Adam Szałek – rodowity koszalinianin. Absolwent Politechniki Koszalińskiej – Wydział Ekonomii i studiów podyplomowych na PK – Wydział Pedagogiki. Obecnie tuż przed odebraniem dyplomu Wydziału Prawa na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu . Spełniony, jak mówi, prywatny przedsiębiorca – prezes zarządu ADT Europe Group sp. z o.o. sp.k.– drukarnia wielkoformatowa, były zastępca prezydenta Koszalina. Prywatnie szczęśliwy mąż, ojciec dwójki dzieci (9-letniej Kornelii i 4-letniego Antosia). Wieczny optymista, zawsze chętny do pomocy, aktywnie wspierający lokalne inicjatywy i akcje charytatywne.
- Kiedy byłem dzieckiem, chciałem zostać…
… sławnym koszykarzem, a co najśmieszniejsze ciemnoskórym koszykarzem, jak mój ówczesny idol i bożyszcze kibiców na całym świecie Michael Jordan. Niestety jakoś się nie udało
- W szkole…
… nigdy nie byłem prymusem. Starałem się nie wyróżniać i nie odstawać od reszty. Często więcej czasu spędzałem na hali sportowej, trenując koszykówkę niż na nauce. Nie miałem problemu z matematyką, brałem udział w olimpiadach. Zawsze miałem dobrą pamięć i szybko liczyłem, to pozwalało mi łączyć sport z nauką. I podobno nadal nie trzeba mieć przy mnie kalkulatora 😉
- Moja pierwsza praca…
… jak większość młodych ludzi w naszym regionie pracowałem sezonowo w Mielnie jako barman. Byłem z tego bardzo dumny.
- Pierwsze zarobione pienią..
… wydawało mi się, że pozwolą mi zawojować świat, a starczyło jedynie na… nowy dres sportowy i obrożę – prezent dla mojego ukochanego wilczura o imieniu Bosman - Żeby odnieść sukces w zawodzie…
…trzeba mieć marzenia i autorytety. Trzeba czasami umieć wbrew wszystkiemu postawić na jedną kartę i wierzyć, że to właśnie ta, która zapewni nam zwycię - Dobry szef…
… to wzór dla pracowników, mentor i coa To taki, który doradzi, nauczy, a w razie czego pomoże zawodowo i wesprze prywatnie. Uważam, że praca zajmuje nam tak dużo czasu i tak mocno przenika się z życiem prywatnym, że dobry szef zawsze sprawi, by załoga czuła się w pracy jak wśród bliskich zaufanych osób – niemal jak w domu. - U pracowników cenię…
…uczciwość, profesjonalizm i asertywność. - Kogo bym nie zatrudnił…
… Jasia Fasoli. Myślę, że w pracy potrzebna jest dobra atmosfera i humor, ale w tym przypadku ani ja, ani nikt inny nie mógłby się skupić na pracy i byłoby to najśmieszniejsze bankructwo. - Prywatnie jestem…
… optymistą twardo stąpającym po ziemi, który w każdej nawet beznadziejnej sytuacji widzi pozytywny punkt zdolny wszystko zmienić na - Dzień ..
… w miarę możliwości od śniadania z żoną i dziećmi, życzenia im miłego dnia i sprawdzenia poczty elektronicznej - ..
… zawsze na pierwszym miejscu. Zarówno najbliżsi mojemu sercu, jak i przyjaciele bez których życie byłoby puste, smutne i bezbarwne. - Zawsze znajdę ..
… Na zabawę z dziećmi i sport. Oba te zajęcia relaksują mnie maksymalnie. - Moim marzeniem jest…
… wiele rzeczy, które wolę stopniowo realizować niż upubliczniać. - Kiedy nie pracuję…
… jak najwięcej odpoczywam; a na poważnie: spędzam czas z rodziną, z przyjaciółmi, uprawiam sport. - Moje hobby to…
… ekonomia, prawo gospodarcze, koszykówka, tenis, motoryzacja, polityka - Sport jest dla mnie…
… odskocznią od rzeczywistości; pozwala mi oderwać się od codzienności i spojrzeć na różne sprawy z dystansu; jest sposobem na utrzymanie się w dobrej kondycji zarówno fizycznej, jak i psychicznej. - Dewiza, którą chcę przekazać innym…
… może to trywialne, ale wierzę w słowa mojej babci, „żeby nigdy nie robić drugiemu, co Tobie nie miłe, bo dobro ludzkie wraca zawsze ze zdwojoną siłą”. Tak staram się żyć, nie zawiodłem się na tym i wierzę, że nigdy się nie zawiodę.