Wymarzony ślub, to taki do którego wspomnieniami wraca się często. Dopięty na ostatni guzik, spójny z oczekiwaniami, przyprawiony miłością, wdzięcznością i dobrym nastrojem. O tym jak zabrać się za organizację tego nadzwyczajnego wydarzenia, rozmawiamy z Pauliną Leszczyńską właścicielką Agencji Ślubnej Wymarzone Wesele.
– Zapadła decyzja. Chcemy się pobrać. Marzy nam się wyjątkowy dzień pod każdym względem. Od czego powinniśmy zacząć?
Paulina Leszczyńska: (śmiech) – Najlepiej od miejsca. Teraz to dostępność sali czy przestrzeni determinuje datę ślubu. Są miejsca, w których soboty zarezerwowane są na 2-3 lata do przodu, ale jest też i dobra wiadomość, coraz częściej śluby, wesela lub przyjęcia odbywają się w tygodniu. W zeszłym roku śluby, które przygotowywaliśmy, odbywały się i tradycyjnie w soboty, ale i we wtorki czy środy.
Czasem jednak co innego decyduje o dacie ślubu. Może być to chociażby powiązane z dostępnością fotografa, na którym bardzo nam zależy czy DJ’a. Z doświadczenia wiem, że zarówno w kościele jak i w urzędzie datę dopasujemy bez większego problemu. Kościół czy urząd wybieramy również głównie pod względem wizualnym. W Koszalinie parafia pw. Świętego Kazimierza, gdzie kościół ma teatralny układ nawy głównej, cieszy się chyba największym powodzeniem.
– Czy pandemia zmieniła podejście do organizacji wesel?
– Co ciekawe, w zeszłym roku, kiedy obowiązywał szereg obostrzeń, przygotowaliśmy ponad 50 wesel i przyjęć! Tak naprawdę pary rzadko decydowały się na całkowite odwołanie, szybciej redukowano listę gości, tak aby mimo wszystko ceremonia mogła się odbyć. Na pewno szukaliśmy takich pomysłów, aby goście i państwo młodzi czuli się bezpiecznie i komfortowo. Podrzuciliśmy pomysł, na przykład, żeby tradycyjne życzenia dla młodych zastąpić gustownym toastem i stuknięciem kieliszkami.
Najpopularniejsze wesela to te na 50-80 osób. Przy takiej liczbie gości, ustawienie stołów i wydzielenie stref dają komfort i przestrzeń. Zorganizowaliśmy też kilka przyjęć na powietrzu. Choć w Polsce pogoda bywa kapryśna, na taką formę przyjęcia weselnego decyduje się coraz więcej par. Na pewno piękne otoczenie, zieleń odgrywają dużą rolę przy wyborze miejsca.
– W temacie ślubów jesteśmy tradycjonalistami?
– Różnie bywa. Tradycje ewaluują na przestrzeni lat. Śluby, które koordynujemy, z jednej strony nadal skupiają się na bliskich relacjach rodzinnych i przyjacielskich, na naszej polskiej gościnności, ale forma zmienia się. Dziś w zasadzie niewiele par decyduje się na oczepiny, konkursy. Tort również podaje się dużo wcześniej niż o północy. Błogosławieństwo czy podziękowania dla rodziców też są bardzo prywatne, rzadko są punktem obowiązkowym przyjęcia. Za to z przyjemnością młodzi stawiają na weselne atrakcje jak choćby fotobudkę, barmana, sztuczne ognie czy ciekawe sesje fotograficzne. Wesela bywają również tematyczne. W tym roku organizować będziemy aż trzy przyjęcia w klimacie Harrego Pottera!
Zdarza się jednak, że młodzi przychodzą wspólnie z rodzicami i mocno biorą pod uwagę wszystkie wskazówki swoich bliskich albo mocno liczą się z ich zdaniem. W takich przypadkach często nie dwie, a sześć osób decyduje o tym jak uatrakcyjnić ten dzień.
– Czy współczesne wesela to pogoń za marzeniami?
– Jesteśmy w stanie spełnić wiele oczekiwań młodych. Dla jednych jest to magiczny wieczór, pełen niespodzianek i zaskoczeń. Inni stawiają na wspaniałą kulinarną ucztę. Na pewno współczesne wesela, a już szczególnie te realizowane przez taką Agencję jak nasza, są spójne, tworzą całość i emanują niepowtarzalnym klimatem. Wkładamy wiele pracy w to, aby stworzyć dekoracje, które z jednej strony wpiszą się w wizję tego wyjątkowego dnia, ale i na długo zostaną w pamięci. Dogrywamy szczegóły i detale, bo to właśnie one czynią ten dzień niezapomnianym. Jednym z kluczowych działań naszej Agencji jest koordynacja wesela. To my pilnujemy, aby wszystko było na czas i według wcześniej ustalonych założeń. To za naszym pośrednictwem ustalamy i dopinamy zarówno miejsce, muzykę, menu, jak i wszystkie drobiazgi, a w samym dniu ślubu nie pozwalamy na nieprzewidziane sytuacje. Dzięki temu cała rodzina i bliscy świętują i nikt nie czuje ciężaru dopilnowywania i rozliczania się. Wiele par korzysta z naszej usługi, czyniąc tym samym swoją głowę wolną.
– Przed ślubem odbywają się zaręczyny. Agencja Wymarzone Wesele ma i na to swoje niebanalne sposoby.
– Zgłaszają się do nas panowie, którzy chcą się oświadczyć swojej ukochanej, ale nie do końca mają na to pomysł, a nawet jeśli go mają, to trudność sprawia im realizacja. Okazuje się, że nasze Morze Bałtyckie i plaże są bardzo romantyczne i z naszą delikatną pomocą czynią to wydarzenie magicznym. Nastrojowa gra na skrzypcach, konie, kolacja, koc, kwiaty i świece. Mamy swoje sprawdzone miejsce z dala od tłumów, za to z romantycznym i ukrytym zielonym przyczółkiem. Jak do tej pory żadna pani nie mogła się oprzeć takim zaręczynom i mamy stuprocentową skuteczność (śmiech).
A tak naprawdę to po prostu bardzo ułatwiamy panom zadanie. Zgłaszają się do nas osoby z całej Polski, które planując urlop nad Bałtykiem, chcą się zaręczyć, a zorganizowanie wszystkiego samodzielnie na pewno odebrałoby efekt zaskoczenia. Blask w oczach przyszłych panien młodych jest wart zachodu.
– Wszystko brzmi wspaniale, tylko jakie to koszty?
– Każdy nasz kosztorys podzielony jest na poszczególnie sekcje, w kilku wariantach cenowych. Zwracamy uwagę na to, aby dodatki nie były jednorazowe i żeby można było je wielokrotnie używać. Staramy się maksymalnie wykorzystywać naturalne materiały, tkaniny, sezonowe kwiaty, choć oczywiście jesteśmy w stanie spełnić nawet najbardziej niecodzienne marzenia. Wiele naszych dekoracji jest autorskich, przygotowujemy je od A do Z samodzielnie. Zdarza się, że papierowe winietki zastępujemy jadalnymi, imiennymi ciasteczkami, które są także słodkim podarunkiem dla gości. Zawsze staramy się pokazać wiele możliwości w obrębie jednego pomysłu, tak aby ekonomicznie i ekologicznie dopasować najlepszą propozycję. Z naszych obserwacji wynika, że młodzi decydują się częściej na mniejsze wesela czy przyjęcia, ale chętniej spełniają swoje marzenia. Chcą, aby ten dzień był wyjątkowy od początku do końca. W miarę możliwości pokazuję na naszych mediach społecznościowych, jak wiele jesteśmy w stanie zrobić, aby zmienić całkowicie wizerunek sali weselnej. Parom zależy na magicznym klimacie i rozumieją koszty z tym związane. W końcu taki dzień zdarza się najczęściej raz w życiu.
