Dwieście tysięcy gości w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy działalności to najlepszy dowód na to, że aquapark był w Koszalinie potrzebny. Wielu odwiedza go systematycznie, inni pod wpływem zasłyszanych dobrych opinii dopiero „rozpoznają” to miejsce . Rodzi się również moda na rodzinną zabawę w Parku Wodnym Koszalin. Wachlarz atrakcji jest tak szeroki, że coś wyjątkowego znajdą w nim dla siebie i dzieci, i dorośli. Warto bowiem pamiętać, że to kompleks złożony nie tylko z basenu sportowego, rekreacyjnych basenów kąpielowych, ale i nowoczesnej strefy SPA.
Dzień w Parku Wodnym Koszalin zaczyna się o godzinie siódmej. Wtedy pojawiają się pierwsi goście – ci, którzy chcą przed pracą popływać. Warunki mają doskonałe. Basen sportowy o długości 25 metrów ma sześć torów i szerokość 16 metrów, czyli więcej niż zazwyczaj podobne obiekty. Jest więc przestrzeń, by wygodnie zaliczać kolejne dystanse.
Nieco później, bo od godziny dziewiątej rozpoczyna się ruch w pozostałej części aquaparku. Chociaż to nieco nieprecyzyjne sformułowanie, bo od samego rana krząta się tam obsługa, by przygotować wszystko na przyjęcie klientów chcących skorzystać z części rekreacyjnej i strefy saun.
Atrakcje dla każdego
Park Wodny ma atrakcje dla klientów w każdym wieku. I tacy go odwiedzają – od kilkumiesięcznych niemowląt, które rodzice przynoszą na zajęcia oswajania się z wodą, po seniorów.
W jednym czasie z aquaparku może korzystać kilkaset osób. Przed południem gości jest mniej, co naturalne. Przybywa ich popołudniami i wieczorami. Tłoczno bywa w weekendy albo w okresach szczególnych, takich jak święta czy niedawne ferie szkolne dzieci z Zachodniopomorskiego i Pomorskiego (niektóre grupy zorganizowane przyjeżdżały i stamtąd), kiedy przez całe dnie był komplet.
Zarząd Obiektów Sportowych (ZOS), gospodarz obiektu, cały czas bacznie przygląda się reakcjom gości, by jak najtrafniej budować kolejne oferty. Monika Tkaczyk, prezes ZOS, tak to komentuje: – Obserwujemy reakcje klientów, bo dzięki temu dowiadujemy się, jakie propozycje specjalnych promocji albo akcji marketingowych najbardziej im się podobają. Aquapark o skali takiej jak nasz to złożony organizm. Na doprowadzenie do optymalnych rozwiązań potrzeba czasu. Przyjmuje się, że dopiero po roku działalności można wyciągać kategoryczne wnioski, a my działamy od niespełna ośmiu miesięcy.
Z czego klienci korzystają najchętniej? – Nie ma wyraźniej różnicy między liczbą korzystających wyłącznie ze strefy wody, a tymi, którzy udają się do saun. Rozkłada się to prawie po połowie – podkreśla prezes Monika Tkaczyk. – Obserwujemy również, że ukształtowała się grupa stałych użytkowników basenów sportowych. Przychodzą zazwyczaj bardzo wcześnie, nawet równo z otwarciem.
Rodzinnie – znaczy najtaniej
Opłaca się odwiedzać Park Wodny w miarę systematycznie. Można wtedy skorzystać z karnetów dających pewne przywileje cenowe. Ale najkorzystniej jest wybrać się całą rodziną i to w środę.
Rodziny, rozumiane jako 2+1, czyli dwoje dorosłych i dziecko, albo dorosły i dwoje dzieci, mają możliwość zakupienia biletów rodzinnych. Dają one 35 procent zniżki od ceny regularnej (zresztą kolejne dziecko również otrzymuje rabat). Na dokładkę w środy od tej obniżonej już ceny odejmuje się następne 30 procent. Tym sposobem wstęp kosztuje mniej niż połowę zwykłej stawki!
Jak się okazuje, taka zachęta spotkała się z bardzo sympatycznym odbiorem. Prezes Monika Tkaczyk mówi: – Środę możemy nazwać dniem prawdziwie rodzinnym. Rodzice dzielą się obowiązkami. Kiedy jedno z nich z dziećmi pływa czy bawi się w części wodnej, drugie korzysta w saun. Potem się zmieniają. Dla dzieciaków to ogromna frajda. One by chętnie szalały w wodzie dłużej niż trzy godziny, na które opiewa wejściówka.
Park Wodny honoruje również Koszalińską Kartę Dużej Rodziny. Jej posiadacze, niezależnie czy przychodzą grupowo, czy indywidualnie, mają prawo do 40-procentowej zniżki na wszelkie usługi.
Wyjątkowe usytuowanie koszalińskiego aquaparku powoduje, że przebywając w nim, bez wielkiego wysiłku możemy sobie wyobrazić siebie nie w Koszalinie, a gdzieś na urlopie. Wokół zieleń Góry Chełmskiej, po zmroku nad głową rozgwieżdżone niebo… Wymarzone warunki do relaksu.
Co tu wybrać na początek?
Część urządzeń znajduje się na zewnątrz budynku. Są to na przykład dwa baseny – ogólnodostępny i dziecięcy. Ten ostatni czynny jest w ciepłym okresie roku. Ogólnodostępny zasila podgrzewana woda, więc można się w nim kąpać przez cały rok. Warto się w nim znaleźć po zmroku, kiedy zaczynają działać kolorowe podświetlenia. Skorzystać można tutaj również z leżanek wodnych, które funkcjonują na podobnej zasadzie jak jacuzzi i wodnych masażerów, czyli czegoś w rodzaju natrysków do masowania karku i pleców. Bardzo relaksujące doświadczenie!
Na zewnątrz urządzony został również plac zabaw dla dzieci z wieloma kolorowymi zabawkami i między innymi siatką do wspinania się, huśtawkami, równoważniami. W pobliżu dostępne są leżaki, tak więc mamy doglądające pociech mogą się na ich położyć i w czasie zabawy dzieci poopalać się lub poczytać.
Wewnątrz obiektu najciekawszy z pewnością z punktu widzenia rodzin jest sektor rekreacyjny, który tworzy basen dziecięcy, basen do nauki pływania, tak zwana rwąca rzeka, zjeżdżalnia dostępna wprost z basenu, duże zjeżdżalnie dla starszych dzieci i młodzieży, do których wchodzi się przez specjalną klatkę schodową oraz mnóstwo drobnych elementów.
W baseniku dziecięcym woda jest płytka. Tam o pływaniu nie ma mowy, bo jest to miejsce pomyślane jako kącik zabaw najmłodszych gości – pod czujnym okiem opiekunów. Stąd kolorowe zabawki, wielki grzybek, z którego ścieka woda, armatki wodne. Maluchy taplają się w wodzie, próbują łapać strumień wody wylewający się z armatek, unosić się na wodzie. Zapominają o całym świecie.
Starsze dzieci szczególnie cenią sobie zjeżdżalnie. Mogą z nich korzystać wszyscy, właściwie bez ograniczenia wiekowego. Niektóre można nazwać ekstremalnymi – jak choćby Anakondę, która ma długość 176 metrów. Obok jest zjeżdżalnia multimedialna, która serwuje użytkownikom ciekawe wrażenia wizualne. Kolejna to Cebula, z której wypada się z dużą prędkością do basenu. Nad bezpieczeństwem kąpiących czuwają ratownicy, którzy interweniują, jeśli komuś w czasie zjazdu zakręci się w głowie i straci na chwilę orientację w przestrzeni.
Dla dzieci poniżej piątego roku życia przygotowana jest specjalna mała zjeżdżalnia, która znajduje się w środku obiektu i nie wymaga wchodzenia na klatkę schodową.
Kolejny ciekawy element to „rwąca rzeka”. W czymś na wzór kanału nurt wody dostaje przyspieszenia i prawie porywa kąpiących się. Tutaj dzieci niepotrafiące pływać powinny używać dmuchanych rękawków, bądź być pod opieką rodziców.
Dla osób, które poszukują głębszego relaksu, przygotowane są – tak jak na zewnątrz – masażery ścienne, gejzery wodne, misy jacuzzi. Jeśli ktoś jest zmęczony, ma do dyspozycji leżaki, na których można odsapnąć i na chwilę odciąć się od otoczenia z książką w ręce albo słuchawkami na uszach.
Nie tylko pływanie
W basenie do nauki pływania odbywają zajęcia hydrocyklingowe. Na czym one polegają? Tak jak w przypadku klasycznych rowerków stacjonarnych używanych w domach albo na siłowniach, trening hydrocyklingowy polega na pedałowaniu. Z tym, że tutaj rowerki są zanurzone w wodzie. Powoduje to, że tracimy więcej kalorii, niż w wersji „suchej”, a na dokładkę wysiłku nie okupujemy bolesnym zakwaszeniem mięśni. Zajęcia prowadzi doświadczona instruktorka, która tak kieruje ćwiczeniami, by przyniosły one maksymalną korzyść.
Ale to nie wszystko. Dla urozmaicenia zajęć, na sygnał trenerki ćwiczący co jakiś czas zsuwają się do wody i ćwiczą popularne „brzuszki”, „nożyce”, rozciągają mięśnie.
– Obecnie mamy 16 takich rowerków, dlatego tyle osób może jednocześnie ćwiczyć. Hydrocykling cieszy ogromnym powodzeniem. Tworzymy kolejne grupy ćwiczących. Sama zresztą parę razy uczestniczyłam w tych zajęciach i muszę powiedzieć, że są one bardzo przyjemne, bo to gimnastyka przy muzyce, w grupie, ze zmiennym tempem ćwiczeń. Czas mija błyskawicznie – mówi pani Monika Tkaczyk.
Podobnie dobrze przyjętą propozycją jest aquazumba. Tu znów słowo „aqua” oznacza jedną kluczową modyfikację wobec klasycznej formy, bowiem ćwiczy się, albo jak kto woli tańczy się wodzie. I tak jak w przypadku „rowerków” – również pod okiem instruktorki.
Bezpieczeństwo
Nad bezpieczeństwem użytkowników części wodnej czuwa na każdej z dwóch zmian 13 ratowników. Każdy odpowiada za jasno określony obszar basenu. Należą do Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wszyscy potrafią w razie potrzeby natychmiast udzielić fachowej pomocy przedmedycznej. Na szczęście jakichś drastycznych sytuacji w Parku Wodnym nie było (i oby nie było nigdy).
Bezpieczeństwo można rozumieć szerzej, także w aspekcie zdrowia. Aquapark to miejsce, gdzie spotyka się z sobą każdego dnia co najmniej kilkaset osób. Bardzo ważne jest więc to, by woda była stale utrzymywana w odpowiedniej czystości.
W Parku Wodnym Koszalin zastosowano innowacyjną technologię Zintegrowanego Systemu Dryden Aqua (DAISY), który zapewnia krystalicznie czystą i zdrową wodę w basenie bez toksycznych produktów ubocznych dezynfekcji. Jest to pierwszy w Polsce tak zaawansowany system filtrujący.
Zadowoleni użytkownicy koszalińskich basenów zwracają uwagę na to, że po wyjściu z wody nie pieką ich oczy, a alergicy nie doświadczają reakcji uczuleniowej. Pani podkreślają, że ich włosy nie wysuszają się nadmiernie i zachowują blask. Ten komfort gwarantuje właśnie system DAISY. Jego innowacyjność polega na tym, że dzięki zastosowaniu szeregu skomplikowanych filtrów zużywa minimalną ilość chloru – 40 proc. mniej niż w tradycyjnych instalacjach.
Poza gwarantowaniem bezpieczeństwa chemicznego i biologicznego nieporównywalnego z innymi systemami, DAISY ma jeszcze jedną ważną zaletę: ogranicza zużycie wody i energii, a więc zmniejsza koszty działania kompleksu basenowego.
Relaks w saunach
Korzystanie z saun hartuje ciało, wpływa na stan skóry, rozładowuje napięcie nerwowe. Kilkunastominutowy seans w pomieszczeniu nagrzanym nawet do 100° C, rozgrzewa naszą skórę do 42° C, a temperaturę całego ciała podnosi o jeden stopień. W wyniku tego organy wewnętrzne odczuwają niewielką „gorączkę”. I o to właśnie chodzi. Taki stan wzmaga produkcję ciałek odpornościowych we krwi, które skutecznie zabijają wirusy i bakterie. Jeśli mamy więc niewielki katar lub czujemy się lekko przeziębieni – po saunie wszystkie te dolegliwości z pewnością miną. Pod warunkiem jednak, iż bezpośrednio po seansie ochłodzimy się, stosując przemiennie gorący i zimny prysznic.
W koszalińskim aquaparku można skorzystać z trzech rodzajów łaźni: parowej, solankowej i parowo-błotnej; z saun – fińskiej, ziołowej i do rytuałów (odbywa się w nich coś, co można w uproszczeniu nazwać „przyspieszonym saunowaniem”).
Kolejną atrakcją jest kabina cieplna Infrared, która często mylona jest z tradycyjną sauną. Łączy je oddziaływanie ciepłem, które regeneruje i oczyszcza organizm, ale na tym podobieństwa się kończą. Działanie sauny na organizm ludzki możemy określić jako prozdrowotne, zaś działanie kabiny Infrared – jako lecznicze, z szerokim zastosowaniem w rehabilitacji. Można więc powiedzieć, że w kabinie Infrared korzystamy z dobroczynnego działania słońca – dającego ciepło i dobre samopoczucie psychofizyczne – bez udziału szkodliwych promieni UV.
Warto również wspomnieć o kabinie do koloroterapii. Już w starożytności korzystano z wiedzy o kolorach do przywracania równowagi i harmonii w organizmie człowieka. Kolor, oddziałując na psychikę, może wywołać silniejsze lub słabsze reakcje fizyczne, przyczynić się do złagodzenia objawów lub usunięcia dolegliwości.
Słoneczna łąka
Jest nowoczesną formą naturalnego opalania. Łagodny efekt opalania powstaje na zasadzie natychmiastowej pigmentacji. Sprawia ona, że promienie UV stymulują w pierwszej kolejności przesyłanie już istniejącej melaniny do górnych warstw skóry. W ten sposób możemy cieszyć się zdrową, piękną i naturalną opalenizną. W przypadku nieopalonej skóry zaleca się rozpocząć opalanie od 10 minut, a dla skóry wstępnie opalonej (typ skóry II) możliwe jest opalanie trwające maksymalnie 20 minut.
Grota solna
Możliwe jest korzystanie z 45-minutowych seansów relaksacyjno-terapeutycznych. Stymulujący i leczniczy po części mikroklimat groty powstaje dzięki właściwościom soli morskiej z Morza Czarnego i Martwego, soli kamiennej z Bochni i Kłodawy oraz solanki Zabłockiej (sól jodowo-bromowa). Wygodne leżanki, podświetlany okruch solny i sugestywna imitacja gwieździstego nieba sprawiają, że gość korzystający z terapeutycznych właściwości jodu, innych pierwiastków i mikroelementów przeżywa w grocie solnej głęboki relaks.
Bicze szkockie
Zabieg polega na zastosowaniu przemiennie zimnego i ciepłego strumienia wody podawanej z dyszy z odległości 3-4 m. Naprzemienna aplikacja jest powtarzana kilkukrotnie, najpierw w okolicach kończyn górnych i dolnych, później tułowia i brzucha, zawsze z tyłu i z przodu (oprócz okolic piersi i genitaliów, tam bicze nie są stosowane).
Efekty zabiegu to poprawa ukrwienia tkanek, wydalenie toksyn, rozluźnienie mięśni, podniesienie odporności organizmu, wspomaganie przemiany materii. Jako zabieg kosmetyczny bicze szkockie dają efekt odchudzający, ujędrniający i antycellulitowy. .
Czas trwania pojedynczego seansu to 5-10 minut. Można z niego skorzystać w dowolnym momencie, wystarczy zgłosić to z niewielkim wyprzedzeniem w recepcji.
Klasyczne jaccuzi
Tak potoczne określa się wanny z hydromasażem, czyli formą masażu wodnego. Umożliwiają odpoczynek po intensywnym saunowaniu lub pływaniu. Park Wodny Koszalin dysponuje jaccuzi zarówno wewnętrznymi jaki i zewnętrznym. W tych ostatnich woda jest podgrzewana, co powoduje, że można w nich przebywać nawet przy temperaturze minusowej.
Aqua Mama.
Gimnastyka dla kobiet od drugiego trymestru ciąży. Zawierają elementy aqua fitnessu wykonywanego w umiarkowanym tempie, ćwiczeń rozciągających, relaksacyjnych i oddechowych, a także unoszenia się na wodzie. Ćwiczenia zostały przygotowane we współpracy z położną! Kontakt: Maja Dyczkowska, tel. 603 173 284
Pływanie niemowląt.
Zajęcia prowadzone są w formie szkolenia dla rodziców. Rodzice uczą się oswajać maluchy z wodą, stosować prawidłowe chwyty, prowadzić zabawy i ćwiczenia. Więcej informacji znajdą Państwo na stronie www.akademia-koszalin.pl
Nauka pływania.
Na terenie Parku Wodnego naukę nauki prowadzą dwie szkółki: Szkółka Pływacka DEPKA (tel. 694-161-255; e-mail: biuro@depka.com.pl) oraz SWIM CLUB Koszalin (tel. 669 083 226; e-mail: info@swimclubkoszalin.pl) Grupy szkoleniowe są tworzone w miarę zgłaszania się chętnych. Uczyć mogą się osoby w różnym wieku – od dzieci kilkuletnich po seniorów.