tzocover Temat z okładki

Koszalin pokochał Emkę od pierwszych zakupów

Od początku jest czymś więcej niż tylko nowoczesnym miejscem robienia zakupów. Powstała przed 16 laty Galeria Emka na trwałe zmieniła mapę handlową Koszalina. Stała się również swoistym centrum lokalnego życia. W jej murach dzieci i dorośli uczą się tańca i języków obcych, odbywają się zajęcia rekreacyjne, swoje biura mają nieduże firmy. Galeria organizowała i organizuje rozmaite wydarzenia przyciągające uwagę nie tylko mieszkańców osiedla Północ i nie tylko koszalinian – odwiedzają ją również chętnie mieszkańcy okolicznych miejscowości, a latem turyści. Po zeszłorocznym remoncie Emka nabrała na nowo blasku. Postanowiliśmy więc zaprezentować ją Państwu jubileuszowo, bo zbliża się 16. rocznica powstania galerii oraz pierwsza rocznica jej ponownego oficjalnego otwarcia po zeszłorocznej gruntownej modernizacji.

Przez długie lata Koszalin nie mógł doczekać się pierwszej galerii handlowej. W końcu jednak znalazło się grono lokalnych przedsiębiorców, którzy połączyli siły i postanowili tę rynkową lukę wypełnić. Inicjatywa była w pełni lokalna i lokalne wykonanie. Począwszy od projektu, który przygotowała wtedy już znana, ale mającą dopiero przed sobą największe sukcesy, koszalińska pracownia architektoniczna HS 99 (wypowiedź Dariusza Hermana, architekta, jednego z projektantów Emki publikujemy osobno).

_BCH4023

Projekt architektoniczny został ukończony w 1999 roku, a 24 kwietnia 2001 roku wmurowano kamień węgielny pod budowę galerii. Po roku – 20 czerwca 2002 roku – odbyło się jej uroczyste otwarcie.
Wiele osób pamięta jeszcze tamten czwartek. Od rana padał deszcz, było bardzo zimno, pogoda nie zachęcała do wychodzenia z domu. Huczne otwarcie stało pod znakiem zapytania, ale w okolicy godziny „0” do Emki zaczęły się zbliżać tłumy – pieszo, samochodami i komunikacją miejską. W sumie 20 tysięcy osób!

W kolejnych trzech dniach galerię odwiedziło 70 tysięcy klientów. We wrześniu 2002 roku zanotowano zaś odwiedziny milionowego klienta. Byli to goście nie tylko z Koszalina, ale też z bliższych (Białogard, Darłowo, Sianów), jak i dalszych miejscowości (Kołobrzeg, Szczecinek a nawet Słupsk). To niezaprzeczalny sukces, który nietrudno zrozumieć: dorośli zyskali centrum zakupów, młodzież centrum rozrywki. Miasto w końcu miało własną, tętniącą życiem galerię handlową z prawdziwego zdarzenia. Na zakupy, weekendowe spędzanie czasu z rodziną i wieczorny relaks.

Emka powstała w sercu największego osiedla w Koszalinie, zamieszkiwanego przez ok. 45 tys. osób (ok. 1/3 ludności Koszalina). W wyjątkowej lokalizacji, o ważnym dla miasta znaczeniu historycznym – w 1991 roku odbyła się w tym miejscu msza celebrowana przez Jana Pawła II, od czego wziął nazwę plac nazywany od tamtej pory zwyczajowo „placem papieskim”.

Na trzech kondygnacjach powstały: sklepy, restauracje, punkty usługowe, ale też – niedostępne wcześniej – kręgielnia, pub karaoke, dyskoteka i skałki wspinaczkowe. Galeria nie miała problemu z pozyskaniem najemców: w pierwszym roku działalności wynajęte było 80 proc. powierzchni centrum i 70 lokali. W kolejnych latach – setka.

Otwarcie Galerii Emka w 2002 roku było jednym z najważniejszych wydarzeń w historii Koszalina po okresie przemian ustrojowych. Nie ma w tym stwierdzeniu przesady, jeśli wziąć pod uwagę fakt, że było to pierwsze na Pomorzu Środkowym centrum handlowe, stworzone przez koszalinian, z wyłącznie lokalnym kapitałem. Zresztą wciąż jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych obiektów w mieście. Jej bryła po 16 latach wciąż urzeka uniwersalną i nowoczesną formą oraz rozplanowaniem przestrzeni.

Jako swego rodzaju kolebka koszalińskiej przedsiębiorczości, Emka miała realny i wymierny wpływ na gospodarkę miasta. Wystarczy wspomnieć, że na początku nowego milenium bezrobocie w Koszalinie wynosiło 20 procent. Emka dała miejsca pracy całej rzeszy osób: sprzedawcom, ochroniarzom, sprzątającym, dostawcom, hurtownikom i wielu innym.

Przed rokiem galeria przeszła wielką metamorfozę. Zmienił się jej wewnętrzny wygląd, pojawiły się nowe sklepy i wrażenie większej przestronności. Atmosfera pozostała ta sama. Emka niezmiennie jest miejscem, w którym po prostu przyjemnie jest bywać.

Jak już wspomnieliśmy, od początku istnienia działalność Emki nie ograniczała się tylko do sfery handlu. Realizując zadanie zawarte w słowie „centrum”, poza centrum handlowym, była też centrum rozrywki, także tej z wyższej półki. Istotnym elementem jej oferty niehandlowej były i są wydarzenia: koncerty, konkursy i loterie, wystawy, spotkania, imprezy charytatywne, pokazy mody. Przez minione 16 lat było ich mnóstwo, bywały drobniejsze i bardziej spektakularne, wiele miało charakter cykliczny.

Warto niektóre przypomnieć. W 2004 roku odbył się tutaj pierwszy finał konkursu Miss Galerii Emka, organizowany do 2016 roku. Uczestniczki reprezentowały nasz region na ogólnopolskich konkursach piękności, gościły na okładkach gazet (w tym „Prestiżu”), brały udział w pokazach mody. W 2005 roku w Emce miały miejsce Mistrzostwa Polski Karaoke, których zwycięzcy wzięli udział w Mistrzostwach Świata. W 2009 roku Emka zorganizowała wydarzenie, które okazało się prawdziwym hitem: letnie kino samochodowe, a w jego ramach projekcje 27 filmów pod chmurką. Współpracowała z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy, Koszalińskim Festiwalem Debiutów Filmowych „Młodzi i Film”, Europejskim Festiwalem Filmowym „Integracja Ty i Ja”. Hucznie obchodziła swoje pięciolecie w 2007 roku, dziesięciolecie w 2012 i przed rokiem piętnastolecie. Urodzinom zawsze towarzyszyły wydarzenia artystyczne, loterie, wyprzedaże. Na scenie muzycznej Emka gościła wykonawców koszalińskich, m.in. Kasię Cerekwicką, Darię Zawiałow, uczniów szkoły muzycznej, zespoły działające pod skrzydłami miejskich placówek, ale też artystów jazzowych i alternatywnych: Simple Acoustic Trio, Kubę Badacha, Czesława Mozila ze swoją duńską formacją Tesco Value i wielu innych.

Hitem wśród tegorocznych atrakcji była prezentacja części motoryzacyjnych zbiorów koszalińskiego kolekcjonera Krzysztofa Hendzla. Kilkadziesiąt zabytkowych samochodów, motocykli, rowerów a nawet pojazdów specjalnych przyciągnęła do Emki tysiące gości. Relacjonowali oni później swoje wrażenia w mediach społecznościowych, zachęcając do wizyty w galerii kolejne osoby.

Podczas ubiegłorocznej modernizacji budynek Emki gruntownie został odnowiony od środka i dostosowany do wysokich standardów obowiązujących na rynku. Unowocześniono systemy odpowiadające za wygodę i bezpieczeństwo klientów (m.in. instalacje przeciwpożarowe, wyjścia ewakuacyjne). Powstały dodatkowe klatki schodowe i taśmy ruchome, odnowiono toalety. Większość lokali została wyremontowana, a część z nich, jak na przykład Rossmann, SANO czy RTV Euro AGD przeszły całkowitą metamorfozę. Dzięki maksymalnie podniesionym sufitom, wysokim witrynom oraz starannie dobranemu oświetleniu sklepy oraz powierzchnie wspólne wyglądają teraz elegancko i nowocześnie.

Co bardzo ucieszyło klientów – powstała wyjątkowa strefa restauracyjna (tzw. food court), w której można pysznie zjeść. Aranżacja tej przestrzeni nawiązuje do klimatu plażowego: jasne drewno, prawdziwe żeglarskie liny, marynistyczne dekoracje, industrialne lampy i falujący sufit. A jeśli chodzi o smaki – cztery odmienne w charakterze propozycje, w tym kuchnia chińska z prawdziwym chińskim głównym kucharzem.
Najistotniejszy z punktu widzenia klientów był dobór nowych najemców powierzchni handlowej. Zmiana organizacji powierzchni wspólnych pozwoliła na wprowadzenie do galerii nowych marek, dzięki czemu jeszcze lepiej odpowiada ona potrzebom mieszkańców Koszalina.

IMG_9798-2

W odmienionej Emce – oprócz wspomnianych czterech punktów gastronomicznych – znajduje się 45 sklepów, apteka, 12 punktów usługowych, strefa zabaw dla dzieci, dwie kawiarnie i restauracja przy wejściu od strony zachodniej. Na najwyższej kondygnacji zaś – sale edukacyjne, fitness i pomieszczenia do zajęć tanecznych.
Spektakularną przemianę przeszedł największy ze wszystkich koszalińskich sklepów SANO (sieć ma również swoje placówki w innych miastach – w tym w Gdańsku i Bydgoszczy). Kiedy rok temu pisaliśmy o metamorfozie SANO, jego prezes, Robertas Liudvinavičius, powiedział nam: – Towarzyszymy mieszkańcom codziennie i od początku działalności dokładamy starań, by zakupy w naszych sklepach były przyjemnością. Mam nadzieję, że w zmodernizowanym sklepie w Galerii Emka tak właśnie będzie. Zmieniliśmy wystrój i aranżację z naciskiem na wygodę. Na półkach czeka 18 tysięcy produktów. Do oferty wprowadziliśmy blisko 2 tysiące nowości. Na stoisku mięsnym i wędliniarskim, z których jakości słynie nasz sklep, oferujemy 500 rodzajów wędlin i 100 produktów mięsnych. Do tego 120 rodzajów warzyw i owoców.

Układ przestrzeni znacząco się nie zmienił, ale całość została odświeżona i odmalowana – oczywiście w charakterystycznych dla SANO czerwono-białych barwach. Pojawiły się m.in. wygodniejsze, niższe regały, dzięki czemu kupujący nie muszą się wspinać na palce, by sięgnąć po wybrane produkty. Ulepszona została też ekspozycja samego towaru, także na stoiskach z nabiałem i mięsnym.
Jacek Sikorski, od 11 lat dyrektor Galerii Emka, który przeprowadził jej niedawną przemianę, komentuje: – Galeria zmieniała się na przestrzeni lat, a w ostatnim czasie przeszła ogromną metamorfozę. Efekty przeprowadzonego remontu spotkały się z aprobatą klientów. Poszerzyliśmy naszą ofertę, zmienił się również wygląd Emki. Jest to idealne miejsce na zakupy oraz rodzinne i towarzyskie spotkania. I pozostanie nim na długie lata, bo Koszalin ją pokochał na nowo.