został nagrodzony tytułem Mistrza Polski Lodziarstwa za smak „czekolada z bezą i żurawiną”. – Lody tutaj są najlepsze – usłyszeliśmy od trzynastoletniej Kasi, która przyszła razem z rodzicami na urodziny koszalińskiej firmy. – Nie tylko dlatego, że smaki różnią się od innych lodziarni, ale porcje są naprawdę duże i nakładane nie gałkowo, a szpatułką.
Jaki smak Kasia lubi najbardziej? – Smerfowy!
Świat Lodów to nie tylko lody, desery, koktajle, ale również i wypieki. W ofercie są zarówno ciasta, ciasteczka, pieczywo, ale również i torty – weselne oraz okazjonalne. Właściciele Świata Lodów stworzyli drugą markę – Architekci Tortów. W sklepie internetowym każdy może sam zaprojektować sobie tort, który zostanie wykonany przez mistrzów cukiernictwa koszalińskiej firmy. Pani Magdalena opowiada z uśmiechem: – Projekt dopiero raczkuje, ale to jest to, co chcielibyśmy rozwijać. Wiemy, że wymaga to nie tylko umiejętności cukierniczych, dekoracyjnych, ale również kreatywności, znajomości trendów i dokładności w pracy.
Właściciele firmy podkreślają, że uwielbiają wyzwania, bo traktują swoją pracę jak misję – tworzenia pysznych słodkości, które uszczęśliwiają klientów. Świat Lodów realizował już np. tort w kształcie fortepianu, roweru retro czy tortu dla leśnika – udekorowanego mchem i grzybami. – Do każdego zamówienia podochodzimy indywidualnie i realizujemy je z największą starannością – mówi pani Magdalena. – Mamy klientów, którzy do nas wracają pokoleniowo. Jesteśmy więc na ślubach, chrztach i komuniach, czyli najważniejszych wydarzeniach dla danej rodzin. To niesamowite przywiązanie klientów do marki powoduje, że wypieki stają się bardzo osobiste.
– Nic dziwnego – przyznaje pani Marzena, którą spotkaliśmy na urodzinach Świata Lodów w Galerii EMKA. – Ja sama jestem przywiązana do tej firmy. Pierwszy tort zamówiłam jakieś 12 lat temu do pracy na imieniny, potem dla córki na urodziny, następnie dla tej samej pociechy na ślub i wkrótce na chrzest mojego wnuka. Dlaczego? Bo jest po prostu zawsze smaczne, zawsze świeże i przepięknie wykonane – dodaje klientka.
Jak podkreślają właściciele firmy, najważniejsza dla nich jest jakość produkowanych słodkości, dlatego nie myślą o otwieraniu kolejnych punktów, ale stawiają na rozwój asortymentu. – Marzy mi się show room – zdradza Magdalena Staśkiewicz. – Byłoby to miejsce, gdzie klienci mogliby na spokojnie, przy aromatycznej kawie zobaczyć kilka fasonów tortów wykonanych i ozdobionych różnymi technikami. W tym miejscu toczyłyby się również rozmowy o indywidualnych zamówieniach, oczekiwaniach klientów.
Niewykluczone, że to marzenie się spełni, bo Świat Lodów wraz z uzyskaniem „pełnoletności” nie traci wigoru i kreatywności. Wręcz odwrotnie, wykorzystując zdobyte już doświadczenie, wychodzi naprzeciw klientów z nowymi ciekawymi propozycjami.